Organizacje prawnoczłowiecze biją na alarm: we wschodniej Ukrainie zaginęło dwóch rosyjskich działaczy LGBT. Gdzie są i co się z nimi stało?
Organizacja Human Rights Watch opublikowała oświadczenie, z którego dowiadujemy się, że rosyjscy działacze LGBT, Grey Violet i Victoria Miroshnichenko, 31. stycznia przybyli do Doniecka i słuch po nich zaginął.
Transpłciowa Violet i artystka Miroshnichenko planowali podobno happening i nagranie klipu w obronie praw LGBT. Do HRW zgłosili się zaniepokojeni przyjaciele działaczy. Otrzymali oni informację, że Rosjanie zostali pojmani przez separatystów, MediaZona (serwis założony przez Pussy Riot) powołuje się na inną osobę z otoczenia działaczy, która ma odpowiedź władz regionu, że Violet i Miroshnichenko nie zostali zatrzymani.
Human Rights Watch stara się zainteresować sprawą międzynarodowe organizacje i podkreśla, że "to niepokojące, iż nikt nie wie gdzie oni są", a zniknięcie wymaga "natychmiastowego śledztwa" - podkreśla Tanya Cooper z HRW.
Amnesty International uruchomiło też petycję, wzywającą separatystów do ujawnienia miejsca pobytu działaczy.
Grey Violet, czyli Maria Shtern to członkini artystycznego kolektywu Voina, znanego z mocnych antyrządowych akcji i będącego inspiracją dla Pussy Riot.
W kwietniu 2014 roku Donieck został opanowany przez prorosyjskich separatystów i ogłoszony stolicą nieuznawanej Donieckiej Republiki Ludowej. Panuje tam podobne jak w Rosji prawo, zakazujące "propagowania nietradycyjnych stosunków seksualnych wśród nieletnich".