"W Polsce żyje 2 miliony osób LGBTI. Ci ludzie, podobnie jak osoby LGBTI na całym świecie, zasługują na to, aby ich prawa były respektowane. Ci ludzie zasługują na bezpieczeństwo i godne traktowanie. Ci ludzie zasługują na te same życiowe szanse, co inni, a te nie są im w Polsce dostępne z uwagi na dyskryminację, przemoc i społeczną stygmatyzację" - czytamy w apelu uczestników i uczestniczek konferencji ILGA Europe do polskich władz, która w sobotę zakończyła się w Warszawie.
My, ILGA Europe i Kampania Przeciw Homofobii, przy okazji 21. Międzynarodowej Konferencji ILGA Europe 2017, chcielibyśmy wyrazić swoje głębokie zaniepokojenie sytuacją osób LGBTI żyjących w Polsce. Dyskryminacja i przemoc w stosunku do osób LGBTI wzrasta, a ich prawa nie są respektowane. Polska nie daje osobom LGBTI możliwości uczestniczenia na równi z innymi w życiu społecznym, zawodowym i rodzinnym. Ataki na organizacje pozarządowe działające na rzecz osób LGBTI to wyrazisty przykład ilustrujący wzrost nienawiści w społeczeństwie i ograniczenie społeczeństwa obywatelskiego w tym kraju. A to zagraża nie tylko grupom mniejszościowym, ale społeczeństwu demokratycznemu jako takiemu. W ostatnim rankingu ILGA Europe dotyczącym poziomu równouprawnienia osób LGBTI Polska zajęła niechlubne, przedostatnie miejsce wśród krajów Unii Europejskiej. Jest tak, ponieważ Polska to kraj, w którym prawa osób LGBTI nie są respektowane, a ochrona przed dyskryminacją z uwagi na orientację seksualną, tożsamość i ekspresję płciową jest żadna.(md)
W Polsce żyje 2 miliony osób LGBTI. Ci ludzie, podobnie jak osoby LGBTI na całym świecie, zasługują na to, aby ich prawa były respektowane. Ci ludzie zasługują na bezpieczeństwo i godne traktowanie. Ci ludzie zasługują na te same życiowe szanse, co inni, a te nie są im w Polsce dostępne z uwagi na dyskryminację, przemoc i społeczną stygmatyzację.
Dlatego wzywamy polskie władze do podjęcia działań mających na celu poprawę sytuacji osób LGBTI żyjących w Polsce zarówno na poziomie rozwiązań prawnych dążących do równouprawnienia jak i na poziomie działań zmierzających do wzrostu akceptacji osób LGBTI przez społeczeństwo. Co więcej, wzywamy polskie władze do zaprzestania wszelkich działań prowadzących do ograniczenia społeczeństwa obywatelskiego i osłabienia demokracji w Polsce.
Taka informacja nic by nam nie "powiedziała", bez zestawienia z % heteryków emigrujących z Polski.
Żartuje.