"Chodzi o to, żeby powiedzieć, że nie ma czegoś takiego jak ideologia LGBT, tylko są ludzie, którzy są gejami, lesbijkami i mają prawo do zwykłego normalnego życia na w pełni równych prawach jak każdy inny" - mówiła posłanka PO Joanna Mucha, przedstawiając stanowisko swojej partii wobec nagonki prawicy i Kościoła na osoby LGBT.
Posłanka PO Joanna Mucha została zapytana przez dziennikarza TOK FM o stosunek Koalicji Obywatelskiej wobec nagonki prawicy na osoby LGBT i skandalicznych wypowiedzi przedstawicieli Kościoła. Według Muchy PO wprost opowiedziała się po stronie ofiar tych ataków.
Posłanka PO mówiła: "Chodzi o jednoznaczne stanięcie po stronie ofiar tych wydarzeń w
Białymstoku.
Z naszej strony było bardzo wyraźne. Chodzi o to, żeby powiedzieć, że
nie ma czegoś takiego jak ideologia LGBT, tylko są ludzie, którzy są gejami, lesbijkami i mają prawo do zwykłego normalnego życia na w pełni równych prawach jak każdy inny. Jestem głęboko przekonana, że taki komunikat z naszej strony wybrzmiał. Wybrzmiał bardzo mocno".
Rozmawiający z Muchą dziennikarz, Roch Kowalski, stwierdził jednak: "
Ja jestem przekonany, że politycy z kierownictwa Platformy woli unikać tego tematu". Posłanka PO odpowiedziała: "
Nie znam takich wytycznych, nie słyszałam, nie sądzę, żeby były. To byłoby niewiarygodne. My wiemy, badania to pokazują, że ludzie chcą rozdziału Kościoła i państwa. Nawet ci, którzy chodzą do Kościoła. Nauka jest dla nich ważna, uważają, że hierarchowie nie powinni wchodzić w debatę publiczną, bo to nie jest ich rola".
Przypomnijmy, że po zamieszkach na Marszu Równości w Białymstoku,
Grzegorz Schetyna pisał na Twitterze: "
Solidarność z bitymi w #Białystok. Ta przemoc to efekt trwającej od 4 lat propagandy nienawiści i pobłażania przemocy. Polska musi być lepsza. Państwo musi chronić bitych i skutecznie ścigać bijących oraz szerzących nienawiść" i "Dzisiaj widzimy politykę nienawiści, odtrącenia, fizycznej agresji. A Polki i Polacy chcą kraju przyjaznego dla wszystkich, gdzie nikt nie będzie się bał wyjść na ulicę. Naszą odpowiedzią na to, co się stało na marszu w #Białystok, musi być marsz do urn wyborczych w październiku". Trudno nie zauważyć, że w tweetach lidera PO nie padło kto właściwie był bity i na jakim marszu.
Na koniec Mucha przypomniała: "
Platforma jest tą partią, która przeprowadziła przez cały parlament ustawę o uzgodnieniu płci. Ja sama to prowadziłam. To nie jest tak, że my nie odpowiadamy na to czego środowiska LGBT potrzebują". My z kolei przypominamy, że
ustawę tę zawetował Andrzej Duda i do tej pory sprawa nie została rozwiązana.
(ab)
Mieliście 8 lat na zapewnienie odpowiednich warunków prawnych dla osób LGBT.
Przez te lata było wiele okazji, aby wprowadzić związki partnerskie oraz odpowiednie akcje edukacyjne, aby uświadomić ludziom opornym umysłowo, że bycie osobą nieheteronormatywną jest ZDROWE I NORMALNE. Gdybyście stosowali odpowiedni sposób polityki, być może byłaby równość małżeńska, a WY mielibyście upragnione koryto.
Wcześniej bredziliście, że Polska nie jest gotowa na związki partnerskie, że uderza to w szeroko pojęte "tradycyjne wartości" i jest zagrożeniem dla dzieci.
No i co? Jak na razie, to ta "tradycyjna rodzina" gwałci, morduje i krzywdzi dzieci. To "tradycyjne wartości" sieją nienawiść i niszczą wasze "tradycyjne" wartości (tak, wyszedł z tego pleonazm).
Szczerze? Szukacie sojusznika, by dostać upragnione głosy, a później standardowo, nie będzie właściwego momentu nawet na ochłap w postaci związków partnerskich.
