Trump stał się bohaterem par excellance, tego nie można mu odmówić. Internet żyje jego wpadkami i twittami. Kellyanne Conway jest ulubienicą komików i kabareciarzy. „Alternatywne fakty” łączą przeciwników politycznych i rozśmieszają ludzi nauki. A w walentynki ktoś połączył Władimira Putina i ciężarnego Donalda Trumpa w miłosnym uścisku. Taki triumf uczucia.
Ciężko było nie zauważyć – komentują nowojorczycy, których instalacja zaskoczyła. To opatrzona hashtagiem #LoveTroughHate kampania aplikacji Hater – takie są domysły, a reprezentanci portalu nie zaprzeczają. Serwis randkowy łączy ludzi na podstawie tego, czego nie lubią. „To była instalacja anonimowa. Chodziło w niej o humor. W ten sposób hejter może kogoś pokochać. Humor jest tutaj kluczowy” – komentują na Twitterze.
Where Brooklyn at? #LOVETHROUGHHATE pic.twitter.com/SFQuFPROLe
— Hater (@LoveThroughHate) 15 lutego 2017
Co sądzicie o takiej akcji? Nam się podoba! Podobnie jak ta poniżej.
(ar)
Ten serwis używa plików cookies. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Dowiedz się więcej.
Rozumiem
Takie rzeczy to chyba tylko w "wolnym" świecie. W Polsce prokurator zaraz by oskarżył o obrazę głowy państwa.