Wydawnictwo
AdPublik, zachęcone powodzeniem
"Z Tango jest nas troje", wydaje kolejną "homo-bajkę". 4 lutego swoją premierę w Polsce będzie miała holenderska książeczka z 2000 roku
"Król i król". Pomimo wielu kontrowersji, które bajka budziła na całym świecie, została przetłumaczona na kilkanaście języków, stając się bestsellerem między innymi w Stanach Zjednoczonych.
"Gdy na rynku ukazała się książka "Z Tango jest nas troje" otrzymałem wiele próśb o wydanie kolejnych ciekawych pozycji. "Król i król" jest książką wyjątkową - zebrała masę nagród, tłumaczona była na wiele języków, a przede wszystkim jest niezwykle ciekawą historią o miłości. Grzechem byłoby nie wydać takiej historii po polsku! - mówi
Robert Biedroń, szef AdPublik, o motywach wydania "Króla i króla" w Polsce. "Z Tango jest nas troje", opowieść o samcach pingwinach, które w nowojorskim zoo wspólnie wychowywały pisklę, cieszyła się w naszym kraju dużym powodzeniem. "Krótko po ukazaniu się książki musieliśmy robić dodruk, a być może w najbliższych tygodniach zrobimy kolejny. To pokazuje, że rynek książki potrzebuje jeszcze wielu ciekawych pozycji, które do tej pory były niedostępne dla polskich czytelników. Zauważyłem, że "Z Tango jest nas troje" kupowały przede wszystkim kobiety - także lesbijki. Wiele jednak było rodzin, które osobiście przyjeżdżały do wydawnictwa, by odebrać bajkę dla swoich pociech - dodaje Biedroń.
32-stronicowa opowieść Lindy de Haan i Sterna Nijlanda, "Król i król", opowiada historię księcia, który jest zupełnie obojętny na wdzięki "panien na wydaniu". Podczas audiencji kandydatek na żony poznaje brata księżniczki Stokrotki - Księcia Wspaniałego, panowie zakochują się w sobie, a uszczęśliwiona królowa wyprawia huczne wesele. W 2002 roku autorzy opublikowali sequel "King & King & Family" (
"Król i król i rodzina"), w której zakochani królowie wychowują osieroconą, przybraną córeczkę.
"Dzieci nie rodzą się z uprzedzeniami - to my, dorośli uczymy ich nienawidzić. Ta książka jest szczepionką przeciw nienawiść" - mówi Robert Biedroń.
"Król i król" do
kupienia w naszym
prideshopie już od 4 lutego!
(promo/md)
i jeszcze komcie na nk, ocenianie swoich komentarzy na '' '', potwierdzanie argumentu słowami ''bo ja to studiuję i dużo czytam to wiem'' lub na potwierdzenie swojej tezy zawsze znajduję znajomego, przyjaciela itp zawsze kogoś znam, a jak nie to skłamię.
taaaaaaaa :))
i jeszcze komcie na nk, ocenianie swoich komentarzy na '' '', potwierdzanie argumentu słowami ''bo ja to studiuję i dużo czytam to wiem'' lub na potwierdzenie swojej tezy zawsze znajduję znajomego, przyjaciela itp zawsze kogoś znam, a jak nie to skłamię.
"Kiedyś myślałem, że najlepszy smak ma jedzenie z KFC, dziś już wiem, że tym smakiem jest satysfakcja"
TONGINZEJZON
jeżeli dowartościowywuje Cię pisanie komentarzy na IS to gratuluję ^^
"Kiedyś myślałem, że najlepszy smak ma jedzenie z KFC, dziś już wiem, że tym smakiem jest satysfakcja"
TONGINZEJZON
Gdyby Cię nie obchodzili obcy ludzie to byś z nimi/ do nich nie pisał.
Jak nie obchodzą Cię wypowiedzi obcych osób ludzi to dlaczego komentujesz to co ktoś powiedział (np. p. Wielowieyska)?
ehhhhh wrzuć na luz :)
Gdyby Cię nie obchodzili obcy ludzie to byś z nimi/ do nich nie pisał.
Jak nie obchodzą Cię wypowiedzi obcych osób ludzi to dlaczego komentujesz to co ktoś powiedział (np. p. Wielowieyska)?
nie wiem co masz na myśli i nie wiem co chciałeś napisać ale za to wiem co napisałeś.
Raz piszesz tak raz inaczej.
Wiedz, że są ludzie którzy pamiętają to co pisałeś wcześniej.
Wystarczyło poczekać kilka dni aby zweryfikować czy to co piszesz jest prawdą.
Jeżeli chodzi o to czy zgadzam się z użalaniem się (o ile jest to użalanie sie) to się nie zgadzam bo ogólnie czy ta książka jest o dwóch gejach czy lesbijkach to mało mnie interesuje.
Osobiście sadzę, że ta bajka była by bardziej "do przyjęcia" gdyby były tam dwie kobity.
piszę różne rzeczy w różnym kontekście i nie podniecam się tak jak Ty czyimiś wypowiedziami bo mnie nie obchodzą jacyś obcy ludzie , a Cie bie widzę jednak tak.