Jak zrobić wrażenie na dziewczynie i stać się gwiazdą Internetu? Poprosić ją o rękę podczas meczu hokeja! I chociaż takich historii jest w Internecie mnóstwo, nie każda tak nas wzrusza... Christina i Alicia, fanki hokeja na lodzie, zapewne do końca życia nie zapomną sobotniego meczu między Toronto Maple Leafs i Ottawa Senators.
Panie stały się bohaterkami kiss cam (kamery, która wyłapuje widzów podczas meczu i zmusza ich do pocałunku). Alicia została następnie wyprowadzona na boisko a na tablicy wyników pojawił się napis: "Moja miłość do ciebie jest jak podróż, zaczynająca się w wieczności i nigdy się nie kończąca. Jesteś moim światem". Po chwili pojawiła się Christina, która coś wyszeptała do ucha swojej dziewczynie a następnie uklękła i poprosiła ją o rękę. Maskotka Ottawa Senators pokazała transparent z napisem: "Powiedziała tak!", co spotkało się z aplauzem wypełnionej hali.
Małżeństwa jednopłciowe są w Kanadzie możliwe od 2005 roku.
To się nazywa miłość :-) nie patrzą na innych reakcje są zapatrzone w siebie i takkie oświadczyny są super :-) poprostu miłość i zaufanie to się liczy w dzisiejszych czasach...:-) chodź o to trudno bo jest duży wybór na świecie :-/
wszyscy wypowiadają się że w dużym mieście jest łatwiej a ja wam powiem że to nie prawda.moje miasto nie nalezy do megawielkiej aglomeracji a i tak w momencie kiedy miałam na to ochotę szłam za rękę z dziewczyną,w porywie radości przytulałam ją czy po prostu siedziałam na kolanach bo miałam taką zachciankę;)na ludzkie spojrzenia po prostu przestałam zwracać uwagę,a że gadają,to niech gadają,nawet jakbym była hetero to pewnie znaleźli by inny powód by poplotkować na mój temat:P przecież idąc za rękę z dziewczyną nie robie nikomu krzywdy,nie wysysam sobie migdałków na przystanku autobusowym jak to kilka krotnie widziałam u heteryckich par,co dla mnie jako człowieka było niesmaczne. więc dziewczyny głowy do góry,łapmy nasze połówki za ręce i ruszajmy na wiosenny spacer by wspólnie cieszyć sie słońcem:)
no coż ludzie widzą czarne lub białe...jak się zwiążesz na lata z kobietą będą Cię postrzegać jako lesbijka i tak też jest gdy Cię widzą...dr.Katarzyna Bojarska kiedyś trafnie powiedziała że orientacja a tożsamość to dwie różne sprawy ja mam też orientację Biseksualną a utożsamiam się z byciem Lesbijką...wszystkich to zawsze dziwi i słyszę nie miłe rzeczy ale tego nie ukrywam - nie ukrywam moich związków z mężczyznami bo to duży kawał mnie i też nie ukrywam bo nie mam sie czego wstydzić - nigdy nikogo nie zdradziłam, a wszystkie teksty nt Bi można 'o kant dupy rozbić'...faceci są fajni ale na całe życie chcę byc z kobietą moim spełnieniem ZAWSZE było mieć żonę nie męża :-) przez długi czas było mi sie ciężko odnaleźć w społeczeństwie...i nadal często muszę 'grać' rolę homo rzadzko hetero. no i znajomi niektórzy znowu się zdziwią i będą pytać - 'miałaś facetów' ;-)
kamilka83:
Jestem biseksualna i jak ktoś dostawał wytrzeszczu, gdy tuliłyśmy się z dziewczyną w parku, dawałam jej buziaka :) Miasto miastem, ludzie ludźmi, a ja nie mam mleka do kawy.
Nie będę się ukrywać, nie wstydzę się siebie i swoich zachowań. Mam całe życie chować się po kątach? Nie - życie jest JEDNO. Chyba, że jest ich kilka, a w następnym będę kwiatkiem...to dopiero będzie strzał..nie pobzykam sobie.
