Aktorka podziękowała byłej partnerce i synom
Jodie Foster, która wczoraj w nocy podczas rozdania Złotych Globów otrzymała nagrodę za całokształt twórczości – im. Cecila B. DeMille'a, pierwszy raz ujawniła się publicznie jako lesbijka. Foster wygłosiła szczerą i wzruszającą mowę, dziękując m.in. swojej byłej partnerce.
Aktorka i reżyserka powiedziała, że zamierza tego wieczoru powiedzieć coś, czego jeszcze nigdy nie mówiła publicznie i potrzebuje wsparcia. Po czym przyznała, że jest dumną… singielką. „Żartuję, to nie będzie wielka przemowa dotycząca coming outu ponieważ tak naprawdę ujawniłam się tysiąc lat temu, jeszcze w epoce kamienia łupanego. W tych niezwykłych czasach, kiedy wrażliwa młoda dziewczyna mogła otworzyć się przed zaufanymi przyjaciółmi, rodziną, współpracownikami a następnie – już dumnie przed wszystkimi, którzy ją znali. Przed wszystkimi, których spotkała. Ale ostatnio powiedziano mi, że od każdego celebryty oczekuje się dzielenia szczegółami życia prywatnego na konferencjach prasowych, czy podczas reality show w najlepszym czasie antenowym” – powiedziała Foster, krytykując media, że za bardzo ingerują w prywatne życie gwiazd. „Kiedy jest się osobą publiczną od małego dziecka, kiedy musisz walczyć o życie prawdziwe, szczere i normalne pomimo wszelkich przeciwności, może wtedy też stawialibyście wartość prywatności ponad wszystkimi innymi” – dodała aktorka.
Jodie Foster podziękowała też Cydney Bernard – swojej byłej partnerce, z którą była przez 20 lat i razem wychowywały dwójkę synów. Panie rozstały się w 2008 roku. „Nie byłoby mnie tutaj gdyby nie największa miłość mojego życia, moja odważna współmatka, moja była partnerka w miłości, ale prawdziwa siostrzana dusza, moja spowiedniczka, kumpelka od nart, doradczyni, najukochańsza, najlepsza przyjaciółka od zawsze – Cydney Bernard, dziękuję ci Cyd” – powiedziała Foster, dodając, że jest dumna ze swojej „współczesnej rodziny, niezwykłych synów Charlie i Kita”.
Nagrodę Cecila B. DeMille'a otrzymały w przeszłości takie gwiazdy jak Audrey Hepburn, czy Harrison Ford.
(md)
ale wiecie co? to musi być STRASZNE rozstać się z kimś po 20 latach. jak potem wygląda życie?
to mi się wydaje, że po 3 letnim związku jest już jakaś masakra, a 20 lat? 20 lat to tyle co mam. jezu, straszne. i jeszcze wspólne wychowanie dzieci. trzeba być naprawdę silnym żeby to przejść.
Każdy, kogo to interesowało od dawna wiedział, że jest les. Sama to pośrednio potwierdzała. Pierwszy raz zrobiła to bardzo bezpośrednio, tak że przyjęli to do wiadomości także ci, którzy nie chcieli :-) Myślę, że aldaron trafił w sedno sprawy - chciała uciąć zaczepki prasy brukowej.