Dlaczego potrzebujemy książek, filmów i seriali z LGBT? (Wasze historie)
Dlaczego to ważne dla młodych ludzi, by w dziełach kultury znalazły się i wątki LGBT? Z okazji naszego książkowo-filmowego konkursu wokół "Twojego Simona" otrzymaliśmy od Was piękne historie o najważniejszych dla Was książkach i filmach, czy serialach. Oto kilka z nich. Przypominamy - konkurs trwa jeszcze dziś, a książkę "Twój Simon" można kupić w Prideshop.pl!
Z okazji premiery książki "Twój Simon", na podstawie której powstał film, który wciąż możemy obejrzeć w polskich kinach - zaprosiliśmy Was do udziału w konkursie. Poprosiliśmy Was o kilka zdań na temat książki, filmu lub serialu z wątkami LGBTQ, który był dla Was w okresie nastoletnim najważniejszy. Otrzymaliśmy mnóstwo pięknych historii, które pokazują - dlaczego ważnym jest, by w dziełach kultury takie wątki się pojawiały.
Dziękujemy!I przypominamy, że konkurs trwa jeszcze tylko dziś!
Hmm w okresie nastoletnim?! Zaraz, zaraz nadal jestem nastolatkiem :D A więc najważniejszym serialem był dla mnie serial SKAM - oczywiście cały, ale szczególnie 3 sezon o Isaku i Evenie. Poruszał on problemy odkrywania swojej orientacji, dojrzewania a także wyjścia z szafy. Serial ten pokazał mi, że nie warto przejmować się zdaniem innych. Że to my jesteśmy reżyserami naszego życia i znajdą się wierni współautorzy, którzy nadadzą wszystkiemu kolorów i pomogą iść przed siebie z podniesioną głową pomimo wszelakich problemów. Pozdrawiam gorąco ♥Paweł
Muszę się szczerze przyznać, że długo się ukrywałam i starałam się nie wchodzić w ten świat. Ze swoją orientacją właściwie pogodziłam się już naprawdę z pół roku temu. Od zawsze wiedziałam, że kobiety pociągają mnie o wiele bardziej, ale reakcja rodziny, przyjaciół, otoczenia mnie przerażała. Powiedziałam raz bratu w okresie gimnazjum, że podoba mi się koleżanka. Jego reakcja w stosunku do mnie była bardzo agresywna, zaczął mnie gnębić i dokuczać. Z biegiem czasu postanowiłam jednak to zwalić na po prostu zbyt młody wiek do przystosowania... Jedyne co z kultury ruszałam w tej tematyce to były pojedyncze filmy, które nie zapadały mi w pamięci i opowiadania amatorskie. Jednak teraz obejrzałam film, który popchnął mnie do tego, że postanowiłam przyznać się najbliższym do swojej orientacji. W końcu, jestem taka już od wielu lat... A tym filmem jest właśnie "Twój Simon". Historia tego chłopaka pokazała mi, że nie warto się ukrywać z tym kim się jest, a jeśli inni nas szczerze kochają, to to zaakceptują. Nie chcę dłużej rezygnować z własnego szczęścia z obawy przed odrzuceniem. Nie jest to mój "nastoletni czas" ale na pewno przełomowy w moim życiu. Pora sięgnąć po swoje szczęście i przestać się bać, jak to właśnie zrobił Simon.Izabela
Mimo że wciąż jestem nastolatkiem, to potrafię podzielić swój okres nastoletni na dwie części. Pierwsza to ta przed jakimkolwiek kontaktem z LGBTQ. Druga to te lepsze zdarzenia - począwszy od chęci poszukiwania odpowiedzi na pytanie "kim jestem?", a skończywszy na obecnej sytuacji. To wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie książka "Oddam ci słońce" Jandy Nelson, w której po raz pierwszy zetknąłem się z wątkiem homoseksualnym. Do dziś z przyjemnością do niej wracam i przerabiam od deski do deski. I choć wspomniany wątek nie jest motywem przewodnim, to bardzo dosadnie wieńczy całą ... ( Pozostało znaków: 12357 )
Ten artykuł został przeniesiony do archiwum
Możesz uzystkać dostęp do wszystkich archiwalnych newsów i artykułów zostając abonentem usługi Przyjaciel Queer.pl Twoja opłata pomoże nam w utrzymaniu portalu Queer.pl.