Dancing Queer
W lutym w mediach pojawiała się informacja, że (być może) poprowadzisz w MTV program, w którym nastoletni geje będą się przyznawać na antenie do swojej orientacji seksualnej.
W lutym w mediach pojawiała się informacja, że (być może) poprowadzisz w MTV program, w którym nastoletni geje będą się przyznawać na antenie do swojej orientacji seksualnej.
Taki news pojawił się o wiele za wcześnie. Nie było żadnych konkretów. Na początku roku zapytano mnie, czy byłabym zainteresowana prowadzeniem programu TV, w którym geje dokonywaliby coming outu. Odpowiedziałam zgodnie z prawdą, że pomysł jest w porządku, ale wcześniej musiałabym poznać i zaakceptować wszystkie szczegóły.
Poznałaś je?
Nie, przeczytałem za to w Internecie, że będę - w "MTV" (!) - prowadziła program, w którym kamera pojawia się u mamusi i tatusia w momencie, w którym ich syn chce zakomunikować że jest gejem. A ja akurat uważam, że kamera filmowa jest ostatnią rzeczą, która powinna towarzyszyć temu trudnemu i niezwykle intymnemu momentowi w życiu homoseksualisty. Bo co niby miałabym wtedy robić - zachowywać się jak Andrea Caracortada, czyli Victoria Abril w "Kice" Pedro Almodóvara? Nonsens.
A jak sądzisz, dlaczego pomysłodawcy tego programu pomyśleli akurat o Tobie jako prowadzącej?
Pewnie czytają wywiady w prasie kolorowej (śmiech). Ja nigdy nie ściemniam. Otwarcie mówię, że jestem feministką, mam lewicowe poglądy, chodzę na manifestacje i angażuję się w różne akcje. Ostatnio o prawo do aborcji.
Chodzisz na "Parady Równości"?
Oczywiście. Wydaje mi się, że gdybym mieszkała na przykład w Berlinie, tamtejsze parady mogłyby spokojnie obyć się beze mnie (śmiech). To niekoniecznie moje klimaty, moja estetyka. Ale mieszkamy tutaj, w Polsce - i "Parada Równości" oznacza u ... ( Pozostało znaków: 6724 )
Ten artykuł został przeniesiony do archiwum
Możesz uzystkać dostęp do wszystkich archiwalnych newsów i artykułów zostając abonentem usługi Przyjaciel Queer.pl Twoja opłata pomoże nam w utrzymaniu portalu Queer.pl.