Czy Jacek Rostowski wstydzi się swoich homofobicznych poglądów i wypowiedzi z przeszłości? Jeśli to prawda to myślę, że powinniśmy się cieszyć i dopingować, by więcej polityków i polityczek Platformy Obywatelskiej poszło w jego ślady.
W tym tygodniu pojawiła się informacja, że urodzony w Londynie były minister finansów w rządzie PO-PSL, były wicepremier, Jacek Rostowski, będzie kandydował do Parlamentu Europejskiego z list antybrexitowskiej brytyjskiej partii, Change UK.
Brytyjscy dziennikarze szybko "wygrzebali" komentarze Rostowskiego z przeszłości, przeciwstawiające się m.in. równości małżeńskiej i aborcji. To nie koniec: okazało się, że zmieniła się też strona na Wikipedii Rostowskiego, a dokładnie zniknął wpis, dotyczący wspomnianych wyżej kwestii. "
To potencjalny skandal. W przeddzień konwencji Change UK, ktoś zmienił profil Jacka Rostowskiego na Wikipedii, by wymazać jego poglądy przeciwne prawom osób homoseksualnych i przeciwne aborcji oraz by sprawić, że będzie wyglądał bardziej liberalnie. Kto i z jakiego powodu [to zrobił]?" - pytał na Twitterze dziennikarz "The Guardian" Owen Jones, a sam Rostowski odpowiedział: "To już nie są moje poglądy, bo te fundamentalnie się zmieniły. Zmieniłem też moją stronę na Wikipedii, by odzwierciedlała moje obecne poglądy. Pracowałem w Polsce nad ustawą o związkach partnerskich w 2015 roku oraz nad ustawą, której celem było sprawienie, by in vitro było w Polsce refundowane z Narodowego Funduszu Zdrowia".
Czy to skandal? Może trochę to, że nasz były wicepremier chwali się pracą nad ustawą o związkach partnerskich w 2015, bo nic mi o tym nie wiadomo. Warto też przypomnieć, że w wakacje wspomnianego roku, gdy Sejm raz po raz podchodził do tematu projektu ustawy o związkach partnerskich - Jan Vincent Rostowski był jednym z posłów PO, który
głosował przeciwko... pierwszemu czytaniu. Ale co było a nie jest nie pisze się w rejestr.
Cieszę, że poglądy Pana Rostowskiego "fundamentalnie" się zmieniły, mam nadzieję, że w razie czego będziemy mogli liczyć na wsparcie byłego premiera, także w temacie związków partnerskich. I apeluję do reszty polityków i polityczek PO: idźcie tą drogą! Zmieniajcie swoje Wikipedie! I przede wszystkim: wspierajcie nas, gdy tego faktycznie potrzebujemy.
W Stanach Zjednoczonych jeszcze w latach '60 małżeństwa pomiędzy białymi a czarnymi były zakazane. Czy uważasz to za "inne spojrzenie na kwestie małżeństwa". Czy wtedy był pluralizm i demokracja?
Mi się jednak wydaję, że był to rasizm i gwałcenie praw jednostki. Podobnie jak teraz w Polsce w kontekście małżeństw LGBT.
Nad prawami człowieka się nie dyskutuje, one po prostu są.
Jest.