Angelina Jolie wyznała w wywiadzie, promującym nową część "Czarownicy", że Michelle Pfeiffer była jej nastoletnią miłością. Niedługo później aktorki pocałowały się na czerwonym dywanie, podczas premiery nowego filmu.
Podczas europejskiej premiery filmu "Meleficent: Miastress of Evil", czyli w polskiej wersji "Czarownicy 2" na czerwonym dywanie spotkały się Angelina Jolie i Michelle Pfeiffer.
Podczas trasy promującej nową produkcję
Jolie wyznała, że w młodości "miała crusha" na Pfeiffer. Podczas wywiadu, aktorki odgrywające główne role, także Elle Fanning - były pytane o swoje nastoletnie miłości.
Pierwszą odpowiedzią Jolie był Marlon Brando z "Tramwaju zwanego pożądaniem", jednak kiedy Fanning wspomniała o swoim zauroczeniu Dannym Zuko z "Grease" -
oczy Angeliny zabłyszczały i powiedziała do Michelle Pfeiffer "kochałam cię, w Grease".
Aktorce schlebiło wyznanie Jolie, więc zapytała ją, o to, czy była jej nastoletnim "crushem", co Angelina skomentowała: "zdecydowanie się w tobie zadurzyłam, kiedy śpiewałaś "Cool rider", byłaś wtedy bardzo seksowna". I dodała "W "Człowieku z blizną" także ogromnie mi się podobałaś".
Niedługo po tym wyznaniu,
aktorki pocałowały się na czerwonym dywanie w Rzymie. Chociaż patrząc na zdjęcia można powiedzieć, że był to tylko "buziak w policzek" - pocałunek dwóch legend kinematografii jest dodatkowym smaczkiem i powodem, aby zobaczyć obie aktorki w "Czarownicy 2".
(kb)