Strona główna Aktualności Społeczność
Profile Grupy Miejsca Wydarzenia Wsparcie
Ogłoszenia
Towarzyskie Pokoje i mieszkania Praca Ogłoszenia drobne Edukacja Pozostałe Dodaj
Queeroteka
Książki Filmy i seriale Quizy Patronat Queer.pl
Magazyn
Artykuły Galerie Tematy Tagi
Kontakt Reklama Regulamin
Queer.pl Portal osób LGBT+
Menu
Logowanie Rejestracja
Magazyn
Artykuły Galerie Tematy Tagi
Środa, 23.12.2009, Aktualizacja: Czwartek, 08.01.2015

Czekając na gejowskiego gwiazdora

Podziel się (0) Tweetnij Skomentuj (12)
Podziel się (0) Tweetnij Skomentuj (12)

Wspomnienia z Homowood

O homoseksualności hollywoodzkich herosów dowiadujemy się więc na razie tylko z biografii publikowanych po ich śmierci.

- Mariusz Kurc -

W Hollywood gejów pewnie nie brakuje, ale nie ma, ani nigdy nie było ani jednego pierwszoplanowego gwiazdora, który nie ukrywałby homoseksualizmu.
Można oczywiście wymienić Johna Gielguda, Iana McKellena czy Ruperta Everetta, ale oni, choć wspaniali aktorzy, nigdy nie byli wielkimi gwiazdorami. Poza tym, wszyscy trzej pochodzą z Wielkiej Brytanii a w Hollywood pracowali/pracują tylko od przypadku do przypadku.
Jeśli mówimy o naprawdę popularnych nazwiskach, to tylko Marlon Brando ujawnił coś, co pewnie można by nazwać biseksualnym coming outem: Jak wielu mężczyzn, mam doświadczenia homoseksualne i nie wstydzę się ich. Wypowiedź pochodzi z 1976 r. Brando miał wtedy 52 lata, czas świetności już raczej za sobą i status "świętej krowy", której przebacza się właściwie wszystko.
Wymieńmy jeszcze Richarda Chamberlaina, znanego bardziej z telewizyjnych seriali ("Szogun", "Ptaki ciernistych krzewów") niż z kina, który w wieku 69 lat, w 2003 r. wyoutował się w autobiografii. Jego kariera dawno jest już skończona, ale - co ciekawe - po coming oucie widocznie się wyluzował, bo gościnnie wystąpił w produkcjach o tematyce gejowskiej - filmie "Państwo młodzi: Chuck i Larry" oraz w odcinkach seriali "Will & Grace" i "Gotowe na wszystko".
Gej nie mógłby przekonująco zagrać heteryka - w ten stereotyp Hollywood wciąż wierzy mimo, że historia kina nieraz dobitnie mu zaprzeczyła. O homoseksualności hollywoodzkich herosów dowiadujemy się więc na razie tylko z biografii publikowanych po ich śmierci. Lub z tabloidowych plotek - od lat krążą domysły na temat rzekomej homoseksualnej orientacji Kevina Spacey, Toma Cruise'a czy Johna Travolty.

Czekając na pierwszego wyoutowanego, zajrzyjmy do archiwum hollywoodzkiej homoseksualnej szafy z najwyższej półki.

