Wczoraj
w krakowskiej kawiarni sibro odbyło się kolejne spotkanie
Klubu Queer.pl Tym razem rozmawialiśmy o
tęczowym sporcie. Wraz z członkami pierwszego
krakowskiego klubu sportowego LGBT "Krakersy" zastanawialiśmy się, czy sport ma orientację seksualną, czy może pomóc w akceptacji siebie i w coming oucie oraz czy sportowcy powinni się outować.
Spotkanie rozpoczęliśmy od
przywołania komentarzy, które na naszym portalu pojawiły się pod newsem informującym o spotkaniu. "Uważam iż nazywanie tego klubami gejowskimi jest gettem co gorsza może sprawić że cześć osób gay friendly, która normalnie chciałaby sobie pograć w takim klubie bo nie wiem ma kumpla geja może być uprzedzona. A jeśli nawet taki heteryk oleje to słowo gejowski klub to wracamy do punktu wyjścia czyli zdania iż sport nie ma orientacji - bo nie ma" - mogliśmy m.in. przeczytać. Do tego cytatu odnieśli się nasi goście,
Łukasz oraz Dorota z Krakersów, którzy przyznali, że ich klub powstał przede wszystkim po to, żeby w miłej i przyjaznej atmosferze móc pograć w siatkówkę, czy koszykówkę. Dorota dodała, że KKS Krakersy to klub otwarty dla wszystkich i przede wszystkim amatorski - na treningi chętnie przychodzą też ludzie heteroseksualni. Przypomnieli, że tęczowy sport na zachodzie ma już ponad 30 lat: pierwsze tęczowe Igrzyska odbyły się w San Francisco w roku 1982. Nasi goście opowiedzieli też o swojej działalności - w 2009 roku, kiedy zaczynali, na siatkówkę przychodziło kilka osób. W chwili obecnej Krakersy to nie tylko siatkówka, ale także sekcja pływacka, czy jedyny w Krakowie taniec towarzyski. Łącznie kilkadziesiąt osób. Nasi goście opowiedzieli też o swoich planach: w lutym (14-17) w Krakowie Krakersy organizują
międzynarodowy turniej piłki siatkowej dla osób ze społeczności LGBTQ,
Glam Cup - pierwszy w historii miasta.
Czy sport może pomóc w coming oucie? Dorota i Łukasz przyznali, że działalność w Krakersach pomogła im w akceptacji siebie - klub powstał z założeniem, że od początku otwarcie mówi się o jego tęczowej stronie. Czy mieli kiedykolwiek problem z wynajmem sali w Krakowie? Okazuje się, że nie. Ale nie dla każdego jest to łatwa decyzja, goście przywoływali przykłady z życia: jeden z członków klubu zanim odważył się otwarcie przyjść na trening siatkówki, wcześniej podglądał grających przez okno.
Dyskusję natomiast wywołał temat
homofobii w sporcie oraz braku w Polsce wyoutowanych sportowców. Przybyli na spotkanie goście zauważyli, że sportowcy najczęściej wychodzą z ukrycia po osiągnięciu sukcesu w swojej dyscyplinie, sytuacja ma się trochę inaczej w dyscyplinach drużynowych, powrócił temat piłki nożnej. Czy sportowcy powinni się outować? Goście stwierdzili, że dla naszej społeczności byłoby to ważne i znaczące wydarzenie.
Dziękujemy wszystkim przybyłym za bardzo ciekawą dyskusję!
Wszystkich zainteresowanych sportem w miłej i przyjaznej atmosferze w Krakowie zapraszamy do odwiedzenia
strony KKS Kakersy!(md)
is jest tylko dla homo? to jak rozumiem osoby trans oraz biseksualne są homo tylko o tym nie wiedzą czy o co Ci chodzi?
w klubach które są branżowe bawi się sporo osób hetero,nie wiem w jakim świecie żyjesz,
Swietny jest pomysl z klubami sportowymi homo ale musi byc spelniony jeszcze jeden warunek aby to bylo atrakcyjne - przestancie grac czy uprawiac sport dla wynikow, dla wyczynu. Niech sport stanie sie miejscem gdzie mozna sobie pograc w pilke a nie wygrac lub przegrac w pilke.
Serio? A strony internetowe mają orientację seksualną? - IS, powinno zniknąć...
A czy prasa i książki mają orientację seksualną? - Wszystkie dotyczące LGBT powinny zniknąć...
Czy kluby mają orientację seksualną? - Nie, więc kluby gay&les powinny zniknąć, idźcie sobie wszyscy do lokalów gdzie strojem obowiązkowym są białe adidaski i dresik, poczujcie moc tolerancji.
Czy parady mają orientacje seksualną? - Nie, to po co nam Gay Pride? - Czyż nie lepiej wybrać się na wspólną paradę z bardzo tolerancyjnymi "ogolonymi głowami"?
Czy muzyka ma orientacje seksualną? Nie, zespoły złożone wyłącznie z lesbijek/gejów powinny zniknąć.
Walczycie o jakieś wiatraki i pierniki, a to jest żałosne. Jak nie podobają wam się kluby LGBT, bo przecież trzeba się łączyć, a nie izolować... To po co są ligi amatorskie i profesjonalne? Przedziały wiekowe? Podziały na płeć. śmieszne ludzie śmieszne.