Z Ka Katharsis rozmawialiśmy o kwarantannie, sztuce i bliskości
Okres pandemii, narodowa kwarantanna i przestój w życiu społecznym to trudny czas, zwłaszcza dla osób, które pracują w branży rozrywkowej. Odwołane spektakle i występu uderzyły w szczególny sposób w niewielką w Polsce, ale jakże widoczną społeczność drag. O tym, jak można wspierać swoich ulubionych artystów i artystki rozmawialiśmy z Drag Queen Ka Kathatrsis, reprezentującą transpłciowe kobiety w swoim środowisku.
Klaudia Bobela: Jak Ci mija czas narodowej kwarantanny? Siedzisz w domu, czy jednak praca i obowiązki zmuszają Cię do wyjścia?Ka Katharsis: Staram się nie bagatelizować sytuacji i zrobiłam sobie przymusowy urlop, którego od dawien dawna mi brakowało. Od kilku miesięcy żyłam na walizkach i trasie - od występu do występu, warsztatów, prelekcji i prób do przygotowywanych spektakli i performance'ów. W zeszłym roku postawiłam wszystko na jedną kartę i wybrałam drogę sceniczną jako główny wyraz artystyczny. Na szczęście dodatkowo posiadam również zdalną pracę, która mogę wykonywać online. Dziś bardzo się przydaje.
Branża rozrywkowa bardzo mocno odczuwa skutki pandemii. Zamknięte są wszystkie obiekty kulturalne, odwołane występy. Jak wygląda u Ciebie? Stracisz dużo występów?Każda osoba ze świata sztuki teatralnej czy scenicznej odpowiedziała by dokładnie to samo - tak. Pracuje przy Jedynej Rewii Drag Queen w Teatrze Barakah w Krakowie, którą wraz z Papina McQueen, Savannah Crystal, Shady Lady, Victorem Febo i Nadirą cyklicznie (bo dwa razy w miesiącu) wystawiamy i jest w stałym repertuarze tego miejsca. Niestety musieliśmy odwołać rewie, co za tym idzie również zakupione wcześniej bilety przez naszą publiczność. Od grudnia zeszłego roku przygotowywałam się również do nowego spektaklu Teatru Novy Ruch we Wrocławiu "Najczęściej Zadawane Pytania. Rewia Drag Queen". Obok mnie pojawiają się również inne drag persony - wyżej wymieniona Papina, oraz Twoja Stara, Filodendron Monstera oraz tancerz Eloy Moreno. Premiera miała odbyć się 25 marca na 41. Przeglądzie Piosenki Aktorskiej w ramach nurtu off. Festiwal został odwołany, tym samym zastanawiamy się co dalej z naszą pracą, którą włożyliśmy w produkcje, spotykając się co tydzień w Teatrze Pantomimy - jest to bardzo świeża sprawa. Jestem rezydentką Klubu Papuga w Krakowie i prowadzę tam imprezy dragowe oraz.... bingo. Klub również jest nieczynny. Mój kalendarz był zaplanowany do połowy maja i co weekend miałam być gdzieś, w różnych miastach Polski. Siłą rzeczy każdy występ stoi obecnie pod wielkim znakiem zapytania, z tygodnia na tydzień. Wyświetl ten post na Instagramie. Spectrum... Czyli czas pożegnać już oficjalnie moje ulubione wdzianko złotej wojowniczki. Zbyt dużo przeżyło już na scenie, a tym bardziej nieśmiertelnej bassa sababy - idą kolorki, idą nowe wcielenia, idą nowe numery. #glamazon by. @helenamajewska Post udostępniony przez ka katharsis (@kakatharsis) Sty 16, 2020 o 3:07 PST Czy wszystkie Drag Queens są teraz w trudnej sytuacji przez zamknięte kluby?Oczywiście. Mamy ze sobą kontakt, jesteśmy jednak małą grupą społeczną (artystyczną) jeśli chodzi o skalę Polski i taka sytuacja, jaką mamy teraz, sprawia, że na chwile się zatrzymujemy i mamy więcej czasu by ze sobą pisać i rozmawiać. Każda z nas musiała zrezygnować z występów. Większość z nas ma swoje codzienne prace, jednak jest kilka postaci, które jak ja poświęciły się temu całkowicie i zastanawia się kiedy wróci na scenę. Występy klubowe planujemy z dwu miesięcznym wyprzedzeniem, więc jak wspomniałam wcześniej tygodnie nam się uszczuplają, co za tym idzie również zarobek. Jednak pamiętajmy, że nie jest tez to kwestia finansowa. Potrzebujemy kontaktu z publicznością, by wyzwalać z siebie emocje. Wybrałyśmy tą ekspresje wyrazu właśnie dla ludzi. By ich bawić, dawać energii, emocji i refleksji. Droga dragowa nie kończy się na występach i lip singu do piosenki, ale również na spotkaniach, wykładach i bycia dla naszej społeczności LGBT+. Każda z nas ma swoich odbiorców dla których działają - już mi brakuje scenicznego głosu dla środowiska transpłciowych i niebinarnych osób.
