Łysienie androgenozalne czyli alopecja
Nie - nie będę tu pisać o estetycznych walorach mężczyzn obciętych na tzw. zero, chociaż wiem, że wielu z Was taki "crew-cut" uważa za bardzo erotyczny. Artykuł ten kieruję raczej do osób, które mają problemy ze swoimi włosami, a dokładniej mówiąc z ich brakiem lub drastycznie spadającą ilością. Coraz częściej spotyka się dwudziestokiloletnich chłopaków, którym w bardzo widoczny sposób daje się we znaki alopecja - czyli łysienie androgenozalne.
Nie - nie będę tu pisać o estetycznych walorach mężczyzn obciętych na tzw. zero, chociaż wiem, że wielu z Was taki "crew-cut" uważa za bardzo erotyczny. Artykuł ten kieruję raczej do osób, które mają problemy ze swoimi włosami, a dokładniej mówiąc z ich brakiem lub drastycznie spadającą ilością. Coraz częściej spotyka się dwudziestokiloletnich chłopaków, którym w bardzo widoczny sposób daje się we znaki alopecja - czyli łysienie androgenozalne.
Choć ostatnimy czasy problem ten się nasila, nie jest on nowy i już od dawna podejmowane są próby wynalezienia cudownego preparatu, który po naniesieniu na głowę obdarzy pacjenta bujną czupryną. Do niedawna służyły one raczej kieszeniom koncernów kosmetycznych i farmaceutycznych, które produkowały coraz to nowe mikstury. Niektóry ładnie pachniały, inne były opakowane w ładne buteleczki, jednak żadne nie wpływały na porost włosów. Dopiero pod koniec lat 90-tych pojawił się na rynku pierwszy preparat, który w testach klinicznych wykazał skuteczne działanie. Mowa tu o lekarstwie o nazwie Propecia™.
Podstawy
Zanim jednak bliżej zajmiemy się leczeniem alopecji, warto zapoznać się z samym zjawiskiem łysienia. Może mieć ono wiele przyczyn: nieprawidłowe odżywianie, choroby lub stres. Najczęstszą jest jednak odziedziczone łysienie, czyli łysienie androgenozalne. Alopecja nie została jeszcze do końca zabadana, jedak dziś wiemy już, że przyczyną łysienia androgenozalnego jest przemiana testosteronu w dehydrotestosteron (DHT). Proces ten skraca cykl produkowania nowych włosów aż do zupełnego zaprzestania ich wytwarzania. Nie jest to ... ( Pozostało znaków: 6754 )
Ten artykuł został przeniesiony do archiwum
Możesz uzystkać dostęp do wszystkich archiwalnych newsów i artykułów zostając abonentem usługi Przyjaciel Queer.pl Twoja opłata pomoże nam w utrzymaniu portalu Queer.pl.