Znana z roli Meredith Grey w "Chirurgach" Ellen Pompeo wyznała, że wciąż zamierze grać w trzynastoletnim już serialu: "Muszę to dalej robić, bo dotykamy tym ludzi i zmieniamy ich". Te słowa padły po opowiedzianej przez Pompeo historii o nastoletnim geju, którzy powiedział jej kiedyś, że dzięki serialowi zrobił coming out przed rodzicami, a oni dzięki przedstawianym w "Chirurgach" historiom zrozumieli "co znaczy posiadanie syna geja i że to niekoniecznie jest coś złego".
Ellen Pompeo, która w kultowym już serialu "Chirurdzy" wciela się w główną postać - Meredith Grey - rozmawiając z Ellen DeGeneres przyznała, że będzie dalej grać w serialu z powodu wpływu, jaki przedstawiane w nim historie mają na dzieci i młodzież LGBTQ. "Chirurdzy" znani są z różnorodności i reprezentacji zwykle pomijanych w mediach mniejszości - w tym osób queerowych.
Wspominając spotkanie z pewnym homoseksualnym nastolatkiem, który zagrał w jednym z odcinków serialu, Pompeo miała łzy w oczach. Aktorka opowiedziała: "W pierwszym odcinku jaki kiedykolwiek wyreżyserowałam zagrał nastolatek, który był gejem i grał geja w moim serialu. Kiedy już nagraliśmy cały odcinek, powiedział mi: 'Wiesz, oglądałem ten serial z rodzicami przez całe moje życie i w pewien sposób wykorzystałem go jako sposób na powiedzenie moim rodzicom, że jestem gejem i na pokazanie im, że to jest okej, że nie jestem inny, że wszystko ze mną w porządku".
Dodała, że młody aktor powiedział jej jeszcze: "'Chirurdzy' naprawdę pomogli moim rodzicom zrozumieć co znaczy posiadanie syna geja i że to niekoniecznie jest coś złego".
Kiedy skończyła wspominać spotkanie z chłopakiem, Pompeo wyznała: "Muszę to dalej robić, bo dotykamy tym ludzi i zmieniamy ich. Gdziekolwiek się nie pojawię, czy to we Włoszech, czy we Francji, w Londynie, w Kansas, to są tam ludzie, którzy do mnie podchodzą i ze łzami w oczach mówią mi, jak duże znaczenie ma dla nich ten serial".
Aktorka potwierdziła też, że 16 sezon serialu jest już w produkcji.
(ab)