Minął ponad tydzień od inwazji Rosji na Ukrainę. Wszyscy ukraińscy żołnierze zostali zwołani do mobilizacji. Wszyscy oprócz jednego. Bohdan Vitovych to 22-letni poborowy, u którego wykryto HIV. Został pozostawiony w jednostce i od ponad roku czekał na decyzję przełożonych w tej sprawie.
Służba wojskowa to było jego marzenie. Odbył już pierwsze szkolenia i jego brygada przygotowywała się do wysłania do OOS. Wszystko szło świetnie: Bohdan przeszedł pozytywnie komisję lekarską i już planował, że będzie pomagać swoim towarzyszom z frontu, ale niestety… testy wykazały, że ma HIV.
Wiosną 2021 roku, 22-letni Bohdan Vitovych, podczas rutynowego badania lekarskiego dowiedział się, że jest nosicielem wirusa HIV. Wraz z innymi żołnierzami służącymi w jednostce w Użhorodzie miał udać się do strefy ochrony Donbasu. Po otrzymaniu informacji o jego stanie zdrowia, przełożeni natychmiast usunęli go z listy tych, którzy mieli walczyć. Żołnież został pozostawiony w jednostce. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez @mozhe.vse Bohdan przyznaje, że był wtedy w stanie całkowitej rozpaczy. Planował wziąć udział w kursach przywódczych i zostać młodszym sierżantem. Chciał jak najszybciej ruszyć na front i walczyć o niepodległość Ukrainy. O wynikach badań Bohdan Vitovych zwierzył się zaufanemu Nachmedowi — kierownikowi jednostki medycznej. Wyznał mu także w sekrecie, że jest gejem. Następnego dnia już cały personel wiedział o jego orientacji i statusie HIV.
Jednym z zagrożeń są dla mnie władze kryminalne, które przymykają oko na homofobię. Wspierają ataki i ośmieszanie mnie. Są tu tylko trzy osoby, z którymi mogę się trochę porozumieć i zgłosić molestowanie, ale nie mogą mi pomóc. Szukam sposobu na rozwiązanie tej sytacji, bo nie chcę służyć z ludźmi, którzy mnie nie szanują.
— opowiedział nam w rozmowie Bohdan. Dodał także, że nie jest jedyną osobą LGBTQ+ w ukraińskim wojsku:
W wojsku jest dużo osób LGBTQ+, wiele z nich znam osobiście. Niestety większość musi się ukrywać, bo boją się potępienia. Uważam, że armia potrzebuje silnych psychologów i psychiatrów do pomocy ludziom. Wiele osób tutaj nie radzi sobie za dobrze z przemocą. Wpadają przez to w zaburzenia psychiczne. Nie wiedzą, co robić i zaczynają używać alkoholu oraz narkotyków. WOJSKO POTRZEBUJE POMOCY PSYCHOLOGÓW I PSYCHIATRÓW!
Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez @mozhe.vse Niedługo potem o wszystkim dowiedzieli się także pozostali żołnierze. Jeden z lekarzy podczas przerwy na papierosa spotkał poborowych w mundurach i bez skrupułów powiedział im, że gdzie mieszka "zakażony gej". Od tego czasu Bohdan wielokrotnie spotykał się z nękaniem i groźbami pod swoim adresem. Był stale narażony na atak fizyczny:
Wczoraj oficjalnie ogłosiłem przestępstwo naczelnego lekarza (potwierdziłem informację ujawnioną rok temu) i oznajmiłem, że jestem na skraju samobójstwa! Powiedziałem, że nie zasługuję na znęcanie się, ponieważ mam HIV i jestem gejem! Przyszedłem do wojska, aby bronić mojej ziemi! Chcę pomóc w każdy możliwy sposób i jeśli nie wolno mi walczyć to chcę pomóc tutaj i dostać poważną pracę.
Po stwierdzeniu pozytywnego statusu HIV Bohdan zaczął stosować terapię antyretrowirusową. Obecnie ma prawie zerową wiremię - czyli nie stanowi żadnego zagrożenia dla innych osób. Nawet ta informacja nie zmusiła kierownictwa jednostki medycznej do zmiany zdania na temat przydatności żołnierza do pełnoetatowej służby wojskowej.
Pozbawione skrupułów autorytety w wojsku dopuszczają alkoholizmu i narkomanii. To oni nękają mnie najmocniej. Jest zaledwie kilka osób, które traktują mnie dobrze, ale prawie nikt się ze mną nie komunikuje i nie mam tu przyjaciół. Wciąż są ludzie w wojsku, którzy gromadzą się, żeby mnie upokorzyć upokarzającymi. Jestem teraz otwarcie gejem i jestem z tego dumny!
Szef jednostki medycznej wielokrotnie obiecywał mu, że wszystko będzie dobrze i trzeba tylko „trochę poczekać”. Bohdan spodziewał się, że zostanie zwolnionym z powodów zdrowotnych, ale zamiast tego dostał oznaczenie „ograniczonej sprawności”. 22-latek najbardziej obawiał się tego, żezostanie oskarżony o „nieprzestrzeganie warunków umowy”, za co groziłoby mu pół miliona hrywien odszkodowania dla państwa. Nawet wtedy mężczyzna nie tracił nadziei:
Jestem dumny z... ( Pozostało znaków: 17318 )
Ten artykuł został przeniesiony do archiwum
Możesz uzystkać dostęp do wszystkich archiwalnych newsów i artykułów zostając abonentem usługi Przyjaciel Queer.pl Twoja opłata pomoże nam w utrzymaniu portalu Queer.pl.