W połowie sierpnia Lambda Warszawa wysłała drogą mailową, pocztową i faksową (tam, gdzie e-mail i fax były dostępne) do 21 biur wyborczych kandydatów na prezydenta (wówczas jeszcze nie było wiadomo, kto będzie faktycznie kandydował) cztery pytania, związane pośrednio lub bezpośrednio z dyskryminacją osób homoseksualnych, organizacją Parad Równości, Marszy Tolerancji itp. W tej korespondencji przedstawiliśmy się jako organizacja działająca na rzecz osób LGBT, prosiliśmy kandydatów o krótką odpowiedź na zadane pytania.
Spodziewaliśmy się, iż część z kandydatów nie odpowie nam - szczególnie spodziewaliśmy się ignorancji ze strony prawicowej, znanej z dyskryminacyjnego i bardzo negatywnego podejścia do naszej mniejszości. Jednakże nie spodziewaliśmy się odpowiedzi... tylko od czterech z nich. Świadczyć to może o całkowitym pomijaniu przez tych kandydatów, którzy nie odpowiedzieli na nasze pytania, kwestii szerokiej edukacji społecznej, szkolnej, Parad Równości czy Marszów Tolerancji - tematów, które w ostatnim czasie odbiły się szeroką debatą społeczną. Czy nie mają poglądów na ten temat? Czy nie zdążyli odpowiedzieć? Czy zignorowali nasze pytania?
Zgadzamy się z tym, iż kwestia orientacji psychoseksualnej i związane z nią wybory nie musi być najważniejsza, natomiast dla nas, jako organizacji działającej na rzecz osób homoseksualnych ważne jest, jakie poglądy i jaki program w tej kwestii mają poszczególni kandydaci. Ponadto warto wiedzieć, czego można spodziewać się od poszczególnych kandydatów, jeśli zostaliby wybrani na urząd prezydencki - choćby po to, aby móc ich rozliczać z obietnic przedwyborczych.
Poniżej przytaczamy dosłowne cytaty bądź skróty wypowiedzi od kandydatów na urząd prezydencki.
Yga KostrzewaPrzewodnicząca Zarządu i Rzeczniczka Prasowa Stowarzyszenia Lambda Warszawa
Uwaga: ankieta została przygotowywana w lipcu. Prof. Maria Szyszkowska nie zdołała zebrać 100.000 podpisów poparcia a Daniel Podrzycki zmarł w wypadku samochodowym.Pytania, jakie zadaliśmy kandydatom:1. Czy uważa Pani/Pan, że działania na rzecz przeciwdziałania dyskryminacji ze względu na orientację seksualną powinny być realizowane przez państwo? Jeżeli tak, w jakim zakresie? Czy widzi Pan potrzebę zmiany istniejących aktów prawnych, tak by lepiej przeciwdziałały one dyskryminacji, w tym dyskryminacji ze względu na orientację seksualną? Jeżeli tak, jakich?
2. Jaki jest Pani/Pana pogląd w sprawie organizowanych co roku w różnych miastach manifestacji (Parada Równości w Warszawie, Marsz Tolerancji w Krakowie)?
3. Czy uważa Pani/Pan, że w programach edukacyjnych dla szkół powinny się znajdować informacje na temat mniejszości seksualnych ? Jeżeli tak, to jaki powinien być zakres tych informacji i w ramach jakich przedmiotów powinny być one przedstawiane?
4. Czy jest Pani/Pan zwolennikiem wprowadzenia udogodnień dla osób tej samej płci, pozostających w związkach nieformalnych? Jeżeli tak, jakie to powinny być udogodnienia i w jaki sposób powinny być stworzone?
ODPOWIEDZI MARII SZYSZKOWSKIEJAd. 1. Państwo powinno przeciwdziałać dyskryminacji, w tym celu powinny być stworzone stosowne przepisy prawne. Jak również przeciwdziałanie dyskryminacji powinno się odbywać poprzez wykorzystanie działalności misyjnej TVP.
