Lato to nie tylko okazja do wypoczynku i oderwania się od codziennych spraw, ale także szansa na odkrywanie nowych światów poprzez kinematografię. W ostatnim tygodniu sierpnia zapraszamy do podróży przez wyjątkowe wakacyjne filmy o tematyce LGBTQ+ – niektóre to po prostu okazja do przedniej zabawy, inne przynoszą refleksję nad ważnymi kwestiami społecznymi. Na liście między innymi produkcje takich twórców jak Rainer Werner Fassbinder, Francois Ozon czy Luca Guadagnino.
Oto lista filmów o tematyce wakacyjnej lub letniej, których bohaterami są postacie LGBTQ:
„Tamte dni, tamte noce” (2017), reż. Luca Guadagnino
Profesor Perlman jest archeologiem i historykiem sztuki, który mieszka we Włoszech ze swoją żoną Annellą i synem Elio. Każdego lata mają gościnnego doktoranta. W 1983 roku jest nim Oliver, Amerykanin. Siedemnastoletni Elio spędza wiele czasu z Oliverem i szybko rozwija uczucia wobec pewnego siebie gościa. To będzie naprawdę gorące lato.
Elio (Timothée Chalamet) spędza dni, grając na fortepianie i oddając się pochłaniającym lekturą. Ma też dziewczynę, choć pojawienie się Olivera (Armie Hammer) przedefiniuje go całkowicie. Dotychczas beztroski i trochę dziecinny, Elio zamieni się przy dwudziestokilkulatku w mężczyznę. Melodramat o chłopięcym zauroczeniu, które przeistacza się w parną miłość, zdobył Oscara oraz statuetkę BAFTA za najlepszy scenariusz adaptowany, a reżyserowi Luce Guadagnino przyniósł Europejską Nagrodę Filmową. Guadagnino przedstawia w nim pierwszą miłość taką, jaką znamy ją wszyscy - słodko-gorzką, otwierającą serce i zmysły, ale zawsze zmierzającą ku końcowi. Film jest piękny audiowizualnie, zagrany na całego, skwierczy od emocji i seksu.
„Beach Rats” (2017), reż. Eliza Hittman
Frankie to 19-letni chuligan z Brooklynu, który spędza dni, obijając się z kumplami-macho i stosuje nielegalne używki, by uciec od trudnego życia domowego. Matka i młodsza siostra większość czasu poświęcają opiece nad śmiertelnie chorym ojcem. Wieczorami Frankie przegląda serwisy porno dla gejów, ale twarz zawsze ma zakrytą. Nie chce, by ktokolwiek wiedział o jego seksualności. Ma dziewczynę, ale jednocześnie potajemnie spotyka się ze starszymi mężczyznami.
Dramat z Harrisem Dickinsonem w roli głównej prezentowany był między innymi na Sundance Film Festival, gdzie przyniósł nagrodę reżyserce, Elizie Hittman. Osadzona na Brooklynie latem historia opowiada o świecie, w którym hipermęskość i toksyczny maczyzm łączą się z homoerotyzmem, a muskularne męskie ciała są dla nastoletnich bohaterów zarówno wzorem, dążeniem i symbolem doskonałości, jak również obiektem pożądania. Najczęściej głęboko skrytego. Męskość to w „Beach Rats” sposób na przetrwanie i coś, czego mężczyzna musi się nauczyć – jeśli chce dopasować się do grupy, a czasem wręcz przetrwać. To również film o męskości w chwili kryzysu. Opowieść ku przestrodze, którą warto znać, i której naprawdę służą ujęcia... ( Pozostało znaków: 12545 )
Ten artykuł został przeniesiony do archiwum
Możesz uzystkać dostęp do wszystkich archiwalnych newsów i artykułów zostając abonentem usługi Przyjaciel Queer.pl Twoja opłata pomoże nam w utrzymaniu portalu Queer.pl.