Dania liberalizuje prawo względem mężczyzn utrzymujących kontakty seksualne z innymi mężczyznami (MSM), którzy chcą zostać dawcami krwi. Od marca 2020 roku po ponad 30 latach zakazu, mężczyźni homo- i biseksualni po udowodnieniu, że od minimum 4 miesięcy nie odbyli stosunku seksualnego z innym mężczyzną, będą mogli zostać dawcami krwi.
Wprowadzone w 1988 roku restrykcyjne przepisy były związane z panującą w tych czasach paniką wywołaną przez AIDS. Jednak nie wszyscy MSM będą mogli zostać dawcami.
Warunkiem wymaganym przez ustawodawcę jest udowodnienie przez ubiegających się o taką możliwość mężczyzn homo- i biseksualnych, że nie odbyli stosunku seksualnego z innym mężczyzną w przeciągu 4 miesięcy od zgłoszenia się do punktu krwiodawstwa.
Działania rządu skomentował szef duńskiej AIDS Foundation Andreas Gylling Æbelø: "Najwyższy czas żeby to się stało. Wspaniale, że prawo, które utknęło w archaicznej rzeczywistości zostanie unowocześnione".
Pierwsze zapowiedzi liberalizacji prawa dotyczącego krwiodawstwa MSM w Danii pojawiły się w 2018 roku za strony ówczesnej ministry zdrowia, Ellen Trane Nørby. Teraz wiadomo, że zmiany wejdą w życie w marcu tego roku, ale dokładna data nie jest znana.
(pk)
Ok, ale w jaki sposób praktycznie jest to weryfikowane? Wyłącznie przez deklarację?
No tak. Z reguły nikt nie przychodzi z celem zarażenia hivem jakiegoś człowieka z wypadku. Nikt nie montuje kamery do ubrania. Raczej odpowiedzialni ludzie krew oddają. Musiałabym koleżanki zapytać ona od lat oddaje. Z tego co pamiętam to ankietę się wypełnia. Zanim oddasz krew pobierają próbkę do badań. Co zmniejsza ryzyko zarażenia. Okres kadencji po prostu sprowadza ryzyko do minimum. Czy jakoś na podstawie hormonów we krwi są w stanie zweryfikować to wątpię no ale nie jestem lekarzem.
Ok, ale w jaki sposób praktycznie jest to weryfikowane? Wyłącznie przez deklarację?
Oralny tak. Generalnie wszystko przez co możesz przenieść min. HIV.
Taki brak przygodnego seksu przez kilka miesięcy obowiązuje chyba w każdym kraju (w Polsce też) niezależnie od płci i preferencji. Chodzi o długi czas inkubacji wirusa przez który może zostać niewykryty od razu po stosunku.