Ad. 2. Parady, marsze powinny się odbywać, mają one służyć podnoszeniu świadomości, iż istnieją grupy dyskryminowane - seksualne, narodowościowe, religijne.
Ad. 3. Tak, w szkołach powinniśmy móc uczyć się również o mniejszościach seksualnych w ramach przedmiotu "zagadnienia obywatelskie".
Ad. 4. Zdecydowanie tak. Konkubinaty dają poczucie wolności dla kogoś, kto nie chce wstępować w związek małżeński. Należy także uprościć procedury rozwodowe.
ODPOWIEDZI MARKA BOROWSKIEGOAd1
Przeciwdziałanie dyskryminacji powinno być elementem wychowania młodzieży i dzieci. Za odpowiednie wychowanie państwo powinno odpowiadać w części dotyczącej programu realizowanego przez szkoły. Państwo również powinno stać na straży neutralności nauczania w szkołach.
W ramach realizacji zapisów konstytucyjnych państwo ma obowiązek respektowania prawa, które już w tej chwili nie pozwala na dyskryminację kogokolwiek. Wyzwaniem obecnych czasów jest działanie na rzecz akceptacji mniejszości seksualnych, a nie tylko przeciwdziałanie dyskryminacji. Zmiany w prawie to stworzenie ustaw określających prawa i obowiązki związków partnerskich. Mam na myśli np. ustawę senacką o związkach partnerskich, która nie przeszła procesu legislacyjnego w naszym parlamencie.
Ad2
Wiem, że środowiska homoseksualne w naszym kraju są podzielone w tym zakresie. Generalnie jestem przeciwnikiem zakazywania takich parad. Niektórzy zwracają jednak uwagę, że w Polsce dominują stereotypy i uprzedzenia wobec takich demonstracji. My, Polacy, jesteśmy mało otwarci na "innych".
Powstaje zatem pytanie czy prezentowana czasem ekspansywność gejowska właśnie podczas organizacji parad nie spowoduje odwrotnego skutku do zamierzonego? Znam głosy osób bardzo przychylnych dla tego środowiska, które mają spore wątpliwości czy parady organizować?
Mój klubowy kolega był na paradzie w Berlinie jako gość z polskiego parlamentu. Twierdził, że tam festyny gejowsko-lesbijskie odbywają się z masowym udziałem mieszkańców, kościołów i innych organizacji. U nas uczestnicy mogą popaść raczej we frustrację, a w najlepszym przypadku stać się wytykanymi "oryginałami". Radziłbym więc, aby pomysły na parady i demonstracje opracowywać w sposób bardziej profesjonalny. W przeciwnym przypadku każda nieudana akcja będzie służyła co najwyżej nagłośnieniu lidera, zaś samemu środowisku nie przyniesie korzyści.
Głównym celem parad powinno być przedstawienie opinii publicznej postulatów, których realizacja wyeliminowałaby dyskryminację ze względów na orientację seksualną.
Ad3
W niektórych szkołach tematy związane z mniejszościami seksualnymi są poruszane. Pozostaje pytanie w jakim kontekście nauczyciel uczy młodzież? Katecheta na lekcji religii zapewne ograniczy się do prezentacji kościelnego punktu widzenia. I nic nam do tego, bo religia w szkołach jest prawnie usankcjonowana. Kiedy w programie szkół ponadpodstawowych (gimnazjach i liceach) znajdzie się nauczanie o mniejszościach seksualnych powinien je prowadzić psycholog lub seksuolog perfekcyjnie przygotowany pedagogicznie. Trudno jednak sobie wyobrazić aby był to odrębny przedmiot. Już prędzej nadaje się do tego wiedza o społeczeństwie. To nie stanie się szybko, choćby dlatego, że obecnie jedyne wydziały kształcące nauczycieli tej specjalizacji są na KUL i Uniwersytecie im. Kardynała Wyszyńskiego.
