Open'er 2018 przeszedł już do historii. Na długo w pamięci zostanie nam koncert super grupy Gorillaz, która... wsparła społeczność LGBT i równość małżeńską w Polsce! Nie zabrakło tęczowej flagi na scenie, jak i flagi Miłość Nie Wyklucza.
Nie da się ukryć, że to był bardzo polityczny Open'er. Wizualizacje Massive Attack nawiązywały i do obecnej sytuacji politycznej w Polsce, towarzyszące festiwalowi spotkania były pełne rozmów i dyskusji wokół Sądu Najwyższego, czy Konstytucji.
Ale nam najdłużej w pamięci zostanie koncert jednej z gwiazd wydarzenia, Gorillaz. Koncert, który wiele osób nazwało jednym z najlepszych tegorocznego Open'era.
Na scenie zespołowi towarzyszyła tęczowa flaga, pojawiła się też flaga z logo Stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza. Jak opowiada Ola Muzińska, która m.in. reprezentowała organizację na stoisku w strefie NGO - to była inicjatywa basisty zespołu,
Seye Adelekana. Wysłał on ludzi po tęczową flagę, a w "zestawie" otrzymał też flagę MNW, z którą dumnie pokazał się na scenie.
Sam Adelekan już po koncercie umieścił na Instagramie swoje zdjęcie z flagą i podpisem: "Jestem po waszej stronie w walce o równość małżeńską w Polsce i mam nadzieję, że wkrótce się uda. Nie ustawajcie w walce. Miłość to miłość".
Dziękujemy Gorillaz! I oczywiście MNW!
(md)
A co do Gorillaz, to już w czasach Blur wiedzieli co dobre:
https://youtu.be/WDswiT87oo8