Strona główna Aktualności Społeczność
Profile Grupy Miejsca Wydarzenia Wsparcie
Ogłoszenia
Towarzyskie Pokoje i mieszkania Praca Ogłoszenia drobne Edukacja Pozostałe Dodaj
Queeroteka
Książki Filmy i seriale Quizy Patronat Queer.pl
Magazyn
Artykuły Galerie Tematy Tagi
Kontakt Reklama Regulamin
Queer.pl Portal osób LGBT+
Menu
Logowanie Rejestracja
Tematy Kino LGBT Wybory 2023 Coming out Kalendarz LGBTQ+ Niebinarność
Piątek, 02.01.2015 14:33

"Moja śmierć powinna coś znaczyć"

Podziel się (0) Tweetnij Skomentuj (42)
Podziel się (0) Tweetnij Skomentuj (42)

Ameryka wstrząśnięta samobójstwem transpłciowej nastolatki

"Spocznę w pokoju tylko wtedy, gdy transpłciowi ludzie przestaną być traktowani tak jak ja byłam, gdy będą traktowani jak ludzie, którzy mają uczucia i prawa człowieka. O płci powinno się mówić w szkole, im wcześniej, tym lepiej. Moja śmierć powinna coś znaczyć. Moja śmierć powinna być wliczona w tegoroczną listę transpłciowych samobójstw. Chciałabym, żeby ktoś spojrzał w te liczby i powiedział: to porąbane i próbował coś zrobić. Naprawić społeczeństwo. Proszę" - list z takim fragmentem pojawił się na blogu 17-letniej Leelah Alcorn z Ohio, która zginęła kilka dni temu potrącona przez ciężarówkę.

Ponad 60 tys. osób podpisało petycję z prośbą do rodziców, by na grobie dziewczyny znalazło się jej kobiece imię.

Poruszający i bardzo osobisty list pojawił się na blogu Leelah kilka dni temu. Dziewczyna podkreśliła w nim, że skoro list jest na stronie - to oznacza, że popełniła samobójstwo. W weekend Leelah zginęła potrącona przez ciężarówkę na autostradzie.

"Nie bądźcie smutni, to wszystko po to, by było lepiej. Życie, które miałam, nie jest warte tego, by żyć nadal" - napisała Leelah, której nadano imię Joshua. "Czuje się jak dziewczyna uwięziona w ciele chłopca i czuję się w ten sposób od czwartego roku życia. Długo nie wiedziałam, że jest na to słowo, więc całe życie robiłam typowe "chłopięce" rzeczy, żeby się dopasować" - napisała Leelah, opowiadając też o swoim coming oucie przed rodzicami, którzy jej nie akceptowali. Gdy dziewczyna zdała sobie sprawę, że rodzice nigdy nie zgodzą się na tranzycję, zaczęła zbierać pieniądze i myśleć o wyprowadzce po skończeniu 18 lat.

Leelah opisała także samotność, której doświadczyła, gdy rodzice odseparowali ją od znajomych i mediów, poczucie odrzucenia i frustrację, że nie będzie mogła przejść tranzycji. List kończy się poruszającym fragmentem-apelem: "Spocznę w pokoju tylko wtedy, gdy transpłciowi ludzie przestaną być traktowani tak jak ja byłam, gdy będą traktowani jak ludzie, którzy mają uczucia i prawa człowieka. O płci powinno się mówić w szkole, im wcześniej, tym lepiej. Moja śmierć powinna coś znaczyć. Moja śmierć powinna być wliczona w tegoroczną listę transpłciowych samobójstw. Chciałabym, żeby ktoś spojrzał w te liczby i powiedział: to porąbane i próbował coś zrobić. Naprawić społeczeństwo. Proszę". W kolejnej notce Leelah pożegnała się z przyjaciółmi, przeprosiła ich, ale też nie zostawiła złudzeń co do swoich uczuć wobec rodziców. "Pieprzcie się. Nie można kogoś tak kontrolować. To porąbane" - napisała dziewczyna.

Śmierć Leelah poruszyła Amerykę. Już ponad 66 tys. osób podpisało petycję do rodziców dziewczyny, by na grobie znalazło się jej kobiece imię, a 200 tys. - by zakazać w USA terapii konwersyjnych dla osób transpłciowych. Głos zabrała też matka Leelah: w rozmowie z CNN kobieta przyznała, że "kochała swojego syna", który był "dobrym dzieckiem i chłopcem". Podkreślający swoje chrześcijańskie korzenie rodzice powiedzieli też, że "nie popierali" transpłciowości własnego dziecka.

(md)

Przypominamy: według ostatniego raportu Lambdy i KPH aż 63 proc. nastolatków LGB myślało o samobójstwie. „Chciałbym nam wszystkim przypomnieć, że nie żyjemy w kapsułkach i jesteśmy po to, żeby sobie wzajemnie pomagać. Zbyt często brakuje nam wrażliwości, która jest niezbędna, żeby dostrzec cierpienie innych. Najgorsza wiadomość, jaką możemy dostać na naszą skrzynkę pocztową to prośba o usunięcie profilu użytkownika portalu, który odebrał sobie życie. Uważajcie na siebie i swoich bliskich” – pisał dwa lata temu w tekście „Nie pozwólmy im odchodzić” Radek Oliwa.

