W miasteczku Hull w Anglii pewna jednopłciowa para dostała anonimowy list, w którym pisano, że panie powinny przeprowadzić się do innej części miasta, bo mieszkańcy okolicy nie są zadowoleni z faktu, że obok nich mieszkają lesbijki i wychowują razem dziecko. Sąsiedzi pań okazali jednak paniom wsparcie w uroczy sposób. Jaki? Zobaczcie!
Sąsiedzi pewnej kobieco-kobiecej pary z miasteczka Hull w Anglii okazali w uroczy sposób swoje wsparcie dla pań po tym, jak dostały homofobiczny list. W okolicy rozwieszono tęczowe chorągiewki, flagi i mnóstwo pozytywnych plakatów.
Vikki Parkey i jej żona, Steph, dostały anonimowy list, w którym ktoś nazwał ich związek "niemoralnym i złym". W rozmowie z Gay Star News Vikki opowiedziała, że pewnego ranka zastała żonę zmartwioną i płaczącą: "Pokazała mi ten list i natychmiast się wściekłam, że ktoś mógł pomyśleć, że szerzenie tego rodzaju nienawiści względem mojej rodziny jest w porządku".
Dodała: "To nie był tylko komentarz osoby przechodzącej obok na ulicy. Ten człowiek włożył szczególny wysiłek w to, by zaatakować nas w naszym domu".
W liście napisano: "My, mieszkańcy, nie jesteśmy zadowoleni z faktu, że pary jednopłciowe mieszkają w naszej okolicy. Szczególnie kiedy w grę wchodzi wychowywanie dziecka. Sugerujemy, byście się wyprowadziły do odpowiedniejszej części miasta".
Sąsiedzi, dowiedziawszy się o incydencie, postanowili okazać paniom i ich 17-miesięcznej córce wsparcie. Na całej ulicy Chestnut Avenue zawisły tęczowe chorągiewki i flagi. Vikki mówiła: "Ulica naprawdę się zorganizowała. To było wręcz przytłaczające w nieprawdopodobnie pozytywny sposób".
Kobieta dodała: "Ta pozytywna reakcja przywróciła mi wiarę w ludzkość jeśli chodzi o tego typu sprawy. Mam nadzieję, że za 20 lat jakikolwiek rodzaj uprzedzeń będzie bardzo odległym sposobem na życie".
Vikki i Steph wykorzystały metodę in vitro, by mogła urodzić się ich mała córeczka. Kobiety przyznały, że i w tej kwestii sąsiedzi okazali im wielkie wsparcie. Vikki powiedziała: "Jest piękną i szczęśliwą małą dziewczynką i mam nadzieję, że świat będzie dla niej kiedyś lepszy.
(ab)