Saudyjska policja aresztowała 23-letniego ujawnionego YouTubera Suhail al-Jameela. Zarzuty jakie mu postawiono to "propagowanie nagości online". Al-Jameel opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym stoi na plaży w szortach w panterkę. Nie wiadomo czy zatrzymanie miało związek z jego homoseksualnością, za którą w Arabii grozi nawet kara śmierci.
Miss the sun ? pic.twitter.com/Tagzs6inR3 #FREESUHAIL #GAYLIVESMATTER #GAYRIGHTS #RiyadhSeason #lgbtqrights #LGBTQFREEDOM @NICKIMINAJ @ladygaga @Madonna @theweeknd @aliciakeys @rihanna @samsmith @LGBTQarabic @LGBTRightsActiv @LGBTFreetobe @nytimes @Turki_alalshikh pic.twitter.com/R6yqz2dB9d
Nie wiadomo czy zatrzymanie miało związek z jego homoseksualnością. Prawa osób LGBTQ nie są w Arabii Saudyjskiej respektowane, a homoseksualność i transpłciowość karane są publiczną chłostą, chemiczną kastracją, więzieniem, a nawet śmiercią. Dodatkowo zgodnie z nowym prawem przyjętym we wrześniu, mężczyźni w tym kraju nie mogą nosić krótkich spodenek. Zdjęcie na podstawie, którego YouTuberowi zostały postawione zarzuty propagowania nagości online zostało przez niego zamieszczone na Twitterze.
W innym poście, Al-Jameel napisał: "Zrobiłem zdjęcie siebie noszącego szorty i za noszenie szortów idę do więzienia. Później policja zmienia kategorię na przestępstwo elektroniczne i postawiła zarzut "propagowania nagości online". Jak mogę być nagi skoro noszę szorty na gorącej plaży? To wstyd, że w 2019 roku osoby LGBTQ nie są mile widziane w Arabii Saudyjskiej. Muszą się ukrywać i nie mogą żyć w spokoju".
Portal LGBTQ Nation donosi, że tamtejsze władze często zatrzymują znane osoby LGBT+ pod pretekstem zarzutów o nieprzyzwoitość, posiadanie narkotyków czy pornografii lub prostytucję.
(pk)