Ad4
Problem takich związków powinien być prawnie uregulowany. Trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, co robić w sytuacji, w której dwie osoby tej samej płci chcą ze sobą mieszkać, dzielić dochody, problemy etc. Uważamy, że trzeba jasno określić w ustawie uprawnienia takiego związku dotyczące różnych kwestii: finansowych, majątkowych, spadkowych, etc. socjaldemokracja Polska popiera ustawę o związkach partnerskich zaproponowaną przez Senat RP.
ODPOWIEDZI DANIELA PODRZYCKIEGO(z ostatniej chwili: Danie Podrzycki 23.09 zginął w wypadku samochodowym i tym samym został skreślony z listy kandydatów w trybie natychmiastowym).Ad. 1 Konstytucja RP zakazuje jakiejkolwiek dyskryminacji. Problem dyskryminacji niewątpliwie występującej w naszym społeczeństwie i jest kwestią bardziej nietolerancji kulturowej niż prawnej. Organa państwa, w tym Prezydent stojący na straży Konstytucji RP, musi zapewniać pełne, nie warunkowe przestrzeganie, wszelkich zapisanych ustawowo praw mniejszości, w tym oczywiście mniejszości seksualnych. Polskie prawo wciąż nie rozwiązuje wszystkich kwestii, dotyczących poszanowania praw mniejszości seksualnych Nadal nie ma możliwości wspólnego opodatkowania osób będących w związkach partnerskich. Nie uregulowano kwestii prawa do dziedziczenia. Istnieją także nieopisane przez prawo lecz stosowane w praktyce zasady dyskryminowania osób homoseksualnych, ubiegających się o pracę, np. w służbach mundurowych. Konstytucja tego zabrania lecz praktykę znamy na co dzień.
Ad. 2 Manifestowanie swoich przekonań jest niezbywalnym prawem każdego. Parady równości są zatem wypełnieniem konstytucyjnej zasady wolności wypowiedzi. Niedopuszczalne jest ograniczanie tego prawa. Z tym jednak mamy do czynienia w Polsce. Wszelkie próby administracyjnego ograniczania prawa do swobody manifestowania gejów i lesbijek powinno być ścigane przez stosowne organy państwa.
Ad 3. Nie uważam, aby przedmiotem nauczania obejmować mniejszości seksualne. Natomiast uważam za niezbędne nauczanie i wychowywanie młodzieży w duchu tolerancji i poszanowania praw mniejszości seksualnych, religijnych i narodowościowych. To musi być ważna część wychowania obywatelskiego.
Ad. 4. W tym zakresie konieczne jest stworzenie prawa utrudniającego istnienie związków nieformalnych. W tym zakresie popieram rozwiązania proponowane przez senator Marię Szyszkowską.
ODPOWIEDZI ZBIGNIEWA ROLIŃSKIEGOStanowisko w sprawie mniejszości seksualnych. Pytań nie otrzymałem (??? - przyp. YK), niemniej jednak prezentuję moje poglądy w sprawie mniejszości seksualnych. Moralny, gospodarczy i polityczny rozkład mojej Ojczyzny Polski, a w tym totalny bezład kompetencyjny, anarchia administracyjna i brak koncepcji zapewnienia bezpieczeństwa powszechnego każdemu, łamanie prawa oraz przemoc władzy nie tylko wobec mniejszości ale wobec każdego kto ma inne zdanie niż żydo-komuna, żydo-chadecja, kryptosyjoniści i klerykałowie, jest spowodowany tym, że od 15 lat w Polsce rządzi zhomogenizowany, bezideowy konglomerat polityczny, naruszając wszelkie zasady demokracji i prawa człowieka. Jako Kandydat na Prezydenta RP zapewniam wszystkich ustnie i pisemnie, że jako Prezydent RP stać będę przede