Niektóre osoby uważają, że nie ma czegoś takiego jak biseksualizm. To ich problem. Ja jestem i wiem, co czuję :)
Najważniejsze to pogodzić się z sobą, z tym, co czujemy, z tym, czego pragniemy, a potem możemy to nazywać. Myślę, że dopóki Natalka nie pogodzi się z tą Natalką, którą sama jest - będzie jak jest :) Czas pomoże :) I w końcu oficjalnie zdecyduje się przejść na jedną stronę mocy :)
Jestem biseksualna i jak ktoś dostawał wytrzeszczu, gdy tuliłyśmy się z dziewczyną w parku, dawałam jej buziaka :) Miasto miastem, ludzie ludźmi, a ja nie mam mleka do kawy.
Nie będę się ukrywać, nie wstydzę się siebie i swoich zachowań. Mam całe życie chować się po kątach? Nie - życie jest JEDNO. Chyba, że jest ich kilka, a w następnym będę kwiatkiem...to dopiero będzie strzał..nie pobzykam sobie.
Niektóre osoby uważają, że nie ma czegoś takiego jak biseksualizm. To ich problem. Ja jestem i wiem, co czuję :)
Najważniejsze to pogodzić się z sobą, z tym, co czujemy, z tym, czego pragniemy, a potem możemy to nazywać. Myślę, że dopóki Natalka nie pogodzi się z tą Natalką, którą sama jest - będzie jak jest :) Czas pomoże :) I w końcu oficjalnie zdecyduje się przejść na jedną stronę mocy :)
. Poza tym żeby być lesbijką czy w ogole homo trzeba się z tym utożsamiać. Ja po prostu jestem w związku z dziewczyną ale nie utożsamiam się z tym środowiskiem bo nie chodzę na parady bo tylko wkurzają ludzi, .
Eee czyli co? Nie jesteś lesbijką tylko hetero która lubi dziewczyny?
a jak ktoś w ogóle jest klamką to współczuje.
Whitebunny
Powiem tylko tak od siebie: że całkowicie się zgadzam, 100 % racji :)
Jak ktoś zamiast głowy ma parapet, to tak już zostanie.
no i znajomi niektórzy znowu się zdziwią i będą pytać - 'miałaś facetów' ;-)
kamilka83:
Miasto miastem, ludzie ludźmi, a ja nie mam mleka do kawy.
Nie będę się ukrywać, nie wstydzę się siebie i swoich zachowań.
Mam całe życie chować się po kątach? Nie - życie jest JEDNO.
Chyba, że jest ich kilka, a w następnym będę kwiatkiem...to dopiero będzie strzał..nie pobzykam sobie.
Niektóre osoby uważają, że nie ma czegoś takiego jak biseksualizm. To ich problem. Ja jestem i wiem, co czuję :)
Najważniejsze to pogodzić się z sobą, z tym, co czujemy, z tym, czego pragniemy, a potem możemy to nazywać.
Myślę, że dopóki Natalka nie pogodzi się z tą Natalką, którą sama jest - będzie jak jest :)
Czas pomoże :)
I w końcu oficjalnie zdecyduje się przejść na jedną stronę mocy :)
Miasto miastem, ludzie ludźmi, a ja nie mam mleka do kawy.
Nie będę się ukrywać, nie wstydzę się siebie i swoich zachowań.
Mam całe życie chować się po kątach? Nie - życie jest JEDNO.
Chyba, że jest ich kilka, a w następnym będę kwiatkiem...to dopiero będzie strzał..nie pobzykam sobie.
Niektóre osoby uważają, że nie ma czegoś takiego jak biseksualizm. To ich problem. Ja jestem i wiem, co czuję :)
Najważniejsze to pogodzić się z sobą, z tym, co czujemy, z tym, czego pragniemy, a potem możemy to nazywać.
Myślę, że dopóki Natalka nie pogodzi się z tą Natalką, którą sama jest - będzie jak jest :)
Czas pomoże :)
I w końcu oficjalnie zdecyduje się przejść na jedną stronę mocy :)
Eee czyli co? Nie jesteś lesbijką tylko hetero która lubi dziewczyny?