Drogi Maćku,
zgadzam się z Tobą i rozumiem Twoje obawy. Mam jednak nadzieję, że na złość PO nie masz zamiaru "odmrozić sobie uszu" i głosować na PiS bądź też zbojkotować wyboru (co byłoby równoznaczne z poparciem PiSu).
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Do wszystkich, którzy (skądinąd słusznie) są rozczarowani tym co robiło i robi PO apeluję aby podjęli mądrą decyzję podczas nadchodzących wyborów, bo tak źle jak jest teraz od dawna w Polsce nie było, a zapewniam, że będzie znacznie gorzej jeśli pozwolimy aby dalej rządził PiS.
Żarty się skończyły, stawką jest już nie tylko nasza godność i równe prawa, ale nasze bezpieczeństwo i życie.
Na PIS w życiu bym nie zagłosował. Moi bliscy i znajomi też. Ani na dziwne PSL-sko kukizowskie twory. W ogóle dziwię się gejom, którzy głosują na PIS. BSDM niech zostanie za drzwiami sypialni, a w kwestii dobra kraju, praworządności i bezpieczeństwa mniejszości tylko zdrowy rozsadek. Prawa strona, ani Kosiniak tego nie zagwarantują.
Mieliście 8 lat na zapewnienie odpowiednich warunków prawnych dla osób LGBT.
Przez te lata było wiele okazji, aby wprowadzić związki partnerskie oraz odpowiednie akcje edukacyjne, aby uświadomić ludziom opornym umysłowo, że bycie osobą nieheteronormatywną jest ZDROWE I NORMALNE. Gdybyście stosowali odpowiedni sposób polityki, być może byłaby równość małżeńska, a WY mielibyście upragnione koryto.
Wcześniej bredziliście, że Polska nie jest gotowa na związki partnerskie, że uderza to w szeroko pojęte "tradycyjne wartości" i jest zagrożeniem dla dzieci.
No i co? Jak na razie, to ta "tradycyjna rodzina" gwałci, morduje i krzywdzi dzieci. To "tradycyjne wartości" sieją nienawiść i niszczą wasze "tradycyjne" wartości (tak, wyszedł z tego pleonazm).
Szczerze? Szukacie sojusznika, by dostać upragnione głosy, a później standardowo, nie będzie właściwego momentu nawet na ochłap w postaci związków partnerskich.
Drogi Maćku,
zgadzam się z Tobą i rozumiem Twoje obawy. Mam jednak nadzieję, że na złość PO nie masz zamiaru "odmrozić sobie uszu" i głosować na PiS bądź też zbojkotować wyboru (co byłoby równoznaczne z poparciem PiSu).
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Do wszystkich, którzy (skądinąd słusznie) są rozczarowani tym co robiło i robi PO apeluję aby podjęli mądrą decyzję podczas nadchodzących wyborów, bo tak źle jak jest teraz od dawna w Polsce nie było, a zapewniam, że będzie znacznie gorzej jeśli pozwolimy aby dalej rządził PiS.
Żarty się skończyły, stawką jest już nie tylko nasza godność i równe prawa, ale nasze bezpieczeństwo i życie.
Mieliście 8 lat na zapewnienie odpowiednich warunków prawnych dla osób LGBT.
Przez te lata było wiele okazji, aby wprowadzić związki partnerskie oraz odpowiednie akcje edukacyjne, aby uświadomić ludziom opornym umysłowo, że bycie osobą nieheteronormatywną jest ZDROWE I NORMALNE. Gdybyście stosowali odpowiedni sposób polityki, być może byłaby równość małżeńska, a WY mielibyście upragnione koryto.
Wcześniej bredziliście, że Polska nie jest gotowa na związki partnerskie, że uderza to w szeroko pojęte "tradycyjne wartości" i jest zagrożeniem dla dzieci.
No i co? Jak na razie, to ta "tradycyjna rodzina" gwałci, morduje i krzywdzi dzieci. To "tradycyjne wartości" sieją nienawiść i niszczą wasze "tradycyjne" wartości (tak, wyszedł z tego pleonazm).
Szczerze? Szukacie sojusznika, by dostać upragnione głosy, a później standardowo, nie będzie właściwego momentu nawet na ochłap w postaci związków partnerskich.