Nie warto marnować życia
Szafa to bez wątpienia wygodny schowek. Można się w niej ukryć przed całym światem, zaszyć na jakiś czas, gdy wszystko idzie na opak, pobyć trochę w ciszy z własnymi myślami, a czasami odnaleźć coś dawno zapomnianego. W świetle pragmatyki przedmiotu w szafach zazwyczaj chowa się też ubrania, niekiedy trupy przeszłości i teraźniejszości. Powiedzmy sobie jednak szczerze: w klaustrofobicznej, ciemnej izolatce długo przebywać nie sposób i choć trup też człowiek, wymiećmy na zewnątrz wszystkie zwłoki, wliczając w to nas. Szafy zostawmy ubraniom.
Szafa to bez wątpienia wygodny schowek. Można się w niej ukryć przed całym światem, zaszyć na jakiś czas, gdy wszystko idzie na opak, pobyć trochę w ciszy z własnymi myślami, a czasami odnaleźć coś dawno zapomnianego. W świetle pragmatyki przedmiotu w szafach zazwyczaj chowa się też ubrania, niekiedy trupy przeszłości i teraźniejszości. Powiedzmy sobie jednak szczerze: w klaustrofobicznej, ciemnej izolatce długo przebywać nie sposób i choć trup też człowiek, wymiećmy na zewnątrz wszystkie zwłoki, wliczając w to nas. Szafy zostawmy ubraniom.
Coming out – temat niezmiennie aktualny, dla niektórych drażliwy, dla innych niepotrzebny, ale społecznie ważny. Czym jest coming out i czy jest potrzebny? Czy można go zaplanować? Czy jest to zdarzenie, czy proces? Kiedy prywatne staje się publiczne? Na te pytania odpowiem z punktu widzenia człowieka, psychologa i geja.
Historia histerii
Nie będę omawiać genezy i charakteru orientacji seksualnej z punktu widzenia teorii genetycznych, hormonalnych, neuroanatomicznych czy wreszcie behawioralnych. Jest to bowiem temat niezwykle obszerny, ale kwintesencją badań nad zagadnieniem niech będzie stwierdzenie, że orientacja per se nie może być traktowana jako zaburzenie. Nie ma więc orientacji lepszej czy gorszej, z natury swej każda orientacja jest neutralną cechą indywidualną.
W 1973 roku Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne wykreśliło homoseksualizm z klasyfikacji zaburzeń psychicznych DSM-IV. Następnie, w roku 1990, Światowa Organizacja Zdrowia zadecydowała, by usunąć homoseksualizm z Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (ICD-10). Powyższe posunięcia to nie następstwo liberalizacji polityki i zmiany obyczajów i należy zaznaczyć, że homoseksualizm nie „przestał być" chorobą dlatego, że pewnego dnia tak po prostu zadecydowano. Homoseksualizm jako jedna z trzech* podstawowych orientacji seksualnych chorobą nigdy nie był, tak naprawdę więc, co zostało zmienione, to błędna perspektywa. Orientacja seksualna może jedynie niebezpośrednio wiązać się z różnymi schorzeniami somatycznymi i zaburzeniami psychicznymi, ale tylko z powodu ostracyzmu społecznego lub niezaakceptowania własnej orientacji. Na brak społecznej ak... ( Pozostało znaków: 9214 )
Ten artykuł został przeniesiony do archiwum
Możesz uzystkać dostęp do wszystkich archiwalnych newsów i artykułów zostając abonentem usługi Przyjaciel Queer.pl Twoja opłata pomoże nam w utrzymaniu portalu Queer.pl.