W gejowskich dyskotekach w Berlinie i innych metropoliach widać często na parkiecie chłopaków wąchających jakiś środek z małej buteleczki. Jeszcze więcej jest ich w darkroomach, na pikietach i wszędzie tam, gdzie pojawiają się osoby szukające "mocnych wrażeń". Niemiecki biuletyn medyczny donosi, że wraca moda na "poppers" - substancję znaną od ponad 150 lat jako lekarstwo na serce, używaną też kiedyś na porodówkach. Wydziela ona opary, które wywołują kilkuminutowe rozluźnienie mięśni i uczucie oszołomienia. Osoby, które wdychają poppers twierdzą, że dostają "kopa", przeżywają "odlot" i znacznie intensywniej odczuwają orgazm. Dla wielu skłonnych do eksperymentów młodych gejów brzmi to zachęcająco. Ponieważ poppers coraz szerzej dostępny jest także w Polsce, warto wiedzieć czym jest i jakie niebezpieczeństwa związane są z jego zażywaniem. Informowanie o negatywnych skutkach różnych używek jest trudne. Osoby, które eksperymentują z tzw. party drugs są odporne na wszelkie argumenty "wychowawcze". Powinny jednak wiedzieć, co zażywają i jakie jest działanie tajemniczych płynów i pastylek. Ze względu na efekty uboczne, poppers został w wielu krajach wycofany z legalnej sprzedaży - w tym w USA i nawet w liberalnej Holandii. W Niemczech, poppers można kupić legalnie, głównie w gejowskich seks shopach.
Chemiczna nazwa poppers brzmi: azotan amylu. Jest to substancja, która w zetknięciu z powietrzem zaczyna się szybko ulatniać. Jej zastosowanie w medycynie porodowej uzasadnione było działaniem odprężającym muskulaturę i obniżającym ciśnienie krwi. Pod nazwami handlowymi Pulmunal, Brocacel, Interpharm etc., lekarstwo to jest nadal dostępne, jednak tylko na receptę. Oferowane w internecie legalnie i nielegalnie gatunki poppers (butyl nitrite, amyl nitrite etc.) zawierają rozliczne substancje uzupełniające aromat. Panuje przekonanie, że najliczniejszymi użytkownikami poppers są pasywni geje, uprawiający seks analny. Wiąże się to z efektem rozluźnienia mięśni, co ułatwia penetrację i znosi ból. Oszołomienie wywołuje uczucie "oddania", "rozluźnienia" etc. Wrażenie intensywności orgazmu wywołane jest osłabieniem kontroli mentalnej - wdychający poppers jest zdezorientowany, przestaje myśleć. W tym stanie dominuje fizyczne uczucie rozkoszy. Efekty uboczne to ból i zawroty głowy, niekiedy nawet omdlenie. Dziś wiadomo już, że jednoczesne zażywanie poppers i viagry może zakończyć się śmiercią.
W jednym z opisów życia słynnego Andrew Warhola - twórcy pop artu, jest taka scena: "Podczas filmowania całej ostatniej sceny ludzie byli na prochach - azotanie amylu. Buum! Zdawało się, że cały pokój jest naćpany. Naprawdę, po prostu odjechany. Po skończeniu filmu, wyszliśmy na korytarze i na dach. Ktoś był z kimś w łazience. Ludzie robili różne rzeczy na sofie. W środku tego wszystkiego, Edie przyglądała się, po prostu się gapiła. Nie mogła w to uwierzyć. Rozmawiała z Warholem, który jadł hamburgera. Ale kiedy zobaczyliśmy "Winyl" parę razy, niektórym z nas zaświtało, co odbywa się z jej udziałem tam w Fabryce... siła, której nawet nie podejrzewaliśmy."Jak działa poppers? Podobnie jak nikotyna na osobę, która po raz pierwszy zaciąga się papierosem. Najpierw jest tzw. "flash" lub "rush", czyli zawrót głowy, powiększający się po około dwóch minutach. Uczucie to przemija po dziesięciu minutach. Wdychanie dalszych dawek nie przynosi już tak silnego efektu. Nadużywanie poppers może uszkodzić nerw wzrokowy i wywołać utratę świadomości. Jeśli już ktoś koniecznie chce wypróbować tę używkę, niech postępuje bardzo ostrożnie! W żadnym wypadku nie wolno dopuścić do kontaktu płynu w buteleczce z błoną śluzową. Poppers jest żrący! Nigdy i pod żadnym pozorem nie wolno poppers pić! Badania w USA wykazały, że inhalowanie azotanu amylu wywołuje spadek ilości limfocytów we krwi, a zatem zmniejszenie obronności organizmu na zarazki. Stan ten ustępuje dopiero po kilku dniach. Ostrożni użytkownicy nie wdychają poppers z butelki, a nasączają nim tamponik z waty (kilka kropel wystarczy). Tampon trzymają w bezpiecznej odległości od nosa. Nigdy nie wolno wprowadzać tamponików do nozdrzy!!! Znajdujące się w sprzedaży odmiany noszą nazwy takie jak "Mens Scent" i "Leather" (Uwaga na ogień! Środek łatwopalny!), "Rush", "Jungle Juice", "Explosive" i mnóstwo innych. Różnią się "siłą" - przy czym pamiętać należy, że im intensywniejsze działanie, tym gorsze efekty uboczne. Azotan amylu powinien być przechowywany w zamrażarce i nie znosi kontaktu z wodą. W niektórych opakowaniach znajdują się małe kuleczki, których zadaniem jest wiązanie wilgoci kondensacyjnej.
W jednej z amerykańskich publikacji gejowskich wydrukowano wywiad z lekarzem, na temat szkodliwych efektów poppers:
Pytanie: Poppers jest wdychany. Czy znane są przypadki jego szkodliwego wpływu na zdrowie?
Odpowiedź: W mojej praktyce przypadki takie zdarzają się rzadko. Ważne jest by wiedzieć, że azotan amylu jest żrący. Należy więc unikać kontaktu płynu z błonami śluzowymi.
P: Co mogłoby się wydarzyć, gdyby ktoś - na przykład - wciągnął poppers do nosa?
O: Znam przypadek pewnego chłopca, który przyzwyczaił się do wdychania poppers podczas gdy się onanizował. Przez nieostrożność nieco płynu dostało mu się do nosa. Natychmiast stracił przytomność. Efekt podobny był do zawału. Silny spadek ciśnienia doprowadził do niedokrwienia mózgu. Chłopak siedzi teraz na wózku inwalidzkim.
P. Czy można uzależnić się od poppers - to znaczy wpaść w nałóg?
O: Owszem, ale tylko w sensie psychicznym. Jeśli ktoś zauważy, że jego przeżycia seksualne są po zażyciu poppers intensywniejsze, będzie chciał go zażywać ciągle. A to wpływa negatywnie na organizm.
Jak widać, poppers nie jest narkotykiem - ale nie jest też zabawką lub niegroźnym afrodyzjakiem. Jeśli więc ktoś uzna, że może uprawiać seks tylko pod działaniem chemikaliów, to znaczy, że coś nie jest z nim w porządku. Warto by zastanowił się czy przyczyna leży w nie załatwionych problemach psychicznych.
Opracował: KRISZNA
Od redakcji: Powyższy artykuł ma charakter wyłącznie informacyjny. Jesteśmy zdecydowanie przeciwni jakimkolwiek używkom, narkotykom a także nadużywaniu alkoholu i nikotyny. Sądzimy jednak, że pomijanie milczeniem drażliwych tematów jest gorsze niż otwarte mówienie o nich.
Tak czy owak są ciekawsze używki.