Przedstawiciele zarządu CD Projekt, polskiej firmy z branży gier znanej z "Wiedźmina" oraz "Cyberpunk 2077", wypowiedzieli się na temat zamieszania, które pojawiło się po zmienie loga ich firmy na tęczowe. "U nas w firmie są wszyscy: od lewa do prawa, gospodarczo i światopoglądowo, przedstawiciele kilkudziesięciu narodów, wielu grup etnicznych, wiele osób LGBT. Jesteśmy dumni z naszej różnorodności" - deklaruje Adam Kiciński, prezes.
Zarządzający spółką CD Projekt, największą, polską wytwórnią gier wideo, odpowiedzialną za kultowego "Wiedźmina" oraz "Cyberpunk 2077", udzielili wywiadu dla Rzeczpospolitej. Adam Kicińskim, prezes CD Projekt oraz Adam Badowski, odpowiedzialny za CD Projekt Red odnieśli się sytuacji, która miała miejsce po zmianie ich loga na tęczowe.
Adam Kiciński: "U nas w firmie są wszyscy: od lewa do prawa, gospodarczo i światopoglądowo, przedstawiciele kilkudziesięciu narodów, wielu grup etnicznych, wiele osób LGBT. Jesteśmy dumni z naszej różnorodności, ale zdajemy sobie sprawę, że do dobrego działania organizacji niezbędne jest aktywne dbanie o wzajemny szacunek i tolerancję".
Adam Badowski: "Zacytuję strategię grupy CD Projekt: „Jesteśmy zwolennikami pełnej tolerancji światopoglądowej. Zwalczamy wszelkie przejawy rasizmu, homofobii czy ksenofobii. Wierzymy, że tolerancja jest istotnym elementem wspierającym kreatywność i innowacje”. Naturalnie nasze postrzeganie tolerancji nie zamyka się w tych dwóch zdaniach. (...)
Wesprzyj Queer.pl - najstarszy portal LGBT w Europie
Dziś bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy własnego głosu w Internecie. Daliśmy radę przez 24 lata - z Waszą pomocą przetrwamy także ten ciężki okres. Równocześnie utrzymanie takiego projektu jeszcze nigdy nie było tak trudne.
Zobacz jak wspomóc QUEER.PL
Co więcej, jest wyraźna korelacja pomiędzy otwartością na inność a tym, jak ona się przekłada na kreatywność i motywację. Moim zdaniem wynika to głównie ze zwiększonego poczucia bezpieczeństwa. W środowisku, w którym możesz być sobą, łatwiej jest szczerze rozmawiać, dzielić się swoimi ideami, wyrażać opinie i to jest zaczyn masy ciekawych rzeczy".
Według Kicińskiego, różnorodność i otwartość na nowe rzeczy jest źródłem silnej gospodarki. "Kalifornia to znakomity przykład tego jak otwartość, szacunek i tolerancja wpływają pozytywnie na innowacyjne biznesy i co za tym idzie – na gospodarkę. Jestem przekonany, że w dzisiejszym świecie najlepsza droga do budowy nowoczesnej, konkurencyjnej gospodarki prowadzi przez otwartość na nowe i akceptację różnorodności".
Prezes CD Projekt wskazuje również jakie problemy pojawiają się w branży gier. "Znakomita pisarka Andre Norton, a właściwie Alice Mary Norton, publikowała w ubiegłym wieku pod męskim pseudonimem, bo jej wydawca założył, że zmaskulinizowana grupa odbiorców nie będzie czytać kobiecego fantasy. Tego w świecie gier nie ma. Są natomiast inne problemy, jak na przykład
seksualizacja kobiecych postaci, ale mówi się o nich głośno i odważnie podejmuje się kroki, aby im przeciwdziałać. Podobnie się rzecz ma, jeśli mówimy o orientacji seksualnej.
To, co bardzo długo było tematem tabu na mainstreamowym srebrnym ekranie, dziś staje się tym, czym powinno być od samego początku – historiami miłości ludzi, a nie historiami walki o prawo do odmienności".
Cały wywiad można przeczytać
tutaj.
(kb)
Powiedziałbym nawet że gorszym niż większość dużych wydawców. Mam sporo znajomych w branży. Dwóch z nich pracowało w CDP Red i obu skończyło z wypaleniem zawodowym i nerwicą. Dla tych firm LGBT to po prostu marketing mający na celu pokazanie jacy to oni są "postępowi". Wątpię że chodzi o cokolwiek więcej niż kasę jeśli spojrzeć na to na poziomie managementu. Oczywiście wielu artystom na tym zależy i wkładaja w to swoje serce, ale management patrzy przede wszystkim na pieniądze.