Oczywiście, że widywałem już pornosy w barach, ale ponieważ nie posiadam własnego wideo1, coś podobnego nie pojawiło się dotychczas w moim domu. Dotychczas. Wszystko zaczęło się na dorocznej cioto- imprezie u Karolka. Byłem tam jako skrzyżowanie Krystle Carrington i Joan Crawford, w czółenkach z półmetrowymi obcasami...
Oczywiście, że widywałem już pornosy w barach, ale ponieważ nie posiadam własnego wideo1, coś podobnego nie pojawiło się dotychczas w moim domu.
Dotychczas.
Wszystko zaczęło się na dorocznej cioto- imprezie u Karolka. Byłem tam jako skrzyżowanie Krystle Carrington i Joan Crawford, w czółenkach z półmetrowymi obcasami. By ukoić ból moich zmaltretowanych stóp, zapodawałem sobie non - stop Martini z Wódką, aż znalazłem się w siódmym niebie. Zawisłem wtedy obcasem na progu kuchni i padłem głowa w dół, wprost w zimne zakąski. Plam z pięciu różnych sosów sałatkowych z mojej sukni wieczorowej chyba już nigdy nie wywabię. Zrazu usiłowałem usiąść, lecz poczułem jak przez opary alkoholu do mej świadomości przesącza się ostry ból. Moje nóżki w siatkowych pończoszkach leżały zgięte pod naprawdę niezwykle dziwnym kątem. Karolek klepnął mnie po ramieniu i powiedział: Wydaje się, że złamałeś nogę. Będziemy musieli Cię zastrzelić.
Nim obietnica miała zostać spełniona, jakaś rezolutna, nastroszona Lesba w smokingu- jak dowiedziałem się później- lekarka, załadowała mnie do taksówki i zawiozła do szpitala. Byłem już trzeźwy jak świnia. Panowie lekarze widząc mnie w damskim kostiumie wybuchnęli homeryckim śmiechem (pewnego dnia na izbie przyjęć podłożę bombę!) poczym zapakowali moją prawą nogę w gips, od stopy aż po owłosienie łonowe.
- Jak to praktycznie jest nosić sukienki. - powiedział sanitariusz- Nie musimy rozcinać, panu nogawki.
Jak już wspomniałem, gdy tylko będę mógł chodzić, wysadzę cały ten kram w powietrze.
Tymczasem jednak jestem przykuty do łóżka. Osiem tygodni noszenia gipsu, a pięć dopiero minęło.
- Najgorsze jest siadanie z wyciągniętą, niemożliwą do zginania, nogą na kibelku. Za każdym razem górna krawędź gipsu kruszy się i wpada mi za opatrunek. I potem swędzi jak cholera. - marudziłem próbując za pomocą drutów do robótek ręcznych podrapać się pod gipsem.
Karolek właśnie wpadł, aby mi coś ugotować- gorące kiełbaski (to się nazywa prawdziwa przyjaźń).
- Co jest najgorsze? - dopytywał się Karolek z kuchni, konsumując siódmą z dziesięciu przyniesionych kiełbasek.
- Najgorsze? To, że nie mogę uprawiać seksu! Mam chcicę, rozumiesz?
Karolek pojawił się z następną kiełbaską między wargami.
- Jak chcesz, załatwię ci wybawienie. - lubieżnie ssał kiełbaskę.
- Wiesz, że tak jak z Marią Kaczyńską2, nie mógłbym mieć z tobą seksu!
- Ależ Baby! Chyba nie myślisz, ze poniżyłbym się do tego, by spełniać z tobą nienaturalne akty seksualne? Myślałem o pornoskach. Załatwię ci wideo i cały stos pornoli.
Następnego dnia Karolek wywiązał się wzorowo z obietnicy. Podłączył nawet magnetowid i wyjaśnił jak działa pilot. Z uśmieszkiem pogłaskał stosik kaset i szepnął głosem Dżesiki Rabbit3- "Dobrej zabawy misiaczku", po czym zostawił mnie samego
Siedzę i przeglądam stos kolorowych pudełek. Wszystko po angielsku albo francusku. Niemieccy producenci pornoli chyba nie wierzą w chłonność gejowskiego rynku4. Amerykańscy modele agresywnie napinają napakowane i wyoliwkowane muskuły. Faceci z francuskich obwolut nie mają muskułów, strzelaną za to wymyślne miny i grymasy niczym na melodramatach sprzed 50 lat: oczy wpół przymknięte, język między wargami albo też namiętny pocałunek prosto w usta, pewnie z języczkiem, oraz oczy w słup.
Wzdycham lekko i wybieram "The Pizzaboy" w nadziei, że tytuł nie ma nic wspólnego z cerą głównego bohatera.
