Aktor
Hugh Jackman, krytyk filmowy
David Stratton, projektantka i laureatka Oskara,
Lizzy Gardiner oraz filmowiec
Stephan Elliot (reżyser m.in. "Priscilli, królowej pustyni") wydali oświadczenie, w którym przekonują, że
warto wspierać równość małżeńską: "Małżeństwo powinno dotyczyć miłości i szacunku, nie dyskryminacji" - napisali znani Australijczycy.
"Równość małżeńska pozwoli usunąć dyskryminację względem par jednopłciowych i ich dzieci. Dodatkowo wzmocni instytucję małżeństwa poprzez włączenie kolejnych kochających się i oddanych par, hołdujących tym wartościom. Już czas by Australia dołączyła do pozostałych krajów czerpiących korzyści z tych ważnych reform" - czytamy w oświadczeniu. “Hugh, David i Lizzie są heteroseksualnymi zwolennikami równości małżeńskiej. Sami będąc w szczęśliwych małżeństwach rozumieją jak ono jest ważne dla par i ich rodzin, i jak większość Australijczyków uważają, że parom jednopłciowym nie powinno odmawiać się korzyści płynących z małżeństwa" - powiedział szef Australian Marriage Equality, Alex Greenwich.
W 2009 roku Hugh Jackman odniósł się do plotek dotyczących jego orientacji seksualnej. Aktor powiedział, że mógłby ogłosić, że nie jest gejem - bo nie jest, ale poprzez takie wyznanie przyznałby się, że bycie gejem to coś wstydliwego - a przecież to nie jest powód do wstydu.
Przypomnijmy: na początku grudnia rządząca australijska Partia Pracy
poparła małżeństwa jednopłciowe. Do tej pory partia premier Australii, Julii Gillard, sprzeciwiała się równości małżeńskiej.
75 proc. Australijczyków wierzy, że w ich kraju małżeństwa jednopłciowe będą w końcu legalne. Pod koniec zeszłego roku
ogromnie popularny stał się spot reklamujący kampanię na rzecz równości małżeńskiej w Australii.
(md)
Aż zatęskniłem za Twoim zgorzknieniem i cynizmem.
Dziękuję. ^^ :*
Aż zatęskniłem za Twoim zgorzknieniem i cynizmem.
A tymczasem ktoś hackuje stronę sejmową- wrzuca zdjęcie przedstawiające parę całujących się facetów z podpisem: ''NIE MA RZECZY NIEMOŻLIWYCH. POZDRO PANOWIE"
nuda, nie?