QUEERTY - nagrodzone teksty
Prezentujemy tekst Doroty Kotas, który w naszym konkursie QUEERTY otrzymał II nagrodę.
Przypomnijmy, że tematem konkursu było życie osób LGBTQ w mniejszych miastach Polski. Zachęcaliśmy Was do zmierzenia się z dziennikarstwem - reportażami (także filmowymi i fotograficznymi), czy wywiadami. Otrzymaliśmy od Was - zwłaszcza w ostatniej chwili - mnóstwo tekstów. Niestety tylko nieliczne były formami typowo dziennikarskimi. Dlatego postanowiliśmy nie przyznawać pierwszej nagrody. Równocześnie opisywaliście swoje życie, swoje doświadczenia, historie. Wiele z nich bardzo nas poruszyło i faktycznie - dotykały one istotnych aspektów życia LGBTQ w mniejszych miastach. Dlatego pierwszą nagrodę podzieliliśmy na dwie drugie. Wyniki.
II NAGRODA, Dorota Kotas, "Miasto homogenizowane"1.W Garwolinie na Podlasiu jest 17 tysięcy mieszkańców. Ale nie ma żadnych gejów ani lesb, ani jednej sztuki, bo to porządne miasto – tak mówi moja babcia, kiedy wnosi na stół wazę z rosołem, a homoseksualiści są akurat u nas w telewizji, na skaranie boże. Zawsze to samo: w kółko tylko z tymi swoimi tęczami i promocją, chodzą po ulicach w telewizorze i kuszą do grzechu dusze biednych owcząt z podlaskiego padołu pokory swoją promocją (dla każdego za darmo, tylko teraz, gratis, homoseksualizm i zboczeństwo 2in1, kup już dziś, nie czekaj!).Homoseksualiści w Garwolinie mają szczęście, że dzieli ich od nas ekran, i że są tylko w telewizorze, a nie na przykład przy tym stole. Bo Babcia Wanda nie ręczy, i na ich widok pluje w dywan, a później od razu zmienia kanał, żeby bezeceństwa nie psuły smaku na obiedzie u Porządnych Ludzi. Telewizor to zresztą jedyne miejsce na homoseksualistów w Garwolinie. W telewizorze są zamknięci w dwuwymiarze, a poza tym dobrze schowani obok zagadek kryminalnych z Miami, zamachów terrorystycznych w Londynie, trudnych spraw, ukrytej prawdy, słowa na niedzielę i pingwinów na Galapagos. Na szczęście się ich tam nie eksponuje, i bogu dzięki, bo Sodoma i Gomora może być w Warszawie, ale tutaj, u nas, Takich Rzeczy nie ma.2.Kiedy jestem dzieckiem, moja matka obcina mi nożyczkami włosy tuż przy... ( Pozostało znaków: 8527 )
Ten artykuł został przeniesiony do archiwum
Możesz uzystkać dostęp do wszystkich archiwalnych newsów i artykułów zostając abonentem usługi Przyjaciel Queer.pl Twoja opłata pomoże nam w utrzymaniu portalu Queer.pl.