Nepal to kraj leżący w środkowej części Himalajów, który graniczy z Indiami oraz Chinami. To w znacznej mierze konserwatywne państwo stało się właśnie pierwszym krajem Azji Południowej, w którym wprowadzono prawo umożliwiające małżeństwa jednopłciowe.
Wszyscy zgodnie przyznają, że to wielki triumf dla środowisk LGBTQ w Nepalu. Kilka dni temu Sąd Najwyższy Nepalu (lub też Federalnej Demokratycznej Republiki Nepalu) orzekł, że małżeństwa osób tej samej płci powinny być od teraz prawnie rejestrowane.
Za decyzją stał sędzia Til Prasad Shrestha, który wprowadził w życie natychmiastowe uprawomocnienie związków małżeńskich osób homo- czy biseksualnych. Do czasu wprowadzenia nowych ram prawnych w celu trwałego utrzymania związków osób tej samej płci, Sąd Najwyższy orzekł, że należy utworzyć odrębny rejestr małżeństw dla par tej samej płci.
W czerwcu działacze na rzecz praw osób LGBTQ+ złożyli petycję wzywającą do zmiany ustawy legislacyjnej. To moment historyczny – Nepal jest pierwszym krajem Azji Południowej, gdzie wprowadzono prawo ślubu dla osób queer. Co ciekawe na temat małżeństw homoseksualnych prowadzona jest też debata w Indiach.
Decyzję sędziego publicznie pochwalił między innymi Sunil Pant, aktywista społeczny walczący o prawa mniejszości seksualnych w Nepalu, a zarazem pierwszy homoseksualny poseł do parlamentu w tym kraju. Organizacja Human Rights Watch także przyklasnęła wyborom w Nepalu i donosi: „Ludzie już teraz świętują. Śpieszą się do swoich wiosek, by odebrać niezbędne dokumenty, a następnie udają się do miejskich urzędów ślubnych.”
W ciągu najbliższych paru miesięcy w Nepalu może dojść do nawet dwustu ślubów osób tej samej płci.
Pary gejowskie czy lesbijskie mogą cieszyć się w Nepalu tymi samymi prawami, co osoby będące w związkach heteroseksualnych. Kiedy kolej na Polskę?
(an)