"Trucizna dla umysłów naszych dzieci" - tak o nowym videoclipie Lady Gagi i Beyoncé mówiła w zeszłym tygodniu Sandy Rios w Fox News. Klip do "Telephone", którego emisja jest zabroniona w większości mainstreamowych mediów, w tym w MTV, obejrzało miliony ludzi w internecie.
Okazało się, że Lady Gaga ciągle może nas zaskoczyć. Klip od początku budził kontrowersje - od słów zachwytu ze względu na "branżowy" charakter, po słowa zupełnej dezaprobaty. Gaga i Beyoncé występują w nim jako lesbijskie kochanki i morderczynie, klip jest przesycony erotyką i popkulturową mieszanką. "Obrońcy moralności" oskarżają piosenkarki o propagowanie "sadomasochistycznej, trującej i obrzydliwej miłości lesbijskiej". "Co będzie następne?" - pytała w Fox News Rios - "to pornografia". Rios podkreśliła także, że naszpikowana fantazjami seksualnymi twórczość Gagi wpływa źle nie tylko na dzieci i młodzież, ale także na dorosłych.
Czy "Telephone" słusznie wzbudza taką dyskusję? Możecie ocenić sami:
LadyGaga broni się tymi słowami: "Są transseksualne kobiety i transpłciowe kobiety i nagle to wszystko staje się trujące, ponieważ są ludzie na świecie, którzy uważają, że bycie mniejszością seksualną jest wyborem. To nie jest wybór, tacy się urodziliśmy. Dlatego dla mnie ten klip jest przełomowy: z jednej strony mamy sztukę, z drugiej świat komercyjny.""Powiedziałam Beyoncé po premierze - zobaczysz co ten klip będzie znaczył za pół roku. Kiedy słyszę komentarze o sadomasochizmie klipu bądź promowaniu zabijania, jestem głęboko przekonana, że nie te motywy są problemem, bo czyż nie poruszałam już tych tematów? Nie ma zasad ani granic w odniesieniu do miłości. Ale ja oddzielam miłość od płci." - dodała.
"Rios podkreśliła także, że naszpikowana fantazjami seksualnymi[ ...]".
Phi, założę się, że ci wielcy 'moralni' ludzie, lub którzy raczej ich tylko udawają mają głowy 'naszpikowane' mega dupnymi fantazjami seksualnymi, o których zwykły Kowalski, czy juz nawet ten, który lubi te jazdy, nie pomyślał :] ^^
Ale Amerykanie są puści. MTV produkuję mnóstwo durnych, bezwartościowych programów o pustych nastolatkach, które całe Stany naśladują, a jak Gaga sobie coś fajnego nakręci, to się srają do niej. I udają nie wiadomo jak pruderyjnych. Żenada.
MTV to szajs. Nie wspomnę ile jest klipów raperów, którzy nagrywają "bity" z 'ziomkami' o tym jak stukają na imprezach puste laski, które tańczą prawie nago z wielkimi tłustymi dupami na maskach ich samochodów. rzygam..
Ale Amerykanie są puści. MTV produkuję mnóstwo durnych, bezwartościowych programów o pustych nastolatkach, które całe Stany naśladują, a jak Gaga sobie coś fajnego nakręci, to się srają do niej. I udają nie wiadomo jak pruderyjnych. Żenada.
Moim zdaniem ten teledysk jest genialny i dobrze,że ktoś stara się nie tylko dbać o swoją karierę ale i walczy o tolerancje dla innych,wszak Lady Gaga otwarcie przyznaje się do bisexualizmu i 'oddziela' miłość od płci.
Nie rozumiem o co tyle szumu. Mi się teledysk ani piosenka nie podoba, nie moje klimaty, ale nie widzę w nim nic tak strasznego i obraźliwego. W sumie niewiele się dla mnie różni od innych teledysków popowych czy jakich tam. Jedyne co mnie w nim boli to upchnięcie tylu różnych "miejsc akcji", ale nie jakaś straszna przemoc czy pornografia. Może jestem znieczulona przez to czego się już naoglądałam w tym zepsutym świecie, ale moim zdaniem to sztuczne rozdmuchiwanie sprawy i robienie kolejnego skandalu z niczego.
W 100% zgadzam sie z Mikmikiem - jak najbardziej jest to cos, co nie powinno zaskakiwac biorac pod uwage wczesniejsze dokonania i fakt, ze tematy queerowe na stale juz zagoscily w mediach. Jeśli dobrze pamiętam to Lady Gaga juz wczesniej wystepowala w teledyskach w podobnych strojach. :-) Off-top. @tonginzejzon: Masz na mysli brak polskich znakow diakrycznych? Faktycznie, pomijam je (co jednak jest z reguly dopuszczalne, chociazby ze wzgledu na wystepujace niekiedy problemy z ich wyswietlaniem); nawiasem mowiac nie wydaje mi sie, by hipokryzja odnosila sie do stosowania zasad poprawnej pisowni (uwzgledniajac wskazowki zawarte w netykiecie), drogi T. @deo03: Ok, rozumiem - mnie tez kiedys naprawa podstawowych elementow przegladarki przerastala.
Drogi użytkowniku, droga użytkowniczko, w związku z nowymi wytycznymi wynikającymi z Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego prosimy Cię o udzielenie zgody na dopasowanie treści marketingowych. Dzięki Twojej zgodzie będziemy nadal mogli emitować dopasowane do użytkownika reklamy i w ten sposób finansować utrzymanie i rozwój portalu.