Montgomery Clift (1920-1966) uosabiał - podobnie jak Marlon Brando i James Dean - nowy typ filmowego bohatera lat 50. - delikatnego macho. Był zabójczo przystojny, o doskonałych rysach twarzy. Grywał twardych, ale wrażliwych facetów, nie obawiających się pokazać słabości, nawet łez. Taki był m.in. w "Stąd do wieczności" (1953). Montgomery nigdy nie zaakceptował swego homoseksualizmu. Jego "ułomność" była znana w filmowym środowisku - producenci ostrzegli go na "wszelki" wypadek, by nie śmiał kiedykolwiek pokazywać się publicznie z którymkolwiek ze swych partnerów. Których było bez liku - Clift nie był w stanie wejść w trwalszy emocjonalny związek. Coraz bardziej pogrążał się w narkomanii i alkoholizmie, które w końcu zabiły go, gdy miał 46 lat. To o nim Marylin Monroe, gdy razem kręcili film "Skłóceni z życiem" (1961) - dla niej zresztą ostatni - powiedziała: "jest jedyną znaną mi osobą w gorszym stanie ode mnie". Clift przyjaźnił się również z Elizabeth Taylor, z którą nakręcił 3 filmy: "Miejsce w słońcu" (1951), "Raintree county" (1957) oraz "Nagle zeszłego lata" (1959). Ten ostatni, oparty na sztuce Tennessee Williamsa dość śmiało - jak na tamte lata - podejmował problem homofobii. Psychiatra (Clift) ma rozwikłać zagadkę traumy młodej dziewczyny (Taylor) związanej z jej wakacjami spędzonymi z kuzynem Sebastianem. Okazuje się, że ...stręczyła ona przystojnych chłopaków dla Sebastiana, co skończyło się tragicznie. Kuzyn został bestialsko zamordowany przez dziki tłum. Słynna ze względu na kryptohomoerotyczny wydźwięk jest scena z westernu "Red River" (1948 r.), w której Clift i nowopoznany przez niego kowboj witają się serdecznie, rozpoczynając znajomość od oględzin swych ...rewolwerów. Z dumą wyjmują je z kabur, wymieniają się nimi, oglądają je dokładnie gładząc z uznaniem i komplementując. W końcu dają próbkę strzałów do celu. Na koniec uśmiechają się do siebie, napięcie słabnie - "stosunek" skończony. Dziś ogląda się tą scenę z rozbawieniem, ale przestaje być śmiesznie, gdy uświadomimy sobie, że idealnie ilustruje ona kamuflaż, w którym żył Clift.

James Dean (1931-1955) - Gdy zginął w wypadku samochodowym, miał 24 lata i tylko jeden film kinowy na koncie - "Na wschód od Edenu". Pozostałe dwa - "Buntownik bez powodu" i "Olbrzym" dopiero czekały na premierę. To jednak wystarczyło, by stał się ikoną kina. Symbolem seksu, młodości, buntu... Życie miłosne i seksualne Deana było nieuporządkowane i chaotyczne. Realizował ideę "doświadczenia wszystkiego". Miał wiele krótszych i dłuższych romansów z kobietami i mężczyznami. Homoseksualizm ukrywał, ale i ...wykorzystywał, na przykład po to, by wywinąć się od wojska. Heteroseksualnymi podbojami lubił się chwalić, o homoseksualnych milczał. Nie był też wylewny na temat swego związku z Rogersem Brackettem, producentem, gejem, z którym przez pewien czas mieszkał. Mocno ukryte, ale jednak widoczne wątki homoseksualne zawiera "Buntownik bez powodu": John Plato Crawford grany przez Sala Mineo to nastolatek borykający się ze swym homoseksualizmem. W Jimie Starku granym przez Deana budzi on opiekuńcze uczucia. Mineo wyoutował się po latach a o Deanie powiedział: "Nigdy nie zostaliśmy kochankami, chociaż moglibyśmy ...ot tak!".

Cary Grant (1904-1986) należał do ścisłej czołówki Hollywood przez 30 lat. Miał pozycję, jaką w naszych czasach cieszył się np. Harrison Ford. Zaczynał na początku lat 30. u boku Marleny Dietrich ("Blond Wenus", 1932) i Mae West ("She done him wrong", 1933). Potem wystąpił w filmach, które zapewniły mu status klasyka: m.in. "Filadelfijska opowieść" G. Cukora (1940), "Arszenik i stare koronki' F. Capry (1944) czy cztery hitchcockowskie perły: "Podejrzenie" (1941), "Zniesławiona" (1946), "Złodziej w hotelu" (1956) czy najsłynniejszy "Północ - północny zachód" (1959).

