Uciekły przed dyskryminacją i poniżaniem - powstaje film o osobach LGBT+ pochodzących z Polski
Zdjęcie symboliczne Foto von Norbu GYACHUNG auf Unsplash Grupa Kollektiv Lewo działa od 2022 roku w Kolonii, a jej celem jest „wniesienie wkładu w kształtowanie społeczeństwa godnego do życia w ramach socjo-kulturowych”. Grupa znana jest z walki z homo- i queerfobią, ale też z rasizmem czy patriarchatem. Obecnie szykuje swój pierwszy filmowy dokument.
Będzie to film dokumentalny o osobach LGBTQIA+ z doświadczeniem polskości. Kollektiv Lewo zrealizuje ten projekt przy współpracy Queerowego Klubu w Kolonii. W tym momencie obraz znajduje się na etapie wczesnej preprodukcji, ogłoszony został casting dla chętnych osób LGBTQ+, które chciałyby pojawić się w filmie.
Głos w filmie mają otrzymać te osoby queer, które opuściły Polskę ze względu na wszechobecną homofobię, udając się na przykład do Niemiec, gdzie poziom życia gejów, lesbijek, osób bi- i transseksualnych jest dużo wyższy. Należy pamiętać, że niedawno Polska okazała się największym homofobem UE w corocznym rankingu ILGA Europe.
W filmie przedstawione zostaną osobiste, intymne historie, a także perspektywa osób, które dopiero planują opuścić kraj i przenieść się do Niemiec w okolice Kolonii. Pierwsze informacje na temat szykowanego przedsięwzięcia pojawiły się już mediach niemieckich. Z kolei 4 czerwca planowane jest pierwsze publiczne wydarzenie dotyczące filmu.
Za realizację filmu dokumentalnego odpowiedzialny będzie między innymi Mateusz Czyczerski. Na stronie internetowej Kollektiv Lewo można znaleźć taką zapowiedź filmu:
— Polska 2023. Minęło dziewiętnaście lat od wejścia do UE. Tymczasem rządząca rekoncyliacyjna partia PiS nie daje nadziei na praktyczne zmiany w kierunku otwartej demokratycznej społeczeństwa. (...) Co robić, gdy jest się politycznie prześladowanym? W konsekwencji część dotkniętych osób decyduje się opuścić Polskę i migrować do Niemiec.
W polskim kinie w ostatnich latach wątki queerowe podjęto między innymi w filmach: „Płynące wieżowce” (2013), „Nina” (2018), „Sala samobójców. Hejter” (2020), „Hiacynt” (2021), „Słoń” (2022) czy „Wszystkie nasze strachy” (2021).
(an)
Z Polski należy spier... jak najszybciej. Z początku wkur... mnie pytania Polaków w stylu: co robisz w UK skoro tyle zrarbiałxś w PL?
Nareszcie nie muszę się nikomu tłumaczyć, a informacja o byciu LGBT nie sprawia, że ludzie przestają mnie pytać czy zamierzam mieć dzieci. To jest taki sam poziom informacji jak czy jem frytki z keczupem czy bez. Jeśli ktoś się waha to tylko przypominam że większość ludzi jest szczęśliwa, że komuś chce się uczyć ich języka i nie wytykają błędów. Jak czasem spotkam jakiegoś Niemca to zawsze ma banana na twarzy jak powiem chociaż zapytam jak leci po niemiecku. Brytyjczycy zdecydowanie nawykli do akcentów czy jakiś błędów gramatycznych. Z resztą, jak czasem pracowałxm z Litwinami czy Ukraińcami To nawet nie zauważałxm gdy się w czymś mylili tylko zastanawiałxm się jakim cudem chciało im się uczyć. Po prostu jak często masz kontakt z ludźmi z różnych krajów mózg zaczyna ignorować błędy. Więc nie ma co się przejmować językiem tylko gadać z ludźmi, zawsze można się posiłkować google translate co z resztą czasem mi się zdarza u lekarza bo zwyczajnie nie pamiętam nazw wszystkich chorób i narządów wewnętrznych, dlatego też nie muszę specjalnie szukać terminów u lekarza Polaka. Mieszkanie za granicą jest znacznie łatwiejsze niż to się wydaje mieszkając w Polsce.
Pozdrawiam jeszcze raz i życzę powodzenia i szczęśliwego życia każdemu człowiekowi :)