Rząd ogłosił tzw. tarczę antykryzysową, czyli plan pomocy osobom położonym w trudnej sytuacji finansowej, wywołanej pandemią. Czy osoby robiące drag, czy w ogóle występujące na scenie mogą liczyć na jakieś wsparcie?Osoby występujące na scenie jak najbardziej. Wiele osób pracujących w teatrach pracują na umowę o dzieło, niekoniecznie mając stałą pensję. Performerzy, piosenkarze, tancerze, iluzjoniści, kabareciarze... Jest to bardzo duża grupa osób. W tym wszystkim jesteśmy my. Jednak czy po ujawnieniu się jako drag performerzy nie zostaniemy wyrzuceni na dzień dobry do worka "tęczowej zarazy"? Nie ukrywajmy, że jesteśmy śmierdzącym jajkiem dla naszego rządu i polityki, ciągle wywołując sporo dyskusji. Dlatego ciężko jest mi się odnieść do tego pytania, ale chyba znamy na nie odpowiedź.Co w czasach przymusowej kwarantanny można robić, aby wspierać swoje ulubione Drag Queens?Bardzo dużo teraz prowadzimy rozmów wewnątrz naszej społeczności drag person, bo nie zapominajmy, że oprócz drag queen mamy również bio queen, drag kingów, club kidów i postaci queerowych. Jesteśmy teraz dla siebie. Każda z nas nie chce stracić kontaktu przede wszystkim z odbiorcami, bo jednak tęskni się bardzo za znajomymi twarzami, grupkami, fanami. Obecnie relacje live na Instagramie i Facebooku pozwalają na ten kontakt z czego korzysta między innymi. Mariolka Rebell, Vrona czy Babcia Chlamydia. Twoja Stara stworzyła podcast "Stara Nadaje". Papina McQueen prowadzi cykliczne występy on line "RuPolka Drag Show" i prowadzi zbiórkę na platformie Patronie. Jej Perfekcyjność wraz z Charlotte prowadzą "Wirusowy You Tube Live". Filodendron Monstera szykuje swój kanał na YouTube z ploteczkami z tęczowego świata. Gąsiu zakłada Tic Toca. Hieemeras i Black Diva malują się online, Savannah Crystal piecze ciasto, a Sir Johny robi sesje zdjęciowe na moim podwórku. A to dopiero pierwszy tydzień naszej "kwarantanny"! Każda z nas szuka swojego języka wyrazu by nie stracić kontaktu z publicznością, dać im trochę wsparcia, ciepła, zabawy i szuka możliwości wsparcia. Kolejne dni przyniosą nowe możliwości i ujawnienie się z działaniami kolejnych drag person. Wyświetl ten post na Instagramie. ,,Do ust mnie nieś i dław, zachłystuj się, Wyjąkaj ten głód i jedz łapczywie znów, Nim rozbełta ci spojrzenie dziwny wstyd, Nim zostawisz mnie jak pełen resztek stół. W łazience Prowokujesz torsje, I twoje serce, Zwraca na posadzkę Chłodną podniecenie. Całą czułość, Uwielbienie, Bulimiczne serce Zwraca na posadzkę Całą moją miłość, Myjesz palce..." Nomada / @nosowska.official by. ... ( Pozostało znaków: 26337 )
Ten artykuł został przeniesiony do archiwum
Możesz uzystkać dostęp do wszystkich archiwalnych newsów i artykułów zostając abonentem usługi Przyjaciel Queer.pl Twoja opłata pomoże nam w utrzymaniu portalu Queer.pl.