Grant miał pięć żon. Hollywoodzcy bossowie nastawali na kolejne małżeństwo za każdym razem, gdy wzmagały się plotki o jego homoseksualizmie. Niespecjalnie zresztą trzeba było go namawiać - nie wyobrażał sobie ani życia zawodowego ani prywatnego z "oficjalnym" partnerem u boku. Kiedy trafił do Hollywood, mówiło się cichaczem o jego związku z projektantem kostiumów Orry'm Kelly'm. Potem zakochał się w aktorze Randolphie Scottcie, z którym spędził 12 lat. Żony obu panów nie stanowiły dla nich przeszkody. Hollywood huczało od plotek, gdy Cary i Randolph wybudowali wspólny dom przy plaży, z którym spędzali weekendy.

Filmową pamiątką po gejostwie Granta są dwie sceny z dwóch jego filmów. W "Mojej ulubionej żonie" (1940) Grant występuje razem ze Scottem. Grają przeciwników, ale kamera pokazuje bardziej fascynację niż wrogość. Scott wynurza się z basenu - mokre muskularne ciało błyszczy w słońcu - i wita się z Grantem. Ten wyciera rękę płaszczem kąpielowym należącym do Scotta. W "Bringing up baby" (1936) Grant zmuszony jest ubrać damski szlafrok. Zaskoczonej takim strojem cioci mówi: "Oh, I went gay all of a sudden", co w latach 30. generalnie oznaczało tylko "nagle zaszalałem", ale określenie "gay" na homoseksualistę już dla wtajemniczonych funkcjonowało - ci więc mogli zrozumieć kwestię jako "nagle stałem się gejem".

Rock Hudson (1925-1985) był wzorem konserwatywnej hollywoodzkiej męskości lat 50. Słynął z ról playboyów w komediach romantycznych, szczególnie, gdy partnerował Doris Day ("Pillow Talk" (1959), "Nie przynoś mi kwiatów" 1964, "Lover, come back" (1961)). Jego najważniejszym filmem jest jednak epicka saga "Olbrzym", w której zagrał z Elizabeth Taylor i Jamesem Deanem. Pojawiał się również w serialu "Dynastii" jako Daniel Reece (1984-85).

Bardzo przystojny, wysoki (196 cm), o archetypicznej męskiej urodzie Hudson całe życie ukrywał swą homoseksualną orientację. Aby przeciąć coraz częstsze plotki, w 1955 r. ożenił się z Phyllis Gates. Małżeństwo przetrwało 3 lata. Po jego śmierci w 1985 r. była żona opublikowała książkę "Rock Hudson, mój mąż" opisującą szczegóły ich związku. Z kolei po jej śmierci w 2006 r. wyszło na jaw, że Gates była lesbijką i wyszła za Rocka dla pieniędzy oraz aby ukryć ...własny homoseksualizm. Gej sypiający z lesbijką, by zaspokoić homofobiczne potrzeby kołtuńskiego społeczeństwa - oto najlepszy symbol konserwatywnych lat 50. (i nie tylko 50.)

Hudson prowadził bardzo aktywne i urozmaicone życie seksualne, miał wielu partnerów. Był nawet zamieszany w skandale związane z męską prostytucją, całe życie wyznając przy tym konserwatywne, republikańskie poglądy. Przyjaźnił się m.in. z Ronaldem Reaganem, który chętnie przyjmował go w Białym Domu.

W swych filmach nie wahał się wygłasza homofobiczne teksty - dziś ogląda się z zażenowaniem sceny, w których naśmiewa się z gejów.

