Biuro Prasowe Uniwersytetu Warszawskiego wydało oświadczenie w sprawie wrzucenia petardy z "zakazem pedałowania" podczas poniedziałkowego pokazu filmowego. Oświadczenie, co prawda na Twitterze, wydała też prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz
Podczas poniedziałkowego pokazu filmowego Queer UW na Uniwersytecie Warszawskim nieznani sprawcy wrzucili do pomieszczenia petardę z napisem „zakaz pedałowania” i obraźliwymi ulotkami. Nikomu nic się nie stało, na miejsce wezwana została policja, która prowadzi postępowanie.
Sprzeciwiam się dyskryminacji kogokolwiek ze względu na kolor skóry, orientację seksualną czy narodowość w @warszawahttps://t.co/2L3XHREqXT
"Uniwersytet przekaże służbom wszelkie dostępne materiały, tak aby policja mogła niezwłocznie zająć się wyjaśnieniem tej sprawy. Uczelnia zabezpieczyła nagrania z kamer monitorujących teren kampusu. Oczekujemy szybkiej i stanowczej reakcji odpowiednich służb" - czytamy w oświadczeniu Uniwersytetu Warszawskiego, który nazywa wydarzenie "bezprecedensowym" i go "potępia". "Na Uniwersytecie nie ma i nigdy nie będzie zgody na stosowanie jakichkolwiek form przemocy i próbę zastępowania dyskusji agresją. Uniwersytet jest i zawsze pozostanie miejscem, w którym uczestnicy debaty kierują się siłą argumentów, a nie argumentem siły" - czytamy.
Homofobiczny atak skomentowała też na Twitterze prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz.
(md)