Równocześnie zachęcamy Cie do zapoznania się z informacjami o wysokich standardach bezpieczeństwa, które spełnia nasz portal oraz o Twoich prawach jako użytkownika / użytkowniczki portalu.
Jak zapewne wiesz 25. maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego dotyczące ochrony danych osobowych, czyli nazywane popularnie RODO. Tekst rozporządenia (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. możesz przeczytać na stronie https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/?uri=CELEX:32016R0679
Podstawy przetwarzania danych osobowych Przetwarzanie danych użytkowników musi być oparte zgodnej z obowiązującymi przepisami prawa podstawie. W przpadku przetwarzania danych użytkownika w celu świadczenia usług podstawą prawną jest uzasadniony interes administratora. Przetwarzane dane wykorzystywane są do personalizacji treści, pomiarów stastyczynych, własnego marketingu oraz zabezpieczenia portalu przed niewłaściwym użytkowaniem. Przetwarzanie tych danych w celach marketingowych podmiotów trzecich będzie się odbywać za Twoją zgodą.
Jakie dane przetwarzamy? Mówimy o danych, które podczas korzystania z portalu lub aplikacji zapisywane są w tzw. plikach cookie i wykorzystywane przez nas lub naszych zaufanych partnerów.
Kto administruje Twoimi danymi? Administratorem danych portalu Queer.pl oraz produktów powiązanych jest firma Queermedia.pl z siedzibą w Krakowie oraz nasi zaufani partnerzy tzn. podmioty trzecie (inne firmy), z którymi stale współpracujemy. Świadczone przez zaufanych partnerów usługi polegają głównie na dopasowywaniu reklam, które widzisz w internecie do Twoich zainteresowań.
Komu przekazujemy dane? Dane przekazujemy przede wszystkim uprawnionym do tego organom ścigania, pod warunkiem, że zwrócą się do nas o ich wydanie i uzasadnią swoje żądanie, powołując się na przepisy prawa. Dane przekazywane są także współpracującymi z nami agencjami marketingowymi oraz podwykonawcom (na przykład liczbę kliknięć w baner, liczbę osób czytających dany artykuł). Dane zbierane są także przez zaufanych partnerów. Żaden z naszych partnerów nie ma oczywiście dostępu do Twoich poufnych informacji.
Jaki jest cel przetwarzania Twoich danych? Celem przetwarzania Twoich danych jest m. in. - dopasowywanie treści do Twoich zainteresowań, - analizowanie danych statystycznych, które pomagają nam w pracy nad stroną, - ochroną strony oraz Twoich danych przed nieuprawnionym wykorzystywaniem, - dopasowywanie treści marketingowych prezentowanych Ci przez nas oraz naszych zaufanych partnerów, dzięki czemy możemy utrzymywać portal.
Jakie są Twoje prawa? Twoje najważniejsze prawa to usunięcie Twoich danych, zaprzestanie ich przetwarzania oraz udostępnienia ich Tobie. O koniecznych formalnościach informujemy w regulaminie oraz polityce prywatności.
Jeśli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych w tym na profilowanie przez nas oraz naszych zaufanych partnerów poprzez wykorzystywanie technologi plików cookie i podobnych technologii oraz udostępnianie Twoich danych osobowych pozostawianych przez Ciebie w ramach korzystania ze stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności zapisywanych w tych plikach cookies, przez wydawcę portalu i zaufanych partnerów innym administratorom zainteresowanym marketingiem swoich produktów lub usług (reklamodawcom), prosimy o kliknięcie przycisku "Przejdź do serwisu". Zgoda tyczy się zarówno portalu Queer.pl, jego mobilnej wersji, wersji AMP oraz aplikacji mobilnych. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i może zostać w dowolnym momencie wycofanie.
Phi, założę się, że ci wielcy 'moralni' ludzie, lub którzy raczej ich tylko udawają mają głowy 'naszpikowane' mega dupnymi fantazjami seksualnymi, o których zwykły Kowalski, czy juz nawet ten, który lubi te jazdy, nie pomyślał :] ^^
MTV to szajs. Nie wspomnę ile jest klipów raperów, którzy nagrywają "bity" z 'ziomkami' o tym jak stukają na imprezach puste laski, które tańczą prawie nago z wielkimi tłustymi dupami na maskach ich samochodów. rzygam..
Mi się teledysk ani piosenka nie podoba, nie moje klimaty, ale nie widzę w nim nic tak strasznego i obraźliwego. W sumie niewiele się dla mnie różni od innych teledysków popowych czy jakich tam. Jedyne co mnie w nim boli to upchnięcie tylu różnych "miejsc akcji", ale nie jakaś straszna przemoc czy pornografia. Może jestem znieczulona przez to czego się już naoglądałam w tym zepsutym świecie, ale moim zdaniem to sztuczne rozdmuchiwanie sprawy i robienie kolejnego skandalu z niczego.
Off-top.
@tonginzejzon: Masz na mysli brak polskich znakow diakrycznych? Faktycznie, pomijam je (co jednak jest z reguly dopuszczalne, chociazby ze wzgledu na wystepujace niekiedy problemy z ich wyswietlaniem); nawiasem mowiac nie wydaje mi sie, by hipokryzja odnosila sie do stosowania zasad poprawnej pisowni (uwzgledniajac wskazowki zawarte w netykiecie), drogi T.
@deo03: Ok, rozumiem - mnie tez kiedys naprawa podstawowych elementow przegladarki przerastala.