Preselekcje do Eurowizji znów przyniosły wiele kontrowersji. Najszerszej komentowany jest wybór artystki, która będzie reprezentowała Polskę w Konkursie Piosenki Eurowizji już w maju. Do Liverpoolu poleci bowiem Blanka, choć widzowie na zwycięzcę typowali Janna.
Jann, a właściwie Jan Rozmanowski, wystartował w preselekcjach do Eurowizji z electro-rockowym utworem „Gladiator”. Anglojęzyczny kawałek o nienagannej produkcji muzycznej spodobał się internautom i publiczności, a wykonawcę zagrzał do bardzo energetycznego występu na scenie. 24-latek stał się faworytem 67. Konkursu Eurowizji, lecz przegrał z konkurentką – Blanką.
Blanka pojedzie do Liverpoolu reprezentować Polskę na Eurowizji z popową piosenką „Solo”. 23-latka wygrała decyzją jurorów, do których należała Edyta Górniak – uzyskała od nich dwanaście punktów. Jednak od widzów najwięcej punktów dostał Jann, a Blanka – tylko dziesięć.
Występ Janna – zaaranżowany w queerowej estetyce – spotkał się z bardzo entuzjastyczną reakcją widzów, którzy skandowali jego imię, utrudniając prowadzącym dojście do głosu. Jann zadebiutował na scenie muzycznej trzy lata temu, kiedy ukazał się jego singel „Do You Wanna Come Over”. Jego pierwszy album, „Power”, miał premierę w marcu ubiegłego roku. 24-latek występował m.in. w Operze Narodowej, a ponadto studiował na londyńskiej uczelni muzycznej BIMM Institute (informacje potwierdzone przez „Glamour”).
W rozmowie z „Jastrząb Post” Jann przyznał po występie: „Jestem z siebie dumny, jestem z siebie bardzo zadowolony. Blanka też powinna być, bo dała naprawdę dobre show.”
Innymi uczestnikami preselekcji do Eurowizji 2023 byli m.in. Natasza Urbańska (śpiewająca utwór „Lift U Up”) czy Dominik Dudek („Be Good”).
(an)
A występ zwyciężczyni przerwałem na YouTube w połowie. Po prostu jest niestrawny.
Chyba wszystko co mogło pójść nie tak, poszło nie tak. Jann wył, mamrotał, mam wrażenie, że chyba nie całkiem powstrzymał emocje na scenie, co popsuło show. Przez to wypadł trochę na stereotypową gwiazdeczkę, która braki warsztatowe nadrabia wyzywającym kostiumem i choreografią.
A szkoda, bo wyraźnie słychać duży potencjał wokalny.
Wybaczcie, ale urody nie oceniam. Nie uroda powinna być najważniejsza na scenie.