wszystkim na straży stosowania zapisów Konstytucji RP wobec wszystkich i przez wszystkich oraz postępował będę zgodnie z zasadami etyki respektując również wartości chrześcijańskie. Jestem za utworzeniem instytucji Sądów Obywatelskich do orzekania w sprawie łamania prawa przez rząd, posłów, prezydenta, sędziów, prokuratorów, KRRiT, TVP, PR, burmistrzów, wójtów, itp. Zgłoszę inicjatywę demokratyzacji orzekania i likwidacji korupcji w sądownictwie poprzez wprowadzenie Ławy Przysięgłych i obowiązku pracy przymusowej dla więźniów. Dążyć będę do wprowadzenia kary dożywocia i przepadku mienia za korupcję i kradzież majątku narodowego oraz kary śmierci za wielokrotne morderstwo. Jako chrześcijanin, ewangelik, ojciec dzieciom, jestem za postrzeganiem związku małżeńskiego jako związku kobiety i mężczyzny a więc osób o odmiennej płci. Rodzinę postrzegam jako grupę społeczną składającą się z kobiety-matki, mężczyzny-ojca i potomstwa - dzieci naturalnych lub przysposobionych. Nie akceptuję pojęcia małżeństwa pomiędzy partnerami tej samej płci, jestem przeciwny wychowywaniu dzieci przez związek osób tej samej płci. Uważam, że powinna istnieć ustawa regulująca stosunki towarzyskie, partnerskie, w tym zależności, wzajemne powiązania i zobowiązania prawne oraz majątkowe pomiędzy partnerami tej samej płci. Wszelkie prawa wynikające z tej ustawy mają być bezwzględnie respektowane przez cały naród. Rzeczą podstawową w demokracji jest przestrzeganie praw mniejszości, ponieważ demokracja jest prawem wyznaczanym przez większość. Wnioskować będę, by władze publiczne, takie jak KRRiT, Zarząd TVP, Zarząd PR, Sędziowie Sądów i Trybunałów byli wybierani kolegialnie przez przedstawicieli wszystkich zarejestrowanych partii politycznych, związków zawodowych, stowarzyszeń i organizacji społecznych. Jest to trudne lecz nie jest to niemożliwe. Jest to wręcz konieczne w państwie tak skorumpowanym jak Polska, w którym ani Prezydent RP, ani Marszałkowie Sejmu, Posłowie, ministrowie, sędziowie, itp. nie szanują Konstytucji RP i praw człowieka. Instytucja Sądów Obywatelskich, którą wymieniłem powyżej zagwarantowałaby w pełni przestrzeganie praw zawartych w Konstytucji, w tym prawa do zgromadzeń, wszystkich tych, którzy chcą zamanifestować swoją odmienność, rozpowszechnić swoje poglądy lub stanowiska. Z punku widzenia przyjaźni, opieki i pomocy duchowej oraz cielesnej, piękna ciała i pożądania oraz seksu bardziej jestem w stanie zrozumieć związek dwóch kobiet niż związek dwóch mężczyzn. Jeśli jednak prawo państwowe, etyka i moralność dopuszcza takie związki, to należy je akceptować. Na znak protestu przeciwko dyskryminacji mojej osoby w kampanii prezydenckiej przez opanowane przez Żydów, syjonistów, postkomunistów i klerykałów media publiczne i niepodawaniu do wiadomości faktu, że od 45 dni prowadzę we wszystkich czterech rankingach internetowych uzyskując do 22% poparcia społecznego, wycofałem z kampanii moją kandydaturę i jako Przywódca Narodu Polskiego organizuję antysyjonistyczną opozycję. Zapraszam do współpracy.
Proponuję też zajrzeć do wypowiedzi innych kandydatów (w wywiadach, jakich udzielili Naszemu Dziennikowi, bardzo przewrażliwionemu na temat osób homoseksualnych).
