Od piątku do niedzieli w Gdańsku odbywały się trzecie Targi Książki. Przy wejściu obok flag Polski i Gdańska wisiały również flagi Unii Europejskiej, czerwona błyskawica Strajku Kobiet i tęczowa flaga. Kazimierz Koralewski — radny z PiSu był tym oburzony, ale nasza czytelniczka przysłała nam inną relację tego wydarzenia.
Kazimierz Koralewski szef klubu gdańskich radnych PiS w rozmowie z "Radiem Gdańsk" wyraził swoje zdziwienie i niezadowolenie z faktu, że miasto publicznie okazało swoje sojusznictwo wobec społeczności LGBTQ+ i osób walczących o dostęp do aborcji. Chodziło o flagi wywieszone w trwających od 19 do 21 listopada Gdańskich Targach Książki.
Miasto sponsoruje targi, na których są emblematy ekstremistycznych ruchów, można nawet powiedzieć "rewolucyjnych", które kojarzą się z wulgarnymi hasłami i których zwolennicy krążyli po mieście, niszcząc infrastrukturę.Chodzi przecież o lewicowy ruch, który jest promowany pod płaszczykiem targów książki, gdzie przecież literatura jest różna i można wybierać spośród tego, co jest piękne i uniwersalne. Zatem, jak rozumiem, targi stały się jaczejką urzędu miejskiego. Jestem po prostu zszokowany
Miastu zarzucane jest upolitycznienie targów i wykorzystanie ich do promowania swoich poglądów. Z relacji osób odwiedzających Gdańskie Targi Książki wynika jednak, że flagi i symbole spotkały się z miłym odbiorem, a flagi wisiały nie tylko przed wejściem do Amber Expo, gdzie odbywało się wydarzenie. Były również w każdej sali, gdzie odbywały się spotkania autorskie.
Dodatkowo na rewersie wejściówek dla wystawców oraz osób goszczących oprócz zwykle występujących w tym miejscu informacji umieszczono również grafikę z flagami Polski, Unii Europejskiej oraz tęczową. Pomiędzy nimi dodano notkę o wartościach towarzyszących organizatorom i organizatorkom targów: prawa człowieka i zwierząt, tolerancja, Polska w UE, wolne media
- zrelacjonowała nam nasza czytelniczka Ula.
Wiele osób obecnych na targach reagowało entuzjastycznie na taką inicjatywę – w zasadzie każda osoba, z którą o tym rozmawiałam. Słychać było wyrazy autentycznego zaskoczenia, radości, a nawet wzruszenia. Nie spotkałam się z ani jednym krytycznym komentarzem wygłoszonym... ( Pozostało znaków: 8009 )
Ten artykuł został przeniesiony do archiwum
Możesz uzystkać dostęp do wszystkich archiwalnych newsów i artykułów zostając abonentem usługi Przyjaciel Queer.pl Twoja opłata pomoże nam w utrzymaniu portalu Queer.pl.