Film opowiada historię chłopaka rozwożącego pizze, które nigdy nie zostają zjedzone, gdyż klienci zadowalają się dostawcą. Ciekawe, że dwaj klienci są właśnie razem pod prysznicem, gdy Pizzaboy dzwoni. ("Pizzaboy dzwoni zawsze dwa razy"). Trzeci zabawia się właśnie wibratorem. Gdy pizza nadchodzi, parka seksi się już na kuchennym stole. Albo ci ludzie są tacy zapominalscy i zupełnie nie pamiętają o zamówieniu, albo chłopak tak nierozgarnięty, że dostarcza zawsze pod niewłaściwy adres. Kiedy ja czkam na dostawcę, pilnuje przynajmniej, żeby być ubrany. Ale typ z mojej pizzeri jest pięćdziesięcioletnim Turkiem z łysinką i ma nos jak kartofel. Wcale nie przypomina "ciasteczka"- chłopczyka z kalifornijskich plaż.
Włączam inny film. Jest to historia zamożnej rodziny z Denver, która w dodatku nazywa się "Harrington". Synalek jest blondynkiem i do tego pedałkiem. Seksi się na okrągło z chłopcem stajennym. Niestety nie mogę skoncentrować się na akcji, bo ciągle liczę się z tym, że Alexis Carrington5 wejdzie do stajni, podejmie się pod boki i wycedzi: Steven, czy to konieczne?- i to z personelem stajennym?!
Także następny film naśladuje poprzednika z dużego ekranu. Nosi tytuł "Big Guns" i opowiada o amerykańskich Navy- pilotach, wyglądających przynamniej tak dobrze jak Tom Cruise i Val Kilmer6.Wszyscy są tak męscy; cedzą od niechcenia" Moja stara dziś w nocy znów nie miała ochoty", po czym rzucają się sobie w ramiona. Następnego zaś ranka twierdzą: Facet! ale byłem wczoraj zalany, nic nie pamiętam.- po czym wracają do domów, do swoich lasek.
Zirytowany wyłączam wideo. Telewizor automatycznie przeskakuje na normalny program. Właśnie leci "21 Jump Steet"7. Johnny Depp pociesza blondynka, którego przyjaciółka właśnie została przymknięta za posiadanie narkotyków. Myślami jestem jeszcze w klimatach porno i dziwię się, czemu oni nie chwytają się jeszcze za rozporki i pisiorki. Johnny mógłby przecież pokazać małemu, ile radości można mieć również bez pomocy dziewczynek.
Przełączam na Lindenstrasse. Benny Beimer po kłótni pogodził się z mężem swojej siostry, perfekcyjnie wyglądającym Grekiem. Właśnie się obejmują. Teraz Grek powinien wyciągnąć kutaska Benny`ego i powiedzieć coś w rodzaju: I like Your big, big dick".
Kolejny kanał. Wiadomości. Kohl obejmuje serdecznie Genschera. Yeah, come on, baby!
Telefon dzwoni. "I jak, spuściłeś się?"- Karolek jest jak zwykle bezpośredni.
- Nie mogę się wczuć. Te filmy są takie... sztuczne! Wszyscy wyglądają tam jak Ken od Barbie i ciągle mają na coś ochotę. Wszystko takie mechaniczne, wszystko wszystkim się udaje, nie mają przedwczesnych wytrysków, nikt nie wyciąga w nieodpowiednim momencie. Kondomy pojawiają się niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki na penisach. Sperma tryska na metry i litry a orgazmy trwają minutami. To z moim skromnym, cichym życiem seksualnym nie ma nic wspólnego. Rozumiesz? Nie potrafię się z tym identyfikować!
Karolek zna radę.
- Nie oglądaj tych filmów z dystansem. Rozbierz się i weź się w garść. Dosłownie! Współpracuj. Zacznij od tych francuskich, nie są takie cukrowane.
Dobrze więc. Rozbieram się i włączam film o harcerzach, którym wystają małe kutaski spod przykrótkich spodenek. Czyżby francuska młodzież nie nosiła bielizny? W każdym razie szorty i tak wkrótce opadają, a na łonie natury dochodzi do meritum sprawy, gdy nagle obaj chłopcy zostają przyłapani przez księdza w długiej czarnej sutannie. Duchowny pokazuje chłopakom, że również francuscy księża nie noszą majtek, co spotyka się z ich niewymownym zachwytem. Niezwłocznie zatem wpełzają pod sutannę świętego męża i to wszyscy trzej na raz.. Ten wznosi z ukontentowaniem oczy ku niebu. Przewijam na podglądzie, co powoduje, że akcja na akranie wygląda tak chaotycznie, że długo i z wysiłkiem wymasowywana erekcja mi opada. Harcerzyki wyprawiają orgiastyczne brewerie w jakiejś szopie, po czym są molestowani przez sprzedawcę na jakiejś, leżącej na uboczu, stacji benzynowej. Wszystko to ich zachwyca. Czemuż, ach czemuż nie zostałem harcerzem? Chociaż i u mnie też coś zaczyna się dziać. Przy stacji benzynowej zatrzymuje się przypadkowo limuzyna arabskim szejkiem. Ten chętnie przyłącza się do orgietki.
