Rozmowa z Amandą Palmer
Amanda Palmer przyzwyczaiła nas do koncertów na granicy teatru: pełnych szalonych strojów, spontanicznych gestów, ruchu na scenie i poza nią, a przede wszystkim głośnej, wymykającej się regułom muzyki. Artystka odwiedziła Polskę już kilka razy, jednak koncert, który zagrała 31 maja w warszawskiej Proximie był inny niż dotychczasowe. My mieliśmy też okazję porozmawiać z Amandą na chwilę przed koncertem: o nowej płycie, Gabie Kulce i polityce.
- Weronika F. Justyńska -Obecność Edwarda Ka-Spella i Patricka Q. Wrighta, muzyków The Legendary Pink Dots i współtwórców płyty "I can spin a rainbow" uczyniła z tego wieczoru spektakl pełen mroku i melancholii, emocji nieobecnych w tak dużym stopniu na wcześniejszych polskich koncertach Palmer, a wprowadzanych za pomocą dzwonków czy drżącego, niepokojącego brzmienia skrzypiec. Zaskakująco dobrze uzupełniają się we wspólnym repertuarze głosy wokalistów, których w solowych dokonaniach różni przecież wiele. Oglądając tę trójkę na scenie, można było mieć wrażenie, że ogląda się współczesną, muzyczną wariację "Alicji w krainie czarów" – z Edwardem jako Szalonym Kapelusznikiem, Amandą w roli Królowej i Patrickiem – Białym Królikiem, spieszącym gdzieś ze skrzypcami zamiast zegarka.Koncert mógł być zaskoczeniem, a nawet w pewnym sensie zawodem dla tych, którzy i które spodziewali się the best of z wcześniejszych płyt Amandy lub The Legendary Pink Dots. "Half Jack" – tylko tyle i aż tyle z repertuaru The Dresden Dolls, macierzystej formacji Palmer, dostaliśmy na bis, ale utwór został odegrany z ilością emocji która sprawia, że powietrze można kroić nożem. Tego wieczoru można było doświadczyć całej gamy emocji, bo choć koncert zdominowała atmosfera wspólnej płyty duetu Palmer/Ka-Spell, nie zabrakło czarnego humoru, anegdot z życia artystów, politycznego przesłania czy absurdalnych żartów (szczególnie ze strony Ka-Spella, który... ( Pozostało znaków: 6145 )
Ten artykuł został przeniesiony do archiwum
Możesz uzystkać dostęp do wszystkich archiwalnych newsów i artykułów zostając abonentem usługi Przyjaciel Queer.pl Twoja opłata pomoże nam w utrzymaniu portalu Queer.pl.