Około 100 uczniów liceum w Quebecu pojawiło się na zajęciach w spódnicach, aby zaprotestować przeciwko seksistowskiemu szkolnemu ubiorowi, toksycznej męskości i homofobii. Dziewczęta w ich szkole są zobowiązane do noszenia spódnic nie krótszych niż 10 cm powyżej kolan, ale nie ma podobnej zasady dla ubrań często noszonych przez chłopców np. szortów.
Dwa dni przed protestem 16-letni Zachary Paulin powiedział około 30 osobom, że planuje w piątek włożyć spódnicę do szkoły, ale nigdy nie spodziewał się, że weźmie w niej udział tylu jego kolegów z klasy. Jak powiedział chłopak CBC: "Wiedziałem, że to będzie duży ruch, ale nie taki duży ruch. Byłem mile zaskoczony".
"Dzisiaj pewnie widzieliście, że wielu chłopaków, w tym ja, miało na sobie spódnicę. Cóż, pozwólcie mi wyjaśnić powód tego ruchu. Zasadniczo fakt, że chłopiec nosi spódnicę, jest oznaką odporności, solidarności i poparcia w międzysektorowej walce o równość płci. Podwójne standardy dotyczące sposobu, w jaki społeczeństwo postrzega nasze kobiety i mężczyzn, są rażące; jeśli kobieta zdecyduje się założyć garnitur lub spodnie, ubranie kojarzone z męskością, to nic wielkiego.
Post udostępniony przez Zachary Paulin (@_zachpaulin_)
Ale w chwili, gdy mężczyzna zrobi cokolwiek choćby kobiecego, czy będzie to lakier do paznokci, makijaż, czy w naszym przypadku spódnica, są pokazywani palcami i obrażani. Ludzie powiedzą, że nie jest "prawdziwym mężczyzną" i automatycznie przyjmą jego seksualność" - wyjaśniał Paulin na Instagramie.
Chłopak stwierdził też, wypowiadając się dla CBC, że ma nadzieję, iż wkrótce spotka się z dyrektorem szkoły, aby omówić zmiany w polityce, które sprawią, że ich środowisko edukacyjne będzie bardziej integracyjne. Paulina dodał, że chociaż doświadczenie noszenia spódnicy było dla niego wyzwalające, "naprawdę nie można się schylać i trzeba być ostrożnym ze swoimi ruchami".
Dziś bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy własnego głosu w Internecie. Daliśmy radę przez 24 lata - z Waszą pomocą przetrwamy także ten ciężki okres. Równocześnie utrzymanie takiego projektu jeszcze nigdy nie było tak trudne.
Zobacz jak wspomóc QUEER.PL
(jg)