Panti Bliss uhonorowana prestiżową nagrodą
Drag queen Panti Bliss, która poruszyła Irlandię (i nie tylko) szczerym, wzruszającym i trafnym wystąpieniem dot. homofobii, została uznana za jedną z najważniejszych osób w kraju w tym roku. "Przyciągam uwagę, bo jestem najładniejsza" - żartowała artystka podczas odbierania nagrody dla Człowieka Roku 2014, dodając już na poważnie, że wiele osób robi od lat to co ona, ale "w nudnych biurach".
Nagroda Person of the Year jest jedną z najbardziej prestiżowych w Irlandii: zwykle honoruje się nią działaczy, społeczników, ale też bohaterów i bohaterki, ludzi zaangażowanych i oddanych różnym sprawom. Nagrody przyznaje się od ponad 40 lat.
Panti Bliss, czyli Rory O'Neill jest jedną z najbardziej znanych drag queen w Dublinie, od lat angażującą się w walkę o prawa LGBT, częstą gospodynią dublińskiej parady, czy wielu imprez LGBT w dublińskich pubach. W 2007 roku O'Neill otworzył własny "branżowy" pub, Pantibar. O barze było ostatnio głośno z powodu jednego z gości - Pantibar odwiedził (wraz z współpracownikami LGBT) premier Irlandii, Enda Kenny.
O Panti całą Irlandia usłyszała w styczniu - w jednej ze stacji telewizyjnych drag queen oskarżyła kilku irlandzkich dziennikarzy o homofobię. Przestraszona stacja usunęła ten fragment wywiadu, a wymienionym dziennikarzom zapłacono odszkodowania. Sprawa "odszkodowania" dotarła do irlandzkiego parlamentu, a nawet do Parlamentu Europejskiego - w kontekście dyskusji o wolności słowa. Czy instytucje i osoby, które lobbują przeciwko równości i prawom LGBT mają prawo oburzać się za nazywanie ich homofobami? Gdzie jest granica? Przez Irlandię przetoczyła się duża dyskusja na ten temat. Na początku lutego odpowiedziała i sama Panti: w Abbey Theatre dała 10-minutowe wystąpienie, które szybko obiegło Internet i stało się hitem. Komentatorzy nazwali je też najlepszym przemówieniem w Irlandii w ostatnich 200 latach.
(można włączyć polskie napisy)
Przemówienie Panti wykorzystali też Pet Shop Boys i stworzyli z niego utwór:
"Przyciągam uwagę, bo jestem najładniejsza, gdzieś tam jednak są ludzie, którzy robią to samo od lat, ale w nudnych biurach. Bardziej chodzi o ruch, który stworzył się w kraju: miałam szczęście być w centrum wydarzeń, ale nie jestem aż tak niezwykła. Mam poczucie, że ta nagroda nie jest dla mnie, ale i tak ją biorę! - żartowała Panti podczas odbierania statuetki dla Person of the Year 2014, dodając, że wie, iż "gdzieś tam jest 13-letni Rory, który ogląda telewizję i gdziekolwiek jest - będzie lepiej. Cokolwiek robię chcę po prostu celebrować naszą różnorodność".
(red)
O CO TU CHODZI? CZŁOWIEK NIE MA JUŻ PRAWA DO GŁOSZENIA SWOICH OPINI I POGLĄDÓW!? TO SIĘ NAZYWA WOLNY ŚWIAT?
Podziwiam ją za odwagę i to z jaką siłą potrafi przekazać co czuje. Uważam że środowisko LGBT potrzebuje właśnie takich ludzi- rozsądnych i rzeczowych.