Trudne pytania?
Pięć rosyjskich tenisistek oraz jeden tenisistę zapytano o obowiązujące w ich kraju prawo zakazujące „propagowania nietradycyjnych stosunków seksualnych wśród nieletnich”. W Nowym Jorku trwa właśnie tenisowy turniej U.S. Open.
Maria Kirilenko, Vera Dushevina, Nadia Petrova, i Dmitry Tursunov przyznali, że nigdy nie słyszeli o podobnej legislacji. „Nie słyszałam o czymś takim” – przyznała Kirilenko. Anastasia Pavlyuchenkova powiedziała, że ma swoje własne zdanie, ale nie wie czy powinna je publicznie wygłaszać. Tenisistka wyraziła dumę z faktu, że zimowe Igrzyska Olimpijskie odbędą się w Soczi. Dodała, że obawia się jednak bojkotu: „Powinniśmy szanować prawo, ale nie chcę żadnych wojen ani złych słów. Nikt nie powinien być aresztowany, to na pewno” – mówiła 33. w rankingu WTA tenisistka. Svetlana Kuznetsova natomiast przyznała, że „coś słyszała”, ale nie jest dostatecznie poinformowana. „Dla mnie to trudna ocena. Trzeba wejść głębiej w temat, a chcę być odpowiedzialna za wszystko co powiem” – podkreślała tenisistka, dodając jednak, że „Możesz być kim chcesz – jeżeli jesteś szczęśliwy”. Petrova przyznała, że jej rodzice popierają Putina. Zapytana o małżeństwa jednopłciowe, rosyjska tenisistka powiedziała, że ma wśród przyjaciół lesbijki i gejów, którzy wstąpili w związki małżeńskie. „To uroczy ludzie” – mówiła, dodając, że „Jeśli to czyni ich szczęśliwymi, to dlaczego nie”?
30 czerwca prezydent Władimir Putin podpisał ustawę, która za publiczne „propagowanie nietradycyjnych stosunków seksualnych wśród nieletnich”, także w mediach i w Internecie będzie karała grzywnami. Obcokrajowcom grozi nawet 14-dniowy areszt i wydalenie z kraju.
(md)
No na pewno. Wódki pewnie też nigdy nie piła -.-
Ona tak duzo czasu spedza w Rosji że naprawdę :D
No na pewno. Wódki pewnie też nigdy nie piła -.-