Piosenkarka o byciu queerową osobą w różnopłciowym związku
W rozmowie z "Vanity Fair" Miley Cyrus opowiedziała m.in. o pożarze, w wyniku którego spłonął jej dom, o swoim ślubie z wieloletnim partnerem Liamem Hemsworthem, a także o tym, jak ślub wpłynął na jej queerową tożsamość - czy może raczej nie wpłynął. "Tylko dlatego, że coś się zmieniło w moim związku, nie znaczy, że zaszła jakaś drastyczna zmiana w mojej tożsamości".
Jakiś czas temu Miley Cyrus i Liam Hemsworth wzięli ślub. Para podjęła decyzję o zawarciu związku małżeńskiego kilka miesięcy po tym, jak ich dom w Malibu spłonął w wyniku pożaru Woolsey w Kaliforni w zeszłym roku. Teraz w wywiadzie dla "Vanity Fair" Miley opowiedziała o ślubie, podkreślając, że jej queerowa tożsamość się nie zmieniła tylko dlatego, że poślubiła mężczyznę.
Cyrus wyznała: "Powiedziałabym, że utrata domu zmieniła nas bardziej niż wzięcie ślubu. Czasami powody ludzi do wzięcia ślubu są staroświeckie, ale myślę, że nasz powód nie był taki. Uważam nawet, że był trochę new age'owy".Wyjaśniła: "Na nowo definiujemy co to znaczy, kiedy queerowa osoba taka jak ja, jest w różnopłciowym związku. Sporą częścią mojej dumy i mojej tożsamości jest bycie queerową osobą". Miley ujawniła się jako osoba panseksualna w 2016 roku."Tym, co głoszę, jest to, że ludzie zakochują się w ludziach, nie w ich płci, nie w ich wyglądzie, nie w czymkolwiek. To, w czym jestem zakochana, istnieje prawie na duchowym poziomie. To nie ma nic wspólnego z seksualnością. Myślę, że związki nowego pokolenia nie mają wiele wspólnego z seksualnością czy płcią. Seks i płeć są tylko małymi, prawie nieistotnymi częściami związków".Piosenkarka podzieliła się z dziennikarzem oświadczeniem, które napisała po pożarze i po swoim ślubie. Nawiązując do Hemswortha pisała: "Jako osoba, która jest tak dumna z własnej indywidualności i wolności, która jest dumna z bycia częścią społeczności LGBTQ+, zostałam zainspirowana do ponownej redefinicji tego, jak wygląda związek w tym pokoleniu. Seksualność i płeć to zupełnie odrębne kategorie od partnerstwa".
Dalej pisała: "Założyłam sukienkę na swój ślub, bo taką miałam ochotę. Wyprostowałam włosy, bo taką miałam ochotę. To nie czyni mnie od razu 'grzeczną hetero damą' (PS Heteroseksualne kobi... ( Pozostało znaków: 7897 )
Ten artykuł został przeniesiony do archiwum
Możesz uzystkać dostęp do wszystkich archiwalnych newsów i artykułów zostając abonentem usługi Przyjaciel Queer.pl Twoja opłata pomoże nam w utrzymaniu portalu Queer.pl.