W walentynkowy weekend na Placu Zamkowym w Warszawie odbędzie się foto happening Kampanii Przeciw Homofobii popierający związki partnerskie. 11 lutego, między 12:00 a 14:00 KPH będzie namawiać przechodniów do zrobienia sobie zdjęcia z tabliczką „Popieram związki”. W tym roku KPH chce pobić rekord fotografując jak najwięcej osób. Zdjęcia z happeningu zostaną wysłane prezydentowi Dudzie, aby pokazać jak wiele Polek i Polaków jest za związkami partnerskimi!
"Małżeństwo zgodnie z polską konstytucją jest związkiem kobiety i mężczyzny, nie sądzę by w polskiej polityce znalazła się większość, która byłaby skłonna do zmiany tego przepisu" – powiedział ostatnio prezydent Andrzej Duda.
KPH przypomina, że "zgodnie z wynikami badań blisko 90 proc. par jednopłciowych sformalizowałoby swój związek, gdyby istniała tak możliwość. Oznacza to, że na związki partnerskie i równość małżeńską czeka około 2 milinów Polek i Polaków" – komentuje wypowiedź prezydenta wiceprezeska KPH, Mirosława Makuchowska i dodaje: "Prezydent Duda, który określił się mianem „prezydenta wszystkich Polaków”, nie powinien tego głosu ignorować odwołując się do politycznej większości. Tym bardziej, że za zawiązkami partnerskimi i równością małżeńską opowiadają się nie tylko osoby LGBT, ale ponad 50 proc. polskiego społeczeństwa".
Będzie rekord?
Walentynkowy happening ma być także okazją do... pobicia rekordu. KPH chce zrobić zdjęcia ponad 500 osobom, by następnie wysłać je prezydentowi Dudzie.
Zapraszamy 11.02.2017 roku na Plac Zamkowy w Warszawie, w godzinach 12.00-14.00! Portal Queer.pl jest partnerem akcji.
WYDARZENIE NA FACEBOOKU
Akcja „Popieram związki” jest organizowana dzięki osobom, które przekazują 1% podatku na Kampanię Przeciw Homofobii. Dołącz do nich i przekaż 1% na KPH – www.1procent.kph.org.pl
(red)
www.popieramzwiazki.pl - tutaj można wszystko "załatwić" :)
właśnie wiem, napisałam komentarz zanim zajrzałam na wydarzenie :) dzięki!
W takim dość spokojnym happeningu nawet i ja bym wziął udział gdyby odbył się i we wrocławiu :P
www.popieramzwiazki.pl - tutaj można wszystko "załatwić" :)
Wtedy będzie nas setki tysięcy, koło takiej liczby trudno przejść obojętnie.