Jeden z najpopularniejszych w Korei Południowej dziewczyńskich bandów zaprosił do swojego nowego klipu drag queeny. Niby nic wielkiego, ale nie uszło to uwadze fanom i fankom zespołu, który nie pierwszy już raz "puszcza oko" do tęczowej publiki. Wiele osób podkreśla jednak - że nie tylko do nich. Bo gwiazdy pop w Azji mają ogromny wpływ na młodych ludzi.
Girls' Generation (czyli SNSD) to koreański girlsband grający ogromnie popularny w Azji k-pop. Zespół składa się z 8 pań, powstał w 2007 i jest jednym z bandów, który na koncie ma najwięcej sprzedanych w Korei Południowej płyt. Zespół jest bardzo popularny także w Japonii.
Na początku sierpnia swoją premierę miał klip do nowej piosenki SNSD, "All Night". W klipie pojawiły się... drag queen. Nie uszło to uwadze fanów i fanek zespołu: wiele osób uznało to za pokazanie poparcia dla społeczności LGBT, której - wbrew pozorom nie jest lekko w konserwatywnym pod tym względem koreańskim społeczeństwie.
Okazało się, że to nie pierwszy raz, gdy zespół subtelnie wysyła sygnały poparcia. Drag queeny pojawiły się w ich japońskim klipie w 2013 roku, a jedna z członkiń SNSD często w mediach społecznościowych podkreśla swoje poparcie dla równości.
I ta koszulka Sooyoung, w której pojawiła się publicznie w 2015 roku...
Lubicie k-pop?
(md)