Tymczasem akcja przenosi się do wesołej, huśtającej się luksusowej karety. Ja wiercę się na materacu. Mój gips zaczyna swędzieć. Właśnie teraz! Usiłuję o tym nie myśleć. Szejk zabiera właściciela stacji benzynowej na swój zamek, gdzie zaraz zatroszczą się o niego orientalni chłopcy. Właśnie dochodzę, gdy dzwoni. Dzwonek do moich drzwi wejściowych.
Mrucząc przekleństwa wyłączam telewizor, wkładam kąpielowy płaszcz i kusztykam do drzwi. Sztywny pozostaje tylko mój gips.
- Skarbie, w twoim stanie potrzebujesz witaminek!- to mamusia ładuje mi się do mieszkania z koszem owoców. - Właśnie byłam w pobliżu i pomyślałam, ze wpadnę zobaczyć, co robi moje biedne dziecko. To musi być przecież okropne, tak z tym gipsem. Nie swędzi? No tak, mogę sobie wyobrazić, to swędzenie jest nie do zniesienia!
Rzeczywiście mój gips jak na rozkaz, poczyna cholernie swędzieć.
- Nie zostanę długo- mamusia ćwiergoląc , zapala papierosa i kieruje się w stronę fotela obok mego łóżka, na którym leży pilot wideo.
- Nie siadaj tam mamo!
Za późno! Usiadła. I gdy tak pytająco na mnie spogląda, włącza równocześnie telewizor. Jeden z orientalnych chłopców wyczynia niesamowite rzeczy z właścicielem stacji benzynowej. "Oui, oui, oh oui!"
Mama odstawia kosz z owocami obok fotela, odkłada pilota, spogląda na ekran, potem na mnie, znów na telewizor, gdzie właśnie członek właściciel stacji na zbliżeniu wypełniać zaczyna cały obraz.
- Myślę, że w ciągu dwudziestu lat małżeństwa nie widziałam męskich organów z takiej odległości. - mówi dobitnie i zaciąga się głęboko. Po czym wstaje, wygładza beżową skórzaną spódniczkę i stwierdza z grymasem uśmiechu: -Chyba chcesz teraz być sam. Po czym bierze banana z kosza, rzuca mi na łóżko i wychodzi.
Kocham moją mamusię, ale czasem chciałbym być sierotą.
Tłumaczenie: Janusz Boguszewicz
Fragment książki: Baby Neumann - "Nicht zu fassen!" ("Nie do wiary!")
Wydawnictwo Querverlag, 2005
1 Dzięki Internetowi, kanałom porno w TV oraz DVD mamy dziś praktycznie nieograniczony dostęp do stymulacji erotycznych. Lecz kiedy powstawała ta historia, by zobaczyć parę dogłębnych penetracji, trzeba było wypożyczać kasety w wypożyczalniach. Można było wtedy usłyszeć czasem przy kasie: Poproszę "Pokój z widokiem","Małą syrenke" i... no... tego... (teraz kilka decybeli ciszej) "The Young and the Hung"
2 W oryginale jest Hannelore Kohl, żona kanclerza Helmuta. Równie dostojna i aseksualna jak nasza pierwsza dama. (przyp. tł)
3 Jessica Rabbit to taka Dolly Buster z dziecięcych kreskówek. W filmie "Kto wrobił królika Rogera" można było na sekundę zerknąć pod jej sukienkę. Nie nosiła bielizny!
4 W międzyczasie mamy już nadprodukcję krajowych homo- pornosów. Ze wspaniałymi tytułami! Mój faworyt w dziedzinie tytułów: Paramout PISior prezentuje: "MarcheFF w butonierce". (Zaś w dziale hetero: "Babajaga ruchana w dupę" oraz "Suczki i podrywacze."
5 Legendarna władczyni klanu z Denver (serial Dynastia), matka Stevena Carringtona, pierwszego serialowego pedałka z pasma największej oglądalności. Joan Collins przez tą rolę naprawdę odbiło. Do dziś ubiera się, czesze i zachowuje jak Alexis, a gdyby zagadnięto do niej "Pani Morell- Carrington- Colby, Dexter!- odpowiedziałaby zapewne bez zmrużenia oka.
6 Główni bohaterowie Top Gun. Film o wojennych pilotach był wprawdzie przestarzały i nudny, ale scena, w której półnadzy Tom i Val grają na plaży w kosza, nadawałaby się także do "Big Guns"
7 Pana Deppa lepiej nie pytać dziś w wywiadach o ten niesamowity serial kryminalny dla nastolatków! (Nie należy mu także wspominać, że to właśnie on skrytobójczo został zamordowany przez Freddiego Kruegera w Koszmarze z ulicy Wiązów- części pierwszej).