Smutne dzieje Violetty Villas
Przerysowana, emocjonalna, pełna sprzeczności. Taka była Violetta Villas za życia. Wywoływała liczne kontrowersje, ale po śmierci wzbudza jeszcze więcej emocji. Dziś już wyraźnie widać, że mamy do czynienia z legendą
Przerysowana, emocjonalna, pełna sprzeczności. Taka była Violetta Villas za życia. Wywoływała liczne kontrowersje, ale po śmierci wzbudza jeszcze więcej emocji. Dziś już wyraźnie widać, że mamy do czynienia z legendą.
5 stycznia minął miesiąc od śmierci Violetty Villas, ale wciąż pojawiają się nowe doniesienia związane z jej osobą. Tabloidy i portale plotkarskie najpierw pisały o przyczynach śmierci piosenkarki, pogrzebie, a teraz prześcigają się w kolejnych informacjach związanych z testamentem gwiazdy i konfliktem pomiędzy jej synem, a opiekunką, Elżbietą Budzyńską, która okazała się główną spadkobierczynią Villas.
Śledząc te doniesienia trudno nie zadać sobie pytania czy koniec gwiazdy musiał być tak tragiczny, i co o tym zdecydowało. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, chociaż trzeba zauważyć, że największym wrogiem Violetty Villas, była ona sama. Wszystkie negatywne cechy jej charakteru, które doprowadziły do tragicznego finału i w dużej mierze zaprzepaszczenia niewątpliwego talentu, można było zauważyć na wiele lat, zanim w jej życiu pojawiła się Budzyńska. Sporo materiału w tej kwestii dostarcza książka „Villas. Nic przecież nie mam do ukrycia” Izy Michalewicz i Jerzego Danielewicza, która na rynku ukazała się w listopadzie, niespełna miesiąc przed śmiercią artystki.
Mechaniczna lalka
Książka Michalewicz i Danielewicza nie jest biografią w tradycyjnym tego słowa znaczeniu, to raczej reporterska wersja życia gwiazdy. Autorzy jako pierwsi postanowili opowiedzieć historię Violetty Villas, weryfikując tworzone przez nią wersje wydarzeń i rozmawiając z ludźmi, którzy znali ją na różnych etapach życia. Efektem jest fascynująca opowieść o kobiecie, która stworzyła siebie i swój wizerunek właściwie od zera.
Urodzona w 1938 roku Czesława Cieślak przeszła długą drogę zanim ... ( Pozostało znaków: 7669 )
Ten artykuł został przeniesiony do archiwum
Możesz uzystkać dostęp do wszystkich archiwalnych newsów i artykułów zostając abonentem usługi Przyjaciel Queer.pl Twoja opłata pomoże nam w utrzymaniu portalu Queer.pl.