Nowa kampania informacyjna
W przyszłym tygodniu startuje nowa kampania informacyjna KPH, dotycząca praw pacjentów LGBTI: "Poznaj swoje prawa". W Internecie pojawią cztery grafiki z historiami osób LGBTI, które doświadczyły dyskryminacji w kontakcie z personelem medycznym.
Kampania Przeciw Homofobii zwraca uwagę, że łamanie praw pacjentów i pacjentek LGBTI jest zjawiskiem powszechnym. Nie odzwierciedlają tego jednak statystki, ponieważ mało osób nieheteroseksualnych jest świadoma przysługujących im praw.
Kampania „Poznaj swoje prawa” ma więc przede wszystkim zwiększyć świadomość i dostarczyć społeczności LGBTI wiedzy. Ważnym też jest, by osoby, które dyskryminacji doświadczyły - zgłaszały takie przypadki.
"Z badań przeprowadzonych przez Rzecznika Praw Obywatelskich wynika, że prawa pacjentek i pacjentów LGBT naruszane są poprzez: niestosowne, obraźliwe, a nawet wulgarne komentarze odnoszące się do orientacji seksualnej pacjenta, utożsamianie homoseksualności z chorobą i pedofilią, uzależnienie dalszego leczenia od testu na obecność wirusa HIV, w skrajnych przypadkach – odmowę leczenia czy nawet skierowania na badania i ujawnianie orientacji seksualnej pacjenta bez jego zgody i wiedzy" – podkreśla adw. Anna Mazurczak z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.
Na kampanię, która startuje 18 kwietnia, składają się grafiki z prawdziwymi historiami osób LGBTI, które doświadczyły dyskryminacji. Na stronie KPH dostępna będzie też broszura, w której w przystępny sposób opisane zostały prawa przysługujące pacjentom i pacjentkom LGBTI oraz wskazówki dotyczące tego jak i gdzie należy zgłaszać przypadki łamania tychże praw.
Portal QUEER.PL objął kampanię swym patronatem.
Zachęcamy do lektury naszej zeszłorocznej rozmowy z Marcinem Rodzinką z Kampanii Przeciw Homofobii.
cóż... obawiam się, że gazeta/portal mają uzgodnione stanowisko z KPH i szukają zwolenników/sojuszników ich punktu widzenia... cóż, modlitwa jest dobra dla tych, którzy swoją wolność osobistą cenią wyżej niż zdrowie...
Poskarzyl się w gazecie - że tak to ujme - queer inaczej byśmy o tym nie wiedzieli. (...)
Queer to nie gazeta. A wiemy, bo KPH organizuje akcję, więc Marek nie musiał kontaktować się z Queer.
Poskarzyl się w gazecie - że tak to ujme - queer inaczej byśmy o tym nie wiedzieli.
Żaden przypadek nie jest odosobniony Ale o takie rzeczy trzeba walczyc w sądach i żeby taki człowiek nie pracował w służbie zdrowia.
Ludzie są dyskryminowani na każdym etapie swojego życia z różnych powodów i jeżeli mentalność ludzka oraz jakosc szacunku do drugiego człowieka się nie zmieni to chocbys milion wydawał na tego typu kampanie to nic się nie zmieni.
Mógłbym się z Tobą zgodzić, że nie ma sensu robić szumi, gdyby to był jednostkowy, odosobniony przypadek. Naprawdę wierzysz, że to jedyny akt homofobi w służbie zdrowia?
Anonimka97:
Może Marek i napisał skargę i zapewne zmienił lekarza. W jakich gazetach Marek się skarżył? Zapewne Marek wypełnił jakąś ankietę KPH, Wątpię aby poleciał do jakiejś gazety.
Anonimka97:
To w takim razie tępi są absolwenci prawa. Jeśli osoby po 5 latach studiów nie znają prawa, to czemu ja miałbym być określany tępym za to, że nie znam tego prawa?
I uważaj z łatwym ocenianiem i wyzywaniem ludzi. Możemy Tobie zrobić sprawdzian ze znajomości prawa i wtedy wyjdzie, kto tu jest tępy.
Zgoda i niezgoda na współżycie jest bez wzgledu na orientację czy cokolwiek innego. Dlatego kłamstwo wśród związków w malzenstwach kościelnych mogą być uznawane 'pozytywnie' gdy daną chorobą zostala utajniona przez danego (chorego) partnera
a przypomnieć warto, co czasem się mówi... łyknąć tabletkę i po sprawie-HiV nie namnaża się w moim organizmie, więc jestem zdrowy... zdrowie partnera czy wystawianie go na niebezpieczeństwo?? wszak partner świadomie wchodzi w relacje-więc sam sobie winien, skoro znając ryzyko robi to co robi...
cukierkowa kampania... w szczytnym celu oczywiście... szkoda, że wymierzona w służbę medyczną... przy braku elementarnej edukacji seksualnej nic się u nas nie zmieni...
Twoja logika jest równie głupia, bo (pomijając fakt, że chodzi o doktora, który NIE MA PRAWA SIĘ ZACHOWAĆ TAK JAK SIĘ ZACHOWAŁ - żeby nie było, tutaj się zgadzam). lekarz (A raczej TEN KOKRETNY LEKARZ) zachował się obrzydliwie, ale czy trzeba od razu robić z tego "szkolenia dla osób lgbt, że moge być "lepiej" traktowane jako ludzie? Przecież to oczywiste, że każdy powinien być traktowany z szacunkiem zwłaszcza przez osoby pełniące funkcję publiczną. Marek zamiast skarżyć się w gazetach niech napisze skargę na Pana X, który go tak potraktował albo zmienił lekarza, który jest w porządku wobec pacjenta i sumiennie wykonuje wnioski.
Równie dobrze mogę stwierdzić, że osoby lgbt są tępe, bo nie znają się na swoich prawach (KTÓRE DOTYCZĄ WSZYSTKICH PACJENTÓW BEZ WZGLĘDU NA PŁEĆ,KOLOR,SPRAWNOŚC FIZYCZNĄ/PSYCHICZNĄ itd.)
Bo teraz np. mogę się czepić tego że jesli profesor zaczepia studentki to powinien wyleciec z uczelni za nadużywanie władzy.
Krytyka jakiejś osoby lub całej społeczności na podstawie zmyślonych wydarzeń jest głupia. Co z tego, że argument dobry, skoro odnosi się do zmyślonej sytuacji. Chcemy skrytykować człowieka, to skrytykujmy jego faktyczne zachowanie, a nie zmyślone.