"Sex & Authority" w Warszawie!
Tajemniczy Dom Komnat to pierwszy takiego rodzaju projekt w Polsce, który łączy w sobie interaktywną rozrywkę ze sztuką tańca oraz grą aktorską. W trakcie show widzowie stają się aktywnymi uczestnikami wydarzenia, przecierając własne szlaki, próbując rozwikłać farsę, w jaką uwikłani są artyści. Ubrani w maski, przestrzegając zakazu rozmów mogą zwiedzać szereg pomieszczeń, w których równolegle odgrywane są sceny, a ważne komunikaty prezentowane są przez artystów mową ciała i muzyką. Za spektaklem stoją tancerze programu "You Can Dance – po prostu tańcz" z projektu Art Movement. 5 i 6 maja Dom Komnat zawita do Warszawy!
Tajemniczy Dom Komnat w Warszawie będzie można zobaczyć tylko cztery razy. Kogo zobaczymy w spektaklu? Jakuba Jóźwiaka, Natalię Madejczyk, Adriannę Kawecką, Pawła Kułagę i Zytę Bujacz-Dziel. Całość uzupełnia elektryzująca, wciągająca muzyka, grana przez topowego warszawskiego DJ-a, Yuriy’a Kalynycha. Twórcą i reżyserem spektaklu jest Marcin Mroziński, finalista III edycji "You Can Dance – po prostu tańcz", który o spektaklu mówi:
Tajemniczy Dom Komnat to wyjątkowe i magiczne miejsce. „Sex and Authority” to pierwsze takie interaktywne show w Polsce. Tutaj uczestnik indywidualnie podejmuje decyzje, czy chce być tylko obserwatorem, czy może chce się włączyć w prezentowaną historię w sposób bardziej czynny, natomiast nikt nikogo do niczego nie zmusza. Nie ma miejsc siedzących, każdy ma możliwość podróżowania po komnatach i odkrywania tajemnic, a to co zobaczy uzależnione jest od indywidualnych decyzji. Zatarta jest granica pomiędzy sceną, a widzem. Cała przestrzeń Tajemniczego Domu Komnat, jest obszarem przeznaczonym zarówno dla artystów jak i dla widzów. Można wszędzie wejść, wszystkiego dotknąć. Uczestnik ma do rozwiązania zagadkę, farsę w jaką uwikłani są artyści. Pikanterii i grozy dodaje fakt, że na wejściu każdy uczestnik dostaje maskę, by w indywidualny sposób przeżywać to, czego tam doświadcza. Wytwarza się niepowtarzalna atmosfera, którą ciężko opisać słowami, to trzeba przeżyć.
Czy zdarza się, że ktoś z widzów przekracza granice?
Ciężko mówić o przekraczaniu granic przez widzów, bo doprowadziliśmy do takiej sytuacji, że dopóki wszyscy są bezpi... ( Pozostało znaków: 6728 )
Ten artykuł został przeniesiony do archiwum
Możesz uzystkać dostęp do wszystkich archiwalnych newsów i artykułów zostając abonentem usługi Przyjaciel Queer.pl Twoja opłata pomoże nam w utrzymaniu portalu Queer.pl.