Hate crimes - przestępstwa z nienawiści
Zdarzyło się to ponad 11 lat temu: W Laramie w stanie Wyoming dokonano bestialskiego mordu, którego ofiarą padł 21letni student Matthew Shepard. Wszystko wskazuje, iż przyczyną zbrodni była homoseksualna orientacja ofiary. Tak beznamiętnie relacjonowała prasa zdarzenie, które podobnie jak morderstwo radnego Milka, wstrząsnęło Ameryką.
Zdarzyło się to ponad 11 lat temu: W Laramie w stanie Wyoming dokonano bestialskiego mordu, którego ofiarą padł 21-letni student Matthew Shepard. Wszystko wskazuje, iż przyczyną zbrodni była homoseksualna orientacja ofiary. Tak beznamiętnie relacjonowała prasa zdarzenie, które podobnie jak morderstwo radnego Milka, wstrząsnęło Ameryką.
Laramie - typowe amerykańskie, prowincjonalne miasteczko. To nie jest kraj dla homoseksualnych ludzi. To nie jest ziemia dla gejów. Laramie brzmi jak Kansas City i kojarzyć się może z kowbojami wkraczającymi do salonu, zamawiającymi butelkę whiskey i ciągnącymi dwie panienki do pokoju na piętrze. Pewnie pachnie tam alkoholem i bydłem, a nad miastem powiewa gwiaździsta, a nie tęczowa flaga. Ameryka to przecież raj dla gejów ale tylko w Nowym Jorku czy San Francisco. W swym sercu Ameryka pozostaje homofobiczna.
W takich miasteczkach żyją jednak ludzie, chłopcy, mężczyźni, faceci, dziewczyny, kobiety i babki, które są inne niż pozostali. Próbują dostosować się do wrogiego im świata, próbując jednocześnie być sobą. Żyć i współżyć. Współżycie jednak, może okazać się zbyt trudne, a panująca dokoła nienawiść może je wykluczyć. Bo nienawiść jest zaraźliwa. Jak dżuma.
Matthew Shepard próbował żyć normalnie. Miał przyjaciół, studiował, chadzał do baru. Do zwykłego baru, bo gej-barów w Laramie i w promieniu kilkuset mil nie było. Gdzie więc miał pójść by się zabawić, porozmawiać, kogoś poznać?
W takim barze zagadnęli go dwaj rówieśnicy. Uwagę ich przykuł młody, wesoły chłopak, o którym krążyły pogłoski, że może być... pedałem, ciotą, pederastą. Idealna ofiara. Wystarczyło się podać za geja i wywabić go, wywieźć za miasto a potem... McKinney - jeden z oprawców wyciągnął magnum 357 i powiedział: nie jesteśmy ciotami - a ty jesteś. Pobiwszy Sheparda do nieprzytomności, bandyci zadowolili się 20 dolarami, przywiązali żyjącego jeszcze chłopaka do płotu oddzielającego kilometrami ciągnące si... ( Pozostało znaków: 8313 )
Ten artykuł został przeniesiony do archiwum
Możesz uzystkać dostęp do wszystkich archiwalnych newsów i artykułów zostając abonentem usługi Przyjaciel Queer.pl Twoja opłata pomoże nam w utrzymaniu portalu Queer.pl.