Gdzie szukać pomocy?

http://www.lambdawarszawa.org/oferta-pomocowa/poradnictwo-indywidualne
http://www.kph.org.pl/pl/pomoc/potrzebujesz-pomocy
http://transfuzja.org/pl/artykuly/pomoc_psychologiczna.htm
OCEŃ ARTYKUŁ
Podoba mi się (218)
kubus4 michal-zawadzki elgelmayer parisees bifrost mayamanderlay krzysztof-stobiecki julia-c karrka
Nie podoba mi się (33)
telimene rebelius tysieeek95 marcin1999 lexxia advan abyssus maxxie69 love-gays tomaszek15
Komentarze (42)
HEJT STOP!Zapoznaj się z warunkami dodawania komentarzy
Komentuj
Moja ikona
Dodaj komentarz
Komentarz od osoby niezalogowanej pojawi się po akceptacji moderatora.
Dozwolone znaczniki (BBCode):
[b], [i], [u], [url], [url=], [mail], [mail=], [color=], [code], [quote]
Ikona
07.02.2015 20:05 myszka.lulu
Patrząc na to co się wokół dzieje, spokojnie można powiedzieć, że świat nigdy się nie zmieni. Zawsze znajdą się tacy, którzy nie będą tolerować "inności". Niestety nic na to nie poradzimy.
Miejmy nadzieję, że jej samobójstwo choć trochę otworzy oczy niektórym i pokaże innym jacy są ograniczeni... Jak traktują drugiego człowieka.
Może z biegiem lat będzie coraz więcej osób tolerancyjnych przez właśnie takie przypadki.
Tylko tu się nasuwa pytanie.
Ile osób ma jeszcze zginąć by świat się zaczął zmieniać?
cytuj zgłoś 1 0
Ikona
12.01.2015 14:07 QQuetzal
cóż... w Innych krajach mówią przynajmniej o tym, że osoba Trans popełniła tak desperacki krok...i z jakich powodów...
u nas w Polsce wszystko byłoby utajnione dla dobra rodziny... jest wiele organizacji które oferują pomoc... ale zdecydowanie odradzam organizacje typu "Odwaga"(katolicka-nastawiona na leczenie orientacji homo)... jak już to korzystać tylko i wyłącznie z linków podanych w artykule...
osoby LGBT- dbajcie o swoje bezpieczeństwo i zdrowie... nie warto dać się zaszczuć...
cytuj zgłoś 5 0
Ikona
11.01.2015 2:59 'Lola Montez
afrodyta:
Rodzice postrzegają swoje dzieci ideałami , nie jego dziecko jest les bi czy gej , nie potrafią sprostać zadaniom z jakim boryka się jego córka ,czy syn , młodzi ludzie nie potrafią sobie pomóc , nie mają dokąd uciec ,kto ich wesprzeć ,zamykają się w sobie , ogarnia strach, przerażenie , przed własną rodziną , szkołą znajomymi.Wystarczy mały gest w ich kierunku, aby ocalić życie .

powiedziałabym, że to strasznie uproszczone. wystarczy mały gest? serio? w takim razie naprawdę nie mieli zamiaru samobójstwa. coś ci się poplątało.nie wiesz o czym mówisz
cytuj zgłoś 1 0
Ikona
09.01.2015 1:12 afrodyta
Rodzice postrzegają swoje dzieci ideałami , nie jego dziecko jest les bi czy gej , nie potrafią sprostać zadaniom z jakim boryka się jego córka ,czy syn , młodzi ludzie nie potrafią sobie pomóc , nie mają dokąd uciec ,kto ich wesprzeć ,zamykają się w sobie , ogarnia strach, przerażenie , przed własną rodziną , szkołą znajomymi.Wystarczy mały gest w ich kierunku, aby ocalić życie .
cytuj zgłoś 1 1
Ikona
05.01.2015 13:26 le petit prince
Jestem zawiedziony że nie ma oceny "po środku" , ponieważ nie bardzo wiem jak się odnieść do tej sprawy, aczkolwiek przemówię ludzkim głosem...co rzadko się zdarza - szkoda mi tej dziewczyny.
cytuj zgłoś 13 0
Ikona
05.01.2015 12:13 skyress-v
Matti:
Puknijcie się w łeb deską klozetową ale tak żeby karku nie skręcić ... samobójstwo to tchórzostwo i egoizm ... a co winni są rodzice? oni będą cierpieć najbardziej ale Was obchodzi tylko własne JA ...

Stawcie temu czoła, ale nie walcząc bo to nic nie da ... najlepsze jest olewanie ... brak Waszej reakcji ... miałem prawie to samo ... outsider w szkole, na podwórku ... ale olałem to ... nie potrzebowałem nikogo i teraz jest zajebiście.

