O tym, że nadburmistrz Hamburga jest gejem, szeptano od dawna. Podobnie było w przypadku innego prominentnego hamburskiego polityka - Rogera Kuscha, który jest szefem komunalnego resortu sprawiedliwości. Ale kiedy jakiś czas temu konserwatywny polityk oskarżył go, że jest seksualnym partnerem burmistrza i tylko temu zawdzięcza posadę - Kusch nie zwlekał. Zorganizował konferencję prasową na której oświadczył, że nigdy nie ukrywał że jest gejem a karierę polityczną zrobił bez niczyjej pomocy. (...) W miniony czwartek, Roger Kusch padł ofiarą zamachu. Podczas ulicznego spotkania wyborczego, podbiegła do niego jakaś kobieta krzycząc "Ty świński pedale, zabiłeś mi dziecko" i zadała mu cios nożem.
Nadburmistrz Hamburga, drugiego pod względem wielkości miasta Niemiec, rządzący z ramienia partii chrześcijańsko-demokratycznej Ole von Beust jest gejem. Tak zwanego "outingu" dokonał jego własny ojciec, udzielając wywiadu prasie. Opowiadał w nim o wielkiej, młodzieńczej miłości do pewnego młodzieńca: "Jasne, że jako rodzice chcieliśmy go poznać. Przeuroczy chłopak". I dalej: "Podczas wakacji nad morzem widzieliśmy, za kim Ole się ogląda - za chłopcami". Niedługo potem, w kolorowym tygodniku "Bunte", Ole von Beust zdradził co czuł czytając ten wywiad: "Najpierw myślałem że ojciec zwariował, bo przecież nic ze mną nie uzgadniał. Ale teraz jestem bardzo uszczęśliwiony. Przecież ojciec dał tylko wyraz wielkiej miłości do mnie. Ważny jest też aspekt praktyczny, ponieważ ktokolwiek pyta mnie o orientację seksualną, odpowiadam, że mój ojciec już wszystko powiedział".
O tym, że nadburmistrz Hamburga jest gejem, szeptano od dawna. Podobnie było w przypadku innego prominentnego hamburskiego polityka - Rogera Kuscha, który jest szefem komunalnego resortu sprawiedliwości. Ale kiedy jakiś czas temu konserwatywny polityk oskarżył go, że jest seksualnym partnerem burmistrza i tylko temu zawdzięcza posadę - Kusch nie zwlekał. Zorganizował konferencję prasową na której oświadczył, że nigdy nie ukrywał że jest gejem a karierę polityczną zrobił bez niczyjej pomocy. Potem wystąpił w popularnych audycjach telewizyjnych, gdzie bez skrępowania mówił o swym życiu intymnym. Istotnie. Szeptanki słychać było już wtedy, kiedy za kadencji kanclerza Helmuta Kohla Kusch pracował w Urzędzie Kanclerskim a potem kiedy był prokuratorem w Sądzie Najwyższym.
W miniony czwartek, Roger Kusch padł ofiarą zamachu. Podczas ulicznego spotkania wyborczego, podbiegła do niego jakaś kobieta krzycząc "Ty świński pedale, zabiłeś mi dziecko" i zadała mu cios nożem. Na szczęście, kobieta została obezwładniona, a zadana rana okazała się niegroźna. Policja jest zdania, że kobieta jest psychicznie chora - okazało się że nigdy nie miała dzieci.
Prasa niemiecka pisze, że wydarzenie to ponownie uzmysławia, jak niebezpieczne jest życie gejów, piastujących urzędy publiczne. Dotychczas zastanawiano się tylko nad tym, czy homoseksualizm polityka, ministra, senatora czy burmistrza może być traktowany jako znamię moralne, cechę determinującą wiarygodność, właściwość która może zaszkodzić karierze lub jej pomóc. Do tej listy koniecznie należy dodać jeszcze jeden punkt: bezpieczeństwo osobiste. Lista polityków-gejów, którzy padli ofiarą zamachów z powodu swej orientacji seksualnej jest długa. Harvey Milk, pierwszy w historii USA polityk, który otwarcie przyznał się do homoseksualizmu został zamordowany w roku 1978. Holenderskiego populistę Pima Fortuyna zastrzelono w maju 2002 roku. Tego samego roku, arabski fanatyk zranił nadburmistrza Paryża Bertranda Delanoë. To oczywiście tylko kilka przykładów.
Najpopularniejszy niemiecki gej, nadburmistrz Berlina Klaus Wowereit, który swą orientację seksualną wyjawił już podczas walki wyborczej w 2002 roku, wielokrotnie opowiadał o nienawiści, z jaką się spotyka. W wywiadzie dla gazety Tagesspiegel mówił, że każdego dnia otrzymuje listy ociekające wyzwiskami i pogróżkami. Był również obiektem napaści - jak chociażby podczas pogrzebu znanej aktorki Hildegard Knef lub podczas uroczystej premiery w teatrze. "Nie każdy jest dostatecznie odporny psychicznie i daje sobie radę z nieustannym zagrożeniem życia" - mówił.
Gazeta Tageszeitung konkluduje: "Przykład dwóch czołowych polityków z Hamburga pokazuje, że geje i lesbijki nie są w pełni akceptowani w naszym społeczeństwie. Ich orientacja seksualna wyzwala w nich samych strach a nienawiść i agresję w otoczeniu. I dlatego też, przemoc jakiej doświadczają osoby homoseksualne nie może być przemilczana. Wszystko jedno, czy chodzi o znanych polityków, czy zwykłych obywateli."
Krzysztof Wagner
byl jakis lewicowy ,to bardzo prawicowo myslacy minister sprawiedliwosci w parlamencie miasta Hamburg.Poza tym zamachy zamachy nozem na politykow to w ostatnim czasie ''moda'' w Niemczech
patrz Oskar Lafontaine czy Wolfgang Schaueble
obaj jeszcze bardziej prominenci niz Kusch.
W Niemczech nie ma praktycznie zagrozenia dla
ludzi Pana orientacji(nawet paru czolowych nazistow
okazalo byc sie gejami)Prosze niech Pan nie przyklada
Polskiej miarki do tego kraju,nie pasuje.Mieszkam
od roku w Polsce i stwierdzam ogolna niechec do ludzi
inaczej myslacych niz mainstream.Ostatnio rozwalilem
sobie lokiec i lewy kciuk na mordzie pewnego gdanskiego patrioty lat ca . 25 ,ktory wyzywal mnie
od przybleda.Mial biedaczek pecha ze moj zawod
to bramka w pieknym miescie Hamburg mimo
,ze jestem raczej starszym czlowiekiem.Nie jestem
homoseksualista ,a do tego nawrocilem sie jako
35 latek na katolicyzm ,nie popieram tez malzenstw
homo ,ale z z nietolerancja to inna bajka,pierdolony
profesor prawa powinien prawa przestrzegac ,a nie
naginac.
jacek