Dumne historie - Kraków, Rzeszów, Kielce, Opole i Katowice
W tym roku padł kolejny rekord! 27 marszy i parada - wszystkie z doskonałą frekwencją! Ja w tym roku odwiedziłem 5 z nich i chciałbym się dziś podzielić z Wami moimi wspomnieniami.
KrakówZaczynamy od Marszu Równości w Krakowie, który świętował w tym roku 15-lecie swojego istnienia! 15. rocznicę celebrowali także Wojtek i Michał, którzy przed marszem zaprosili mnie na (bezalkoholowe) wino musujące i poczęstunek! Na zdjęciu uwieczniona została para w towarzystwie bardzo licznych gości! Historię Wojtka i Michał możecie poznać w naszych "Dumnych historiach".
Na krakowskim marszu pojawiło się wielu polityków oraz polityczek. Wyjątkowym gościem był Paweł Rabiej - wiceprezydent Warszawy, który przejął przywilej, z którego nie skorzystał prezydent Krakowa Jacek Majchrowski i otworzył tegoroczny marsz. Prezydent Majchrowski co roku proszony jest o objęcie naszego marszu patronatem i co roku z tej możliwości rezygnuje.
To jedno z moich ulubionych zdjęć. To grupka młodzieży, którą pierwszy raz spotkałem na tegorocznym marszu. Nie potrzebowali zbyt wiele czasu, żeby pięknie zapozować do zdjęcia. Dla mnie ten obrazek niesie ze sobą tony pozytywnego ładunku. Jeśli ktoś mówi, że młodzież ma w nosie politykę prześladowania i nie angażuje się społecznie, to myślę zawsze o tym obrazku i tych radosnych, pełnych energii i dobrych myśli ludziach. To nie było nasze ostatnie spotkanie. Osoby ze zdjęcia pojawiały się regularnie na wydarzeniach społeczności LGBT i brały udział w inicjatywach krakowskiej Lewicy.
To zdjęcie wybrałem, bo wygląda trochę na ustawiony obrazek, mający pokazać jak różnorodni są ludzie, którzy biorą udział w Marszu Równości. Zdjęcie nie jest ustawiane. Krakowski marsz jest po prostu różnorodny i jest faktycznie tak radosny jak ludzie na moim zdjęciu.
RzeszówPrzenosimy się do Rzeszowa - rzut beretem od Krakowa. Trochę dłuższą trasę niż rzut beretem miała Monika Tichy, szczecińska aktywistka, która odwiedziła większość tegorocznych marszów.
Kolejne dwa zdjęcia to chłopaki, które pojawiały się także na innych marszach w południowo-wschodniej Polsce. Zwłaszcza w miejscach, gdzie pojawiały się kontry tworzyli świetny kontrast, bo byli tak skupieni na muzyce, swoim tańcu i udziale w marszu, że nie kompletnie odcięci od hejtu, który pojawiał się czasami na trasie demonstracji.
A to jeden z moich marszowych idoli - Kuba Gawron. O Kubie pisałem już w cyklu "Dumne Historie" - odsyłam zainteresowanych. Kuba jest jednym z organizatorów podkarpackiego marszu. Kojarzycie gigantyczną "sektorówka", która pojawia się na wielu marszach? To właśnie jego dzieło. Ostatnio Kuba zaangażował się w walkę z uchwałami anty-LGBT i to właśnie m. in. dzięki niemu oraz Kamilowi Maczudze Parlament Europejski przyjął rezolucję potępiającą te uchwa... ( Pozostało znaków: 11054 )
Ten artykuł został przeniesiony do archiwum
Możesz uzystkać dostęp do wszystkich archiwalnych newsów i artykułów zostając abonentem usługi Przyjaciel Queer.pl Twoja opłata pomoże nam w utrzymaniu portalu Queer.pl.