Zaakceptowałem siebie, pokazałem, że dobrze się czuję takim jakim jestem i ... zdziwienie ... społeczeństwo mnie zaakceptowało ... nawet stałem się popularny, pewny siebie i żyję ... cieszę się życiem :) a no jest piękne ... to co, że są problemy .. każdy je ma ... ale spójrzcie na innych ... na prawdę mają gorzej a żyją i cieszą się małymi rzeczami :)))



Otóż pozwól, że Ciebie uświadomię. Nie KAŻDY rodzic to taki kochający ideał, który kocha dziecko bezwarunkowo, nawet kiedy się na niego wydziera i nim pomiata. Są tacy, dla których dziecko lgbt to życiowa porażka i któremu wypominają to na każdym kroku.

Więc nie graj palanta i nie rzucaj tekstami o egoiźmie pod artykułym, w którym widać, jak rodziców totalnie nie obleciała śmierć własnego dziecko.

A. I bycie outsiderem, a nie radzenie sobie to też nie to samo :)
cytuj zgłoś 15 1
Ikona
05.01.2015 11:41 Matti
Puknijcie się w łeb deską klozetową ale tak żeby karku nie skręcić ... samobójstwo to tchórzostwo i egoizm ... a co winni są rodzice? oni będą cierpieć najbardziej ale Was obchodzi tylko własne JA ...

Stawcie temu czoła, ale nie walcząc bo to nic nie da ... najlepsze jest olewanie ... brak Waszej reakcji ... miałem prawie to samo ... outsider w szkole, na podwórku ... ale olałem to ... nie potrzebowałem nikogo i teraz jest zajebiście.

Zaakceptowałem siebie, pokazałem, że dobrze się czuję takim jakim jestem i ... zdziwienie ... społeczeństwo mnie zaakceptowało ... nawet stałem się popularny, pewny siebie i żyję ... cieszę się życiem :) a no jest piękne ... to co, że są problemy .. każdy je ma ... ale spójrzcie na innych ... na prawdę mają gorzej a żyją i cieszą się małymi rzeczami :)))
cytuj zgłoś 1 14
soil
05.01.2015 8:53 soil (31) ...
Na próżno hmm.. Osoba wrażliwa nie ten powód to mógłby pojawić się inny tak widocznie musiało być :(
cytuj zgłoś 8 0
Ikona
05.01.2015 3:41 Kaeso
Wszystko fajnie, ale czy ona nie pomyślała, co będzie z kierowcą tej ciężarówki? Ja już sobie znalazłem sznur i jeszcze tylko kombinuję, gdzie by tu zawisnąć, ale tak, żeby nikt przez to nie ucierpiał.
No, co do samobójstwa, to rzeczywiście można mieć dylemat, tym bardziej, że pogrzeb to dość duży wydatek dla rodziny...
Czasem trzeba przełamać się w sobie i żyć dalej, ale wiem, jak to ciężko. Sam jeszcze nie wiem, czy próbować żyć dalej, czy dać sobie spokój, ale mnie samego powstrzymuje na razie fakt, że śmierć to tylko ucieczka, a nie rozwiązanie problemu :|
cytuj zgłoś 6 2
Ikona
04.01.2015 23:20 Austra24
Rodziców należałoby przywiązać i zmusić do oglądania filmu pt. ,,Modlitwy za Bobby'ego". Niczego się nie nauczyli, więc z przykrością stwierdzam, że Leelah zginęła na próżno.
cytuj zgłoś 5 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • ...
  • 5
Autor
Redakcja Queer.pl
Pierwszy polski portal ludzi LGBT
TAGIWięcej
ameryka leelah alcorn pomoc pomoc psychologiczna samobójstwo transpłciowość usa
Powiązane
Obraz Czwartek, 05.03.2015 "Bądź sobą, zrób to dla siebie, zrób to dla własnego szczęścia" Obraz Czwartek, 26.03.2015 Potrzebujemy wsparcia a nie wytykania palcami Obraz Środa, 03.08.2016 USA: już 17 zamordowanych osób trans w tym roku Obraz Piątek, 01.07.2016 USA: koniec z dyskryminacją osób transpłciowych w armii Obraz Piątek, 23.03.2012 Jesteśmy! Transpłciowi ludzie mówią o sobie
Inne tematy
Elliot Page na temat misgenderingu: „Nie biorę tego do siebie, ważna jest wyrozumiałość” Czwartek, 14.09.2023 Elliot Page na temat misgenderingu: „Nie biorę tego do siebie, ważna jest wyrozumiałość”
Coming out premiera Andory. „Jestem gejem i nigdy tego nie ukrywałem” Środa, 13.09.2023 Coming out premiera Andory. „Jestem gejem i nigdy tego nie ukrywałem”
Wracamy na szkolne korytarze: najlepsze filmy LGBTQ o tematyce szkolnej Środa, 06.09.2023 Wracamy na szkolne korytarze: najlepsze filmy LGBTQ o tematyce szkolnej
Kontakt Reklama Regulamin
Social media
Polub na Facebooku Obserwuj na Twitterze Instagram Youtube
© 1996-2023 Queermedia.pl, ISSN 2299-9019 Polityka prywatnościUstawienia prywatności