Rozmowa aktywistą społecznym i politycznym
Łukasz Pałucki jest człowiekiem wielu idei i pomysłów, z których część udało mu się już zrealizować, a część czeka na gwarantowaną realizację. Działa w Lambdzie Warszawa oraz jest jednym z najaktywniejszych organizatorów Parady Równości i członkiem Fundacji Równości. Współtworzył partię Zieloni 2004, a obecnie jest aktywnym działaczem SdPL i członkiem Platformy Programowej SDPL "Prawa Człowieka i Podstawowe Wolności". Z ramienia tej partii ma szanse zostać radnym w najbliższych wyborach samorządowych.
Łukasz Pałucki jest człowiekiem wielu idei i pomysłów, z których część udało mu się już zrealizować, a część czeka na gwarantowaną realizację. Działa w Lambdzie Warszawa oraz jest jednym z najaktywniejszych organizatorów Parady Równości i członkiem Fundacji Równości. Współtworzył partię Zieloni 2004, a obecnie jest aktywnym działaczem SdPL i członkiem Platformy Programowej SDPL "Prawa Człowieka i Podstawowe Wolności". Z ramienia tej partii ma szanse zostać radnym w najbliższych wyborach samorządowych.
- Czy podjąłeś już decyzję o kandydowaniu w wyborach samorządowych z listy zjednoczonej lewicy?
- Kandyduję do rady warszawskiej dzielnicy Ursynów. Nie paliłem się do tego, ale przekonała mnie decyzja o budowie kościoła tuż obok mojego bloku, przeciwko której od ośmiu lat protestują mieszkańcy. Protesty te są związane przede wszystkim z koniecznością likwidacji (pod budowę) jednego z nielicznych parków w okolicy. Radni w porozumieniu z Kościołem wydali jednak zgodę na budowę. Tak więc moja decyzja o kandydowaniu ma niewiele wspólnego z gejostwem.
- Przed Tobą spotkania wyborcze, na których z pewnością pojawią się pytania o Twoją orientację seksualną, tym bardziej, że jesteś dość znany.
- Orientacja seksualna w wyborach samorządowych nie ma żadnego znaczenia, ale nie mam też zamiaru tego ukrywać. Niebawem uruchomię stronę internetową ze swoim programem i tam także będzie informacja o mojej seksualności. Oczywiście będę się starał skierować swoją kampanię do wielu środowisk, w tym także do gejów, którzy mieszkają na Ursynowie. W wielu miastach Europy homoseksualiści są radnymi bądź burmistrzami miast, ale nie ma to większego związku z ich homoseksualnością. Tak jest w Budapeszcie, Wiedniu, Berlinie, Paryżu. Klaus Wowereit został ponownie wybrany burmistrzem Berlina nie ze względu na to, że jest gejem, ale dlatego, że dobrze wypełnia swoje obowiązki.
- Ale w Polsce fakt, że ktoś jest gejem, nie działa pozytywnie dla kandydata.
- Bo do tej pory nie było dobrych kandydatów. Moim zdaniem, pierwszym gejowskim radnym, gdyby tylko zechciał, mógłby zostać Krystian Legierski. Oczywiście w wyborach parlamentarnych i ... ( Pozostało znaków: 9084 )
Ten artykuł został przeniesiony do archiwum
Możesz uzystkać dostęp do wszystkich archiwalnych newsów i artykułów zostając abonentem usługi Przyjaciel Queer.pl Twoja opłata pomoże nam w utrzymaniu portalu Queer.pl.