ANDRZEJ LEPPERhttp://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=my&dat=20050910&id=my13.txtRozmowa z Andrzejem Lepperem, kandydatem Samoobrony
Wypowiadając się 1 sierpnia br. na temat parady homoseksualistów, powiedział Pan, że pozwoliłby na przemarsz, "jeżeli to byłoby w ramach prawa, jeżeli nie byłoby tam żadnych dewiacji, demoralizacji młodych ludzi...".- Jeżeli to byłby taki karnawał, jak na przykład w Brazylii, że ludzie się bawią, cieszą, oczywiście bez żadnego negliżu, przyzwoicie, to niech się cieszą... A co Kaczyński zrobił? Zrobił im reklamę! Oni się cieszyli, że im zakazał. Cały świat usłyszał o tym, podawano informację przez kilka dni. Kilka dni na wizji! I jeszcze teraz poskarżyli się do Strasburga. I znowu mają reklamę! Po co to komu? A tak by sobie przeszli - trzy godziny, i byłby spokój, nikt by tego nie zauważył...
Jest Pan pragmatykiem w tych sprawach...
- Kiedy gościłem w Radiu Maryja, pan Giertych, który też tam był, ostro mnie skrytykował na antenie, że popieram homoseksualistów. Chcę więc wyjaśnić: ja mam rodzinę normalną i nie mam żadnych zboczeń, co podkreślam, bo Giertych zaczął to tak przedstawiać, jakbym ja był jednym z nich. Uważam jednak, że jest to problem, i poważny polityk nie może udawać, że tego nie ma. Tak było i jest, choć może nam się to nie podobać. Natomiast jestem zdecydowanie przeciwny "małżeństwom" homoseksualnym i adopcji przez nie dzieci. I nigdy, absolutnie nigdy nie podpisałbym takiej ustawy!
JAROSŁAW KALINOWSKIhttp://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=nr&dat=20050907&id=nr11.txtNigdy nie mówi się "nigdy" w polityce, ale czy jakakolwiek koalicja z SLD w przyszłości wchodzi w grę, czy nie? Tutaj bowiem wchodzą w rachubę - obok afer, agentury, afery PKN Orlen, długo można by wymieniać - względy moralne. SLD to partia, która jest za zabijaniem dzieci i popiera dewiacje...
- No ale niech pani poda jakiś przykład tej zgodności PSL z SLD w sprawach moralnych. PSL ma w tych sprawach swoje jasne stanowisko. Kiedy byliśmy w koalicji z SLD, to działania rządu były bardzo klarowne. My nie mamy sobie nic do zarzucenia. Tu chodzi o pewną niejasność, że PSL jest nieklarowne. W wywiadzie radiowym na pytanie, czy poszedłby Pan na paradę równości, mówi Pan: ja wyjeżdżam w tym czasie. Pan był nieklarowny.
- Moje stanowisko w tej sprawie jest jasne - bez moralnego fundamentu po prostu donikąd nie dojdziemy.
Czyli Pana zdaniem prezydent Warszawy Lech Kaczyński postąpił słusznie, zabraniając parady?
- Jeżeli chcą manifestować i jest to zgodne z prawem, to niech sobie manifestują, natomiast ja mam na ten temat swoje zdanie.
To zapytam inaczej - jak będzie Pan prezydentem i na Pana biurko trafi ustawa o mniejszościach seksualnych, co Pan zrobi?
- Zdecydowanie nie podpiszę.
A sprawa tzw. aborcji? musi to być trudne do przełknięcia dla SLD?
- Absolutnie żadnej zmiany w stosunku do tego, co dzisiaj jest, żadnego
luzowania!
Eutanazja?
- Absolutnie nie. Absolutnie też jestem przeciw karze śmierci.
Na koniec, dla rozluźnienia atmosfery, proponuję zajrzeć do porównywarki cenowej Ceneo, aby móc zobaczyć różnice pomiędzy kandydatami:
http://www.ceneo.pl/presidentsList.aspxA już zupełnie na koniec zachęcam do wizyty na "humorzastym" portalu JoeMonster, aby zobaczyć, jak ludzie bawią się obecnymi kampaniami, ze swoista swadą i humorem przerabiając plakaty wyborcze....
http://www.joemonster.org/phorum/read.php?f=25&i=1740&t=1740Yga Kostrzewa