Na kilka miesięcy przed śmiercią w październiku 1985 r. wyjawił - jako pierwsza powszechna znana osoba publiczna - że cierpi na AIDS. Dostał wtedy dowody wsparcia od m.in. Franka Sinatry, Gregory Pecka, Marlene Dietrich, Burta Lancastera, Madonny i Elizabeth Taylor. Jego wieloletni partner Marc Christian uzyskał spadek po Hudsonie, nie obyło się jednak bez batalii sądowej.


***

To tylko próbka. Gdy szerzej otworzymy archiwum hollywoodzkiej homoseksualnej szafy, oprócz Clifta, Hudsona, Granta i Deana, zobaczymy w niej cały tłum innych znanych aktorów. Jeszcze bardziej przygnębiające jest jednak to, że hollywoodzka homoseksualna szafa wciąż świetnie prosperuje.
Uznanie należy się więc odwadze takich aktorów jak np. Luke MacFarlane (Scotty z serialu "Bracia i siostry"), który niedawno z szafy wyszedł. Tacy jak Luke przecierają szlaki dla przyszłego "Brada Pitta", "George'a Clooneya" czy innego popularnego aktora, który powie "jestem gejem, nie wstydzę się tego" a jego kariera będzie rozwijała się tak samo, jak gdyby ujawnił, że jest hetero.
OCEŃ ARTYKUŁ
Podoba mi się (83)
saja homic vip_natalka adamosek tornados uchorelaks adamussowocowy leeon elfriede monika78
Nie podoba mi się (0)
Komentarze (12)
HEJT STOP!Zapoznaj się z warunkami dodawania komentarzy
Komentuj
Moja ikona
Dodaj komentarz
Komentarz od osoby niezalogowanej pojawi się po akceptacji moderatora.
Dozwolone znaczniki (BBCode):
[b], [i], [u], [url], [url=], [mail], [mail=], [color=], [code], [quote]
Ikona
02.01.2010 14:27 ryku
jayden:
Rzeczywiście, ale to właśnie magia Hollywood. Zarówno aparat, jak i kamera potrafią wiele uczynić. Zdjęcia pełne nostalgii i właśnie takiego smutku. Pomyśleć, że to tworzy magię. To, co zdolny fotograf potrafił uchwycić i wyłuskać z tych mężczyzn. I te stare fotografie. Są zupełnie inne niż teraźniejsze. Kiedy w nie patrzysz jakbyś dotykał innych czasów. Innej bajki.


I widać już ten romantyzm hehe :)
cytuj zgłoś 0 0
Ikona
02.01.2010 2:25 jayden
kalim:
Jest jakaś nieokreślona magia tych nieco zakurzonych Ikon Hollywoodu, i jakiś smutek zarazem...


Rzeczywiście, ale to właśnie magia Hollywood. Zarówno aparat, jak i kamera potrafią wiele uczynić. Zdjęcia pełne nostalgii i właśnie takiego smutku. Pomyśleć, że to tworzy magię. To, co zdolny fotograf potrafił uchwycić i wyłuskać z tych mężczyzn. I te stare fotografie. Są zupełnie inne niż teraźniejsze. Kiedy w nie patrzysz jakbyś dotykał innych czasów. Innej bajki.
cytuj zgłoś 0 0
aynak
31.12.2009 23:13 aynak (38) UK
Bardzo ciekawy artykuł. Z przyjemnością się go czytało. :) Niedawno obejrzałem "Nie przynoś mi kwiatów" i wydawało mi się po Hudsonie, że to gej, a tu teraz mam potwierdzenie. :D
cytuj zgłoś 0 0
icem
29.12.2009 20:25 icem (30) Wrocław
Zgodzę się z kalimem.
Oni byli tacy... męscy w 100%. Tacy cholernie seksowni. Teraz też jest wielu super facetów, ale nie mają tej "magii" w sobie.
Co prawda mają urok, ale INNY.
cytuj zgłoś 0 0
Ikona
28.12.2009 23:34 pawel_mirski
Podoba mi sie (96) Nie podoba mi się (brak)
Czy to nie dziwne na porlalu gejowskiej spoleczności ? :)
Anyway, podoba mi sie (97) ...
cytuj zgłoś 0 0
movement85
27.12.2009 19:25 movement85 (38) Warszawa KRK CPH LDZ MMX
OK ale to jest kilka biografii z przeszłości, a TERAŹNIEJSZOŚĆ ???!?!
cytuj zgłoś 0 0
Ikona
25.12.2009 15:11 Kiki
Fajne, ale to wszystko - i więcej - już było u Vito Russo i Roba Epsteina...
cytuj zgłoś 0 0
Ikona
24.12.2009 1:07 his_infernal_majesty
az chce sie rzec kiedys to byli gwiazdorzy, amanci, a teraz ...
cytuj zgłoś 1 0
Ikona
23.12.2009 22:55 michu
dlaczego się o takich rzeczach można dowiedzieć tylko z innejstrony, dlaczego nikt o tym nie mówi nie pisze się o tym
a takie ciekostki- bardzo fajny artykół.
cytuj zgłoś 0 1
Ikona
23.12.2009 22:04 stara-malpa
Ale ciacha!Kiedyś aktorzy nie robili operacji plastycznych,przynajmniej nie tyle co dzisiaj :-)
cytuj zgłoś 2 0
  • 1
  • 2
Mariusz Kurc
Autor
Mariusz Kurc
Stały publicysta Queer.pl, redaktor naczelny pisma „Replika”, członek Kampanii Przeciw Homofobii i Grupy Inicjatywnej ds. Związków Partnerskich
Z Krzysztofem Tomasikiem prowadzi w radiu TOK FM audycję "Lepiej późno niż wcale" o tematyce LGBT, z Bartoszem Żurawieckim prowadzi Klub Filmowy LGBT w Krytyce Politycznej w Warszawie.
TAGIWięcej
aktor cary grant coming out james dean montgomery clift outing rock hudson ujawnianie
Powiązane
Obraz Wtorek, 12.09.2023 Ian McKellen o swoim coming oucie: w ciągu jednej nocy niemal wszystko w moim życiu zmieniło się na lepsze. Obraz Wtorek, 05.09.2023 Ncuti Gatwa: „jestem queer”! Coming out gwiazdora „Sex Education” i „Barbie”. Obraz Środa, 02.11.2022 Kit Connor zmuszony przez fanów do coming outu. "Toksyczne" zachowanie widzów serialu "Heartstopper"? Obraz Środa, 08.09.2021 Tomasz Krawczyk, wyoutowany gej, były doradca PiS, poucza Barta Staszewskiego w sprawie rzecznika MSZ Obraz Wtorek, 06.08.2019 Paweł Tomaszewski: LGBT to ja
Inne tematy
Zestawienie "partii" politycznych KPH - posłanka Monika Rosa z Nowoczesnej protestuje i prostuje Piątek, 15.09.2023 Zestawienie "partii" politycznych KPH - posłanka Monika Rosa z Nowoczesnej protestuje i prostuje
Wbrew zakazom: para gejów na okładce węgierskiego „Elle”. „Nie chcę być ofiarą we własnym kraju” Poniedziałek, 11.09.2023 Wbrew zakazom: para gejów na okładce węgierskiego „Elle”. „Nie chcę być ofiarą we własnym kraju”
Pełna lista wstydu. Wszyscy kandydaci do sejmu, którzy głosowali za uchwałami anty-LGBT Piątek, 08.09.2023 Pełna lista wstydu. Wszyscy kandydaci do sejmu, którzy głosowali za uchwałami anty-LGBT
Kontakt Reklama Regulamin
Social media
Polub na Facebooku Obserwuj na Twitterze Instagram Youtube
© 1996-2023 Queermedia.pl, ISSN 2299-9019 Polityka